Strona 1 z 1

Uszkodzony rant ochronny opony – czy można jej używać?

PostNapisane: 2 kwi 2015, 11:45
przez gruku
Nie wiedziałem gdzie zamieścić ten wątek więc założyłem go tu. Pytanie dotyczy uszkodzonej opony. Chciałbym dowiedzieć się, czy opona o takim uszkodzeniu jak na zdjęciach nadaje się do użytku?. Jest to opona DUNLOP z rantem ochronnym, ma jeden sezon a koszt 450zł nie jest zachęcający do wymiany. Dziękuje za odp. i pozdrawiam.

PostNapisane: 2 kwi 2015, 11:50
przez Yard
Miałem bardzo podobne uszkodzenie i poszła do śmietnika. Były uszkodzone kordy i wulkanizator odradzał zakładania, a nie kupowałem u niego nowych (żeby nie było, że chciał mi coś sprzedać :)) Groziło rozerwaniem.

PostNapisane: 3 kwi 2015, 19:44
przez Piotr Raczkowski
zapytaj oponiarza

PostNapisane: 3 kwi 2015, 21:41
przez gruku
Pytalem 4 i jest dwa do dwóch hehe

Re: Uszkodzona opona

PostNapisane: 8 kwi 2015, 09:00
przez Domelek
Jak są wątpliwości to nie ma wątpliwości <czarodziej>
Na boku tuż przy feldze największe są podobno naprężenia – opona do piekła :D

PostNapisane: 8 kwi 2015, 10:02
przez Yard
Dokładnie, jak rozrywa to bok.

Re: Uszkodzona opona

PostNapisane: 9 kwi 2015, 09:37
przez emagal
Potwierdzam, ja bym nie ryzykował. Kup nową.

Re: Uszkodzona opona

PostNapisane: 15 kwi 2015, 14:18
przez gruku
Opona założona;)
Uszkodzenie na rancie ochronnym. Oponiarz mówi, że po to jest ten rant. Na razie wygląda ok nie ma żadnych odkształceń itd. Gdybym się nie przyjrzał to bym nawet tego uszkodzenia nie zobaczył. Po napompowaniu kół nie mogłem go znaleźć:) Dzięki za informacje.

Re: Uszkodzona opona

PostNapisane: 15 kwi 2015, 21:05
przez mazda.5
Mam cichą nadzieję że poszła na tył.

Re: Uszkodzony rant ochronny opony – czy można jej używać?

PostNapisane: 19 kwi 2015, 10:27
przez Wojtek
Również bym już tej opony nie używał...
W UK wszystie uszkodzenia od końca bieżnika do felgi oznaczają kosz...

PostNapisane: 19 kwi 2015, 16:46
przez stachan
Ja dodam od siebie taką opinię: w moim Galaxy mam zimówki z niskim profilem 225/45 R17 i kiedyś miałem podobne uszkodzenie. W serwisie wulkanizacyjnym, z usług którego korzystam blisko 10 lat, uszkodzenie zostało sklejone. Również miałem obawy odnośnie dalszego użytkowania, lecz zostałem zapewniony, iż spokojnie mogę nadal jeździć. Nawet nie mam pojęcia, gdzie ta opona jest zakładana przy okazji zmiany kół. Zdarzenie miało miejsce może 3 lata temu. Pamiętajmy, że ten rant ma za zadanie chronić felgę i z założenia jest narażony na uszkodzenia.
Tak na chłopski rozum: skoro łatają dziury po gwoździach i można jeździć, to co stoi na przeszkodzie skleić takie uszkodzenie?

PostNapisane: 19 kwi 2015, 22:57
przez lantan
Może dlatego, że dziurę po gwoździu wulkanizujesz na czole opony, tam gdzie jest bieżnik, a nie na profilu? W tych miejscach występują zupełnie inne rodzaje naprężeń i zdecydowanie odradzałbym jakiekolwiek naprawy uszkodzeń na profilu opony. Po prostu pech tak chciał i opona do kosza.
A rant ochronny występujący na niektórych oponach ma za zadanie ochraniać krawędź felgi (która szczególnie w przypadku alusów jest droższa niż opona), a nie służyć jako element chroniący samą oponę, który może się wycierać, nacinać, dziurawić...