Zolty slad po papierosie na masce – Jak usunac?

Postprzez papke » 21 wrz 2013, 11:08

Witam!
Dzis przekonalem sie, ze moi sasiedzi to kretyni. Ktos pali stojac w oknie a nastepnie wyrzuca peta (goracego) na zewnatrz. Pech chcial, ze moje auto zostalo juz trafione 2x. Za pierwszym razem zaraz na plastik przy przedniej szybie (lekko sie stopil – nie jest to wielkie uszkodzenie, ale staram sie jak moge, zeby utrzymac auto w dobrym stanie...), a dzis rano to juz mnie tzw. kur-wica trafila. Pet, lacznie z duza iloscia popiolu lezal na przedniej masce. Jak chcialem go "pstryczkiem" wywalic, to bylo ciezko (przykleil sie?), ale w koncu chusteczka go zdjalem. Niestety zostal zolty slad... :/ juz walczylem woda i szmatka ale ten zolty slad ciagle zostaje. Dodam, ze mam srebrna mazde, wiec efekt jest jeszcze bardziej widoczny.

Czy zna ktos sposob, jak to usunac? Dobijajacy jest fakt, ze czlowiek stara sie, pielegnuje swoje auto, oplakuje kazda nowa ryske, a jakis lekkomyslny debil psuje efekty twojego starania :((((

Niestety wykryc sprawce nie bedzie latwo, bo w budynku wiele osob pali a mieszkan jest w sumie 60, z czego 20 na strone, gdzie to sie stalo. Jest to parking prywatny od budynku, zadnego w poblizu nie ma, wiec na pewno ktos z mieszkancow, ale mimo wszystko nic nikomu nie udowodnie. Zalezy mi tylko, zeby jakos uratowac ta zolta plame oraz ewentaulnie uchronic sie przed kolejnymi kipam (czy woskowanie auta pomoze w przyszlosci, czy to nic nie da?).

Pozdrawiam, Michal
(Mazda 626, GF, 2001, 2.0 LPG, srebrna)
Początkujący
 
Od: 3 mar 2012, 12:42
Posty: 22
Auto: Mazda 626 GF 2001
2.0 l FS

Postprzez *White* » 21 wrz 2013, 13:20

Spróbuj przetrzeć pastą G3 plus szmatka nasączona nitro powinno dać radę, taki szybki chwyt lakierniczy na zmatowiałe powierzchnie i inne podobne ekscesy ale ostrzegam jeśli powierzchnia była wcześniej malowana i nie profesjonalnie to może to pogorszyć tylko sprawę.
Soul of Motion ...791 791 600...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2006, 20:17
Posty: 181 (0/2)
Skąd: Gdansk
Auto: M6 GG 07r. 2.0 MZR MT
Była:
M6 GG 04r. 2.0 Pb/LPG AT
626 GF 99r. 2.0 DiTD
Premacy 01r. 2.0 Pb MT
626 GF 01r. 2.0 Pb/LPG MT
MX-3 95r. 1.6 Pb/LPG MT
626 GE 95r. 2.0 Pb MT
i inne nacje...

Postprzez papke » 21 wrz 2013, 14:33

Przepraszam, ale czy moglbys rozwinac swoja wypowiedz?
Dokladniej jak to zrobic. Czy musi to byc konkretnie pasta G3? Moze jakas paste polerska kupie po prostu w pierwszym lepszym sklepie? I co kryje sie pod pojeciem nitro? Czy moze byc zamiast tego benzyna ekstrakcyjna?

Mieszkam w DE i nie jestem pewien, czy dostane "paste G3". Na dodatek bylem juz u lakiernika i powiedzial, ze mozna to usunac za, (uwaga!) kilkaset euro! Chryste panie, zolta plama (odbarwienie?) wielkosci odcisku palca wskazujacego a tu takie koszty! Dlatego bardzo bym chcial sprobowac najpierw sam. Maska watpie, zeby kiedykolwiek byla malowana. Auto ogolnie w zadbanym stanie i chcialbym, zeby takie tez pozostalo. Na dodatek watpie, ze nawyki moich sasiadow sie zmienia, dlatego jesli by taki sposob byl, ktory bym mogl zawsze i szybko uzyc, to by bylo na prawde swietnie!
Początkujący
 
Od: 3 mar 2012, 12:42
Posty: 22
Auto: Mazda 626 GF 2001
2.0 l FS

Postprzez rav 75 » 21 wrz 2013, 17:43

Nie musi być G3 Farecli. Może być jakakolwiek pasta polerska lekko ścierna,jej zadaniem jest zeszlifowanie i zapolerowanie żółtej plamy (przy założeniu że się da bo czasem uszkodzona może być baza czyli kolor,nie tylko lakier bezbarwny,a wtedy tak jak powiedział lakiernik) , nitro czyli rozpuszczalnik nitro – zmywa różne zabrudzenia,ale uwaga – agresywny dla powłoki lakieru zwłaszcza gdy nie jest oryginalna. Potrafi doprowadzić do zmatowienia ,zmiękczenia a nawet uszkodzenia powłoki lakieru bezbarwnego. Dlatego nie należy zbyt intensywnie używać w/w rozpuszczalnika. Jeśli pasta nic nie pomoże – z nitrem daj sobie spokój. Pozdrawiam.
rav 75
 

Postprzez matthies » 22 wrz 2013, 11:30

papke napisał(a):Czy zna ktos sposob, jak to usunac?

zamawiasz kilera i wyrywa chwasty <killer> szczególnie że
papke napisał(a):czlowiek stara sie, pielegnuje swoje auto, oplakuje kazda nowa ryske, a jakis lekkomyslny debil psuje efekty twojego starania

Z tego co mi wiadomo, to nie wolno ww blokach wyrzucać kiepów przez balkon, więc przyczaj się, nagraj i zrób wieśniakom smród koło pupy.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez varan » 27 paź 2013, 20:01

No i dlatego dobrze mieć garaż... :| A tak z ciekawości zapytam, czy udało się coś zdziałać wg przepisu rav 75 i *White*?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2012, 18:27
Posty: 39 (1/7)
Auto: Była: Xedos 9 2.3 98' Jest: Mazda 6 GH, MZR-CD 2.2 Sport

Postprzez maziadm » 21 lis 2013, 22:31

Dobrze, że nie palą cygar, bo wtedy do Chin by była dziura <rotfl>
Ale, tak na poważnie, jak nie masz kogoś zaufanego w detalingu to wal do pierwszego lepszego lakiernika i poproś o trochę pasty grubo i drobno ziarnistej jak będa pytać po co to powiedz, że lakier na akordeonie chcesz odświeżyć – wystarczą po dwie krople wielkości grochu.
Weź b. miękko szmatkę z mikrofibry i delikatnie zacznij czyścić lewo-prawo następnie góra-dół. Drobno ziarnistą też fibrą i można na okrągło. Tylko nie trzyj zbyt mocno, to ma być z wyczuciem. A i ważna kwestia potrzebne Ci będzie b. dobre oświetlenie, nie musi być mocne, ale takie najbardziej zbliżone do światła słonecznego co by oka nie oszukiwać.
Nie baw się z nitro – bo nie sądzę, aby pomogło. Jak zaszły jakieś zmiany z powodu temperatury w głąb lakieru i wejdzie w to reakcja z nitro to może być nie odwracalne. Ewentualnie z chemii: rozcieńczalnik nitro lub birol (oba mocne).
A najlepiej jak zrobisz dobre zdjęcie i tu wstawisz.
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2011, 06:19
Posty: 196 (1/3)
Auto: Mazda 6 MZR-CD, 2003 r., 136KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki