Klub MazdaSpeed

bedac w pl zastanawiam sie nad przyciemnieniem szyb.czy firmy ktore ta robia wyciagaja szyby ?
czy po wszystkim szyby dzialaja jak nalezy ?

maciej79 napisał(a):czy firmy ktore ta robia wyciagaja szyby ?
czy po wszystkim szyby dzialaja jak nalezy ?

w drzwiach tak , wszystko działa

tez się nad tym zastanawiam, podpowiedzcie jak to wyglada, mozna w ogóle przyciemniać szyby bo cos tam było że policja się czepia, z przodu chyba nie można, tak? i jaki przyblizony koszt?

Tyl to można sobie całkiem przyciemnić a przednie muszą przepuszczać ileś tam światła.
Jest to taka ilość (może ktoś wie?)ze nie przyciemnia się ich.

boczne przednie minimum 70 %

Mozna przyciemnić do 30% ale ponoć większość nowych aut ma i tak przyciemnione maksymalnie przednie więc z przodu nie już ma pola do popisu. W starszych modelach pewnie można kombinować i jak lekko się przyciemni nikt nie powinien się doczepić. A z resztą ciekawe jak misiaczki to sprawdzają, na oko?

Jak maja wątpliwości to wzywają wóz techniczny który posiada specjalny miernik.
Bardzo często już same patrole drogówki maja te mierniki na wyposażeniu w bagażniku.

kamilq05 napisał(a):tutaj nic nie widać przez te szyby, a mimo to są dopuszczone do ruchu

jak masz 2 lusterka to tylne możesz zamalować , zakleić na 102 % i jest ok

A widzicie sens przyciemniania szyb jeśli nie ma się klimy? i co z tym przyciemnianiem piecowym – jeśli się ktos doczepi, to co szyba do wymiany??bo folie to można zdjąć

Dzięki za fotki, rzeczywiście wygląda to profesjonalnie, normalnie auto do laboratorium idzie. Co do przyciemniania piecowego to podobno zdarza się że robią za ciemne i potem trzeba się chować bo jak sprawdzą to szyby do wymiany. Z drugiej strony to na pewno wygląda lepiej jak jest już zrobione profesjonalnie, a no i jeszcze z trzeciej to duużo kosztuje.

Dokładnie czy jest sens bez klimy i czy jak przyciemniane metodą piecową to muszę je wymontować na miejscu jeśli nie spełnią normy podczas kontroli???

Ja sprawdzałem firmy u mnie w mieście, które dają certyfikat i atest na folię no i niestety trochę to trzeszczy za kombika wołają ok 500,– (5 szyb a małe drzwiowe gratis) nie powiem że mi się podoba ale to jednak trochę kasy a da się bez tego jeździć.

500 zł płaciłem za wszystkie szyby w moim HB , tył 90% przednie 20%

miro62 napisał(a):które dają certyfikat i atest na folię

Co to jest za certyfikat? na jakość foli,czy na % przepuszczania światła?
Ten certyfikat jest zbędny przy jakiejkolwiek foli,nic nie daje tylko przyciąga klienta jak hasło "Promocja".

Marianek napisał(a): przy jakiejkolwiek foli,nic nie daje tylko przyciąga klienta

Widziałem jak wygląda "jakakolwiek" folia – dziękuję nie chcę za darmo a mina kolesia tanio i bez gwarancji

Marianek napisał(a):Ten certyfikat jest zbędny przy jakiejkolwiek foli,nic nie daje tylko przyciąga klienta jak hasło "Promocja"

Ten certyfikat mówi ,że folia zastosowana do przyciemnienia szyby ma homologację , bo jak powszechnie wiadomo każda część , użyta w samochodzie takową homologację mieć musi .

marcin255 napisał(a):Ten certyfikat mówi ,że folia zastosowana do przyciemnienia szyby ma homologację

Chyba na tylne i tylko dla samego siebie,bo jak przednie to miśków żaden papier nie interesuje oprócz % przepuszczalności światła.
Folia nie musi mieć homologacji (żaden przepis tego nie nakazuje) inaczej na wszystko trzeba by było mieć nawet na farbę do pomalowanie zderzaka,materiały tuningowe itp ,jeśli jest zaklejana z tylu
Jak już powiedzieliście przy lusterkach to i zamalować sobie można z tylu,co innego szyby homologacje muszą mieć.
Kiedyś było to na TVN Turbo ,facet miał atest i miśków nic on nie interesował,przepuszczalność była za mala dowód zabrali, auto na lawetę.

certyfikat może potwierdzać, że folia ma tyle a tyle przepuszczalności a nie tylko się tak komuś wydaje. To jest info dla Ciebie a nie policji. A jeśli chodzi o homologacje to wydaje mi się, że muszą je mieć elementy konstrukcyjne albo potencjalnie "niebezpieczne" : elementy zawieszenia, bagażnik dachowy, żarówki żeby nie oślepiały ani żeby nie były zbyt słabe itd. A radio możesz sobie wsadzić jakie chcesz, pomalować auto farbą plakatową i tak jeździć

Kolega Marianek ma rację. Żadne „papiery” na folie zastosowane do przyciemnienia szyb, tylnej i tylnych bocznych nie są wymagane, bowiem Policję interesuje jedynie stopień przepuszczalności światła (i to sprawdzają) przez pozostałe szyby, tj. przednią i przednie boczne. A tych, jeśli chcesz być w zgodzie z prawem, w praktyce żadną folią nie okleisz, bo spowoduje to niemal zawsze spadek poniżej dopuszczalnych norm (dla przedniej 75%, dla bocznych przednich 70%).