Strona 1 z 1
Polerowanie lakieru, jakich padów użyć?

Napisane:
20 mar 2012, 00:10
przez sheerydrain
Witam. Jestem posiadaczem takiej maszynki polerskiej

. Teraz rodzi się pytanie, po nałożeniu pasty polerskiej na lakier, których nakładek mam użyć ?
czy polerować gąbką

, szorstką nakładką

czy może tą miękką choć wydaje mi się że jej używa się na koniec

. Za wszelkie porady będę wdzięczny. Pozdrawiam.

Napisane:
20 mar 2012, 00:23
przez Bartoliniusz
z tego co pamietam poleruje sie rysy gąbka albo nasadką materiałową

Napisane:
20 mar 2012, 01:46
przez Tomek6
sheerydrain napisał(a):wydaje mi się
To jest wystarczające uzasadnienie, żeby odłożyć to polerowanie na później a w tym czasie poczytać trochę
http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php, bo szkoda lakieru


Napisane:
20 mar 2012, 16:20
przez sheerydrain
No ok to zapytam jeszcze raz, jeśli nałożę już pastę to lakier polerować miękką gąbką czy nakładką tzw. Barankiem ?:)

Napisane:
21 mar 2012, 18:33
przez loockas
Ja jestem totalnym laikiem, ale używam tylko padów. Mam 3 o różnej twardości i dobieram je do kazdego przypadku. Na swoim aucie wiem ile mam lakieru i wiem na co mogę sobie pozwolić. Trzeba bardzo uważać bo chwila nieuwagi i zjedziesz lakier do podkładu. Przy niektórych skazach na lakierze używam papieru 1000/2000 lub gwiazdek. Przy głębokich rysach często polerką nic nie zdziałasz.
Co chcesz polerować? Fragment, cały elementy czy cały samochód? Tak jak pisałem ja jestem laikiem. Spolerowałem fragment i było super. Spolerowałem cały element i wyszło średnio. Pojawiły się reflexy. Dopiero miękkim padem i inną pastą (mleczkiem) pozbyłem się ich.
Pogadaj z kolegą @tomek@ z forum. Dał mi wiele cennych rad, których jeszcze nie zdążyłem wykorzystać. Mazdę na której bawiłem się najwięcej już sprzedałem, a na obecnym aucie nie mam potrzeby polerować. Klapę tylko raz przejechałem, bo musiałem usunąć drobne ślady po naklejkach.

Napisane:
4 kwi 2012, 16:12
przez Alkomaty.net.pl
No właśnie wadą tego jest jedna rzecz: to że musisz być cały czas skupiony,bo jak polecisz za daleko,to lakier zejdzie do pokładu i zamiast ładnej polerki masz kłopot i wydatki na lakiernika,a można tego uniknąć. Z tymi padami to ostrożnie-natomiast gąbka sprawdzi się w każdej sytuacji.

Napisane:
4 kwi 2012, 17:47
przez sheerydrain
Polerkę robiłem tydzień temu. Szczerze mówiąc nie efekt dobry ale spodziewałem się lepszego. Lakier się błyszczał można było się w nim przeglądać ale mikro rysy nie zniknęły tak jak tego chciałem.