Powiększając Twoje zdjęcie widać, że naruszona kolorowa powłoka.
U mnie tylko mała dziarga, dobre oświetlenie, okulary (w moim przypadku) i pójdzie pod precyzyjny pędzelek i dobraną farbkę zaprawkową.
Wydaje mi się iż głębsze zarysowania jedynie taką metodą i "rzeźbienie"!
Potem płyn do szyb i ...chusteczki nasączane dla niemowląt

oraz mikrofibra.
Zawsze tak czyszczę plastiki! Żadne moje autko plaka nie widziało


- Nawet takie cóś wkurza!
Szczerbki płytkich rys po prostu delikatnie zdzierałem paznokciem (np. na kierownicy w nowiutkim ciężarowym Volvo

), zacierałem palcem i pod ...chusteczki

Jeszcze muszę zamaskować to:

- Widoczne za każdym razem jak się wsiada!
A jak z siedzeniem mi się uda to opiszę
