Jakbym miał podgrzewaną szybę przednią, tak jak tylna jest podgrzewana to bym pewnie nie wpadł na ten pomysł.
Gdy rano, przy -20 spryskasz szybę nawet najlepszym zimowym płynem do spryskiwaczy to zostaną na niej 4 smugi po cieczy ze zbiornika, wycieraczki tylko rozmarzą tę breję płynu z lodem z szyby i póki szyba nie dostanie ciepłego powietrza z dysz pod szybą płyn ze zbiornika jej nie rozgrzeje.
Podgrzewanie płynu, jeżeli będzie, to bez żadnego owijania zbiornika czymkolwiek. Jedyna opcja, która zresztą już padła w temacie, to grzałka w zbiorniku, najlepiej by działała pod włącznikiem podgrzewania tylnej szyby i lusterek (o ile instalacja sobie z tym poradzi
)
A jaka grzałka i do jakiej temperatury ma grzac ok. 3-4 litry płynu, na tą chwilę jest zagadką.