Klub MazdaSpeed

witam was wszystkich.
od jakiegos czasu dysze spryskiwaczy przedniej szyby w mojej magdzie nie dzialaja prawidlowo.
kiedys dawaly silny natrysk z wlasciwym cisnieniem. od kilku tygodni przestaly dzialac. nie mialem czasu na to popatrzec az do dzis, kiedy brudna szyba dala mi w kosc. wysiadlem... pomyslalem, ze grzebne nieco przy tym i pojade dalej... niestety, do dysz trzeba sie dobrac od spodu – tak mi sie wydaje.
zauwazylem, ze podczas spryskiwania, dysza harczy powietrzem a dopiero po 2 sekundach zaczyna tryskac plyn – tryskac to za duzo powiedziane – leje sie ciurkiem ale z tak slabym cisnieniem, ze nie moze dosiegnac szyby...

jesli mieliscie podobny problem, piszcie...
jesli ktokolwiek wymienial dysze, niech napisze jak to zrobil – chcialbym sie do tego zabrac solidnie a nie zepsuc czegos przez niewiedze...

dzieki

Mogą być 2 kwestie, albo Padła pompka spryskiwacza (działa ale prawie nie daje ciśnienia – ja tak miałem u siebie) lub zatkane spryskiwacze kamieniem.

czy m3 bl maja dwie pompy tj jedna na przednia a druga na tylna szyba?
tylny spryskiwacz dziala swietnie dlatego zastanawiam sie czy m3 nie maja dwoch pomp?

Sprawdź dokładnie wężyki od spryskiwaczy w stronę zbiorniczka. Możesz mieć nieszczelność i takie będą objawy.

Może być cokolwiek. U mnie w poprzedniej mx-5 okazało się, że wężyk był pęknięty. Najlepiej zacząć od sprawdzenia przewodów, a potem przejść do "grubszych" rzeczy.

dzieki za sugestie...
sprawdzilem wezyk od zbiornika do dysz – tyle o i le moglem dosiegnac. nie ma zadnych wyciekow, poza tym podczas natrysku czuc wyrazne cisnienie wezyka pod palcami. mysle ze pompa dziala poprawnie. poza tym daje normalne cisnienie na dysze szyby tylnej.
sprawdze raz jeszcze ewentualne wycieki z wezykow ale mysle ze dysza jest zatkana – tylko jak sie dobrac do nich?