No cóż, podobnie ja wielu z Was , też ze względów finansowych dość częśto wybieram częsci z JC.
Opinię ogólnie mam taką, że części z JC, ale bez literek "JC" na koncu kodu są w miarę w porządku i raczej nie mam za bardzo powodów, zeby jakoś tam na nie narzekać. Inna sprawa jesli chodzi o te z kodem zakończonym literkami JC. Są to najtańsze ze wszystkich możliwych do kupienia w Japan Carze części i nie mam do nich przekonania. Np łączniki stabilizatora – te najtańsze, z JC w kodzie są takie sobie i ich żywotność nie jest długa, natomiast troche droższe łączniki bez owych literek w kodzie są znacznie lepsze i sporo więcej da się na nich przejechać (sprawdziłem na 3 przykładach). Teraz polecę w punktach:
– filtry oleju JC –> normalne, nie zauważyłem jakoby były bardzo gorsze od oryginału (zapobiegawczo kupuje też takie bez "JC" w kodzie)
– amorki Tokico (sprzedawane przez Japan Car) –> zakładałem 2xolejowe tyły do 626GE oraz teraz mam komplecik gazówek w GE 2.5 –> moim zdaniem są bez zarzutu, z czystym sumieniem polecam
– osłony amorków –> podstawowy model, najtańszy –> niestety shit, nie polecam, guma kartoflana, rwią się po pół roku. Godne polecienia są tzw uniwersalne z odbojem – guma jest znacznie lepsza, lecz cena to ok 40pln/szt w stosunku do 20 za te gorsze.
– łączniki stab. – z JC w kodzie – nie za bardzo, głosna praca, szybkie wybijanie się; bez JC w kodzie OK, dośc dobre
– końcówka drążka kier. GE –> najtańszych nie sprawdzałem, te bez JC w kodzie (bodajże są to 555) nie są złe, cena niewiele wyższa (chyba z 10PLN ) niz te najtańsze
– klocki hamulcowe – nie za bardzo, zwłaszcza w konfrontacji z ferodo (fakt, ze znacznie tańsze, ale [tiiit] fading na tych z JC), nie polecam
– przeguby – kolega kupił do Tico GLO i od razu strzelał po założeniu. Co do JC – się okaże, kupiłem tydzień temu i niedługo zamontuję zewnętrzny to Wam powiem jak się sprawuje. Na razie widze, ze podnieśli jakość i dodają smar oraz zapinki, no i gumę. Kiedyś sprzedawali goły przegub bez niczego. Moze będzie OK. Zawsze jest jakaś gwarancja.
– rolka prowadząca rozrządu (testowałem w 626GE 1.9) – rolka bez zarzutu, do dzisiaj u next własciciela jeździ OK
– napinacz rozrządu 626GE 1.9 –> niestety, to jest shit, u mnie wytrzymał 5000km i stracił własciwości napinające. Co prawda uznali reklamację i oddali kasę, ale nie można mieć pewności na tym elemencie, a wiadomo czym może się skończyć brak napięcia paska rozrządu...
– pasek rozrządu marki SUN – OK, śmiało można zakładać, nic się nie dzieje po dziś dzięń, a nowy własciciel dokręcił już 626 1.9 niezłą ilość km...
– uszczelka pokrywy zaworów –> do 323BG 1.8SOHC założyłem taką z JC i ... nic nie ciekło, była OK
– uszczelka pokrywy zaworów do 626GE 1.9 –> w służbowej zakładałem 3 razy co jakieś 5000km i niestety za każdym razem się lało, mimo, ze zakładana była z pomocą silikonu. Jak kupiłem swoją 626 1.9 tez była z JC, po kilkunastu tyś km ciekła, wymieniłem na oryginał (uwaga – za oryginał w ASO zapłaciłem 60PLN!! – opłaca się !) i do dzisiaj jest OK, suchutko, nic nie cieknie
– uszczelka pokryw zaworów 626 KL –> jak kupiłem to były założone na silikon takie z JC. Wytrzymały z biedą z 10000km po czym zaczęło się lać. Tak więc nie polecam, bo w KL z reguły te JC nie zdają egzaminu w ogóle. Po założeniu oryginału suchutko. Fakt, ze oryginał po 90PLN/szt a te z JC po 30, ale na tym nie warto oszczędzać, bo sama procedura wymiany spod tylnego dekeilka jest bardzo czasochłonna no i kosztowna.
– amorki tylnej klapy 626 GE –> w służbowej wymienilismy 2, jedne po miesiącu się wylał, drugi po 2 miechach pękł; z racji braku alternatyw, kupiłem takie same do moeje 626 1.9 –> do dzisiaj są OK (jush prawie rok), w obecnej 626 2.5 też takie założyłem i też są OK – tak więc jak widać te pierwsze były jakies wadliwe, teraz są OK
– sworzeń wahacza 323F BG – jak jush dobrali taki o własciwym rozstawie otworów to był OK, do chwili sprzedaży wytrzymywał bez stresów (z 50kkm zrobiłem)
– końcówka drążka 323F BG – to samo jak sworzeń – OK
– sprężyny suplex – shit total, nie polecam, bardzo miękkie, szybko się wygniatają, na tym polu polecam Kilen (ale wzmocniony) oraz lesjofors
– przewody WN JC – shit, przepływomierz w służbowej przez nie poleciał (no bo LPG + WN JC = buuum), teraz podobno mają JanMory – to jush lepiej
– filtr powietrza (rozne mazdy) – OK
– linka ręcznego 626 GE (bez JC w kodzie) OK, działa bez zarzutu (z JC w kodzie podobno szybciej się "zacierają")
To z grubsza tyle , co mi się teraz przypomina.
Aha, gumy stabilizatora tył – z JC shit total. Te gumy to tylko oryginał, sa w aSO po 35-40PNL/szt, ale warto dać, bo się ma długi czas święty spokój, a z JC po bodajże 15-20PLN ale bardzo szybko je szlag trafia.
No to chyba jush
Pozdro
Smirnoff
Napisane: 31 mar 2004, 04:25
Musze wymienić i nie wiem czy pchać się w to bagno
