CezaR83 napisał(a):Co do sprzeczki wyzej,
to nie żadna sprzeczka tylko dyskusja, a że zdania są podzielone to każdy gada swoje
ale ja jestem otwarty na konstruktywną rozmowę dlatego też chyba przyznam rację ruszającym od razu.
ale wiecie... to taka przesadna dbałość o auto i zboczenie na tym punkcie
dlatego niektórzy wolą odczekać..
rano miałem mały przykład że lepiej szybciej ruszyć.
odpaliłem auto i się strasznie dusiło, muliło i obroty falowały.
jak silnik nie miał na tyle obrotów (wolne obroty) to takie były efekty a wiem że takie coś też jest bardzo szkodliwe dla podzespołów silnika.
dlatego ruszyłem od razu i pomagałem mu gazem.
przemyslawszy sprawe doszedlem do wniosku ze zbyt niskie obroty przy rozruchu i i bardzo niskich temperaturach mogą czasem doprowadzic do zgasniecia silnika albo nie daj Boże jego uszkodzenia.