Jak usunąć stopiony asfalt z lakieru metalic?

[Tomek6]

Ja ostatnio konkretnie upaprałem auto smołą jadąc po objeździe remontowanej drogi. Progi z każdej strony, felgi, opony i nadkola zachlapane jak farbą I właśnie za radą Mariusza –

Za to polecam Decabit. Znam i używałem

Kupiłem Decabit i dziś po długiej walce doczyściłem boki progów, żeby chociaż z zewnątrz to jakoś wyglądało. Środek jest moim zdaniem skuteczny, bałem się o lakier, ale po użyciu Decabitu ma się dobrze. Większe zacieki ciężej się zmywa, ale doceniam, że w ogóle zmywa Także ja również polecam.

[ZOOMik]

Glinkę należy odradzić z innego powodu. Stosuje się ją do miękkich i napylonych osadów, gdy smoła czy asfalt zostały usunięte np. naftą oświetleniową. W przeciwnym razie, nawet przy ostrożnym stosowaniu i częstym zagniataniu grudek smoły/asfaltu, możesz dorobić się rysek na lakierze.

Nie do końca się zgodzę z tą argumentacją. Oczywiście aby usunąć widoczne, duże zabrudzenia w pierwszej kolejności zdecydowanie warto sięgnąć po środki, które je rozpuszczą, ale nie dlatego, że glinka nie nadaje się do eliminacji tego typu zanieczyszczeń. Przeciwnie, w praktyce z całego auta zbierzemy nią jeszcze wiele m.in. pozostałych drobnych asfaltowych brudów, które nie zostały wcześniej „zmyte”, bo wszystkich tych „kropeczek” nie sposób nawet dostrzec. I właśnie na taki „finish” warto glinkę zostawić. Ryzyko powstania rys na lakierze związane z jej użyciem nie jest w tym przypadku większe niż podczas innych zabiegów pielęgnacyjnych tylko jak zawsze potrzebna jest wiedza i zdrowy rozsądek.

[Adam44]

Witam!
Ja polecam użyć zmywacz silikonowy, stosuje od lat i nie rozpuszcza lakieru. Koszt to około 14zł ,zależy od firmy.

[Pankuba]

Ryzyko powstania rys na lakierze związane z jej użyciem nie jest w tym przypadku większe niż podczas innych zabiegów pielęgnacyjnych

Gdyby glinka miała zdolność rozpuszczania zagniecionych cząstek smoły byłaby to prawda, ale takiej glinki niestety jeszcze nie wynaleźli.
Na takim lakierze, jak miałem w starej 626 GF takie eksperymenty jeszcze uchodziły. Jak spróbujesz szczęścia z nowym mazdowskim lakierem, może być już mniej ciekawie. Kwestia tylko tego, czy zauważysz te ryski .

[ZOOMik]

Po pierwsze, smoła/asfalt to nie jedyne stałe zanieczyszczenia, które zbiera ona z powierzchni lakieru. Po drugie, właściwości, jakie opisujesz, nie są konieczne, aby ją bezpiecznie stosować – jeśli zabrudzeń nie da się już zagnieść do wewnątrz, to taką glinkę po prostu należy już wyrzucić.
Cóż, najwyraźniej mamy odmienny punkt widzenia na pewne sprawy, więc uważam, że dalsza polemika (zbaczająca w dodatku coraz bardziej na OT) nie ma sensu – to co istotne zostało napisane a kto z czego skorzysta – jego sprawa.
Etap tego rodzaju eksperymentów dawno mam za sobą a szczęście nie ma tu nic do rzeczy za to istotne są się wiedza, umiejętności i doświadczenie – bez nich nawet zajęcie wydawałoby się tak „banalne” jak mycie może źle się skończyć dla lakieru. O każde swoje auto dbałem i nie inaczej jest z mazdą, która oczywiście już była glinkowana, woskowana i też wygląda lepiej „po” niż „przed”
Z mojej strony EOT.

[Pankuba]

zbaczająca w dodatku coraz bardziej na OT

Pytacz otrzymał odpowiedź na pytanie, ale nie zawadzi zastanowić się nad tym, jakie są jeszcze inne opcje usunięcia sfaltu (w tym przypadku glinka?).
W przyszłości może się przyda. Na wypadek, gdyby ktoś niemądry chciał spróbować usuwać smołę glinką .

Również pozostaję przy swoim.

[podmuch]

terpentyna balsamiczna – w moim przypadku czyści ekstra i nie rysuje

[CinekM6]

Hym ja słyszałem ,że ropa jest dobra do zmywania takiego asfaltu z lakieru ale czy to prawda nie wiem ...

[M5]

Stary przepis na usunięcie asfaltu to masło. Posmarować obficie masłem ale nie margaryną, masło extra lub zwykłe masło rozpuści każdy asfalt w kilka godzin. Po zabiegu pozostaje umyć detergentem miejsce posmarowane.

Pozdrawiam
M5

[Grzyby]

Zależy ile masz tej smoły
No i nie każdy ma ochotę na kilka godzin zabawy (jak jest grubo to za jednym podejściem masłem tego nie załatwisz)

[Cukierek]

Najprostszy sposób to masło. Miałem całą pandę uwaloną smołą, wystarczyło natrzeć masłem, pozostawić na godzinkę/dwie na słońcu i później wytrzeć do sucha.

[Stan13a]

Polecam WD 4 /co smaruje,konserwuje / ale i na prawdę czyści .

[Enduro]

ja usuwam asfalt i inne klejące zanieczyszczenia z lakieru <ale z czuciem!,
rozpuszczalnikiem nitro, ale tu należy zachować pozor, szczególnie jesli auto bylo gdzieś nieprofesjonalnie, np. bez utwardzaczy, lakierowane!
pozdr.E

[wercyngetoryx]

Ja stosuję benzynę ekstrakcyjną, a w najbliższej przyszłości będę testował kupiony inny środek (ponoć tez skuteczny) do tego celu. Nafty nie stosowałem, bo podobno jest za tłusta, a rozpuszczalników jakoś boję się używać.
Dopiero po usunięciu tylu plamek asfaltu, ile uda mi się zauważyć glinkuję auto. Zawsze coś się jeszcze zbierze.

[Enduro]

1 stosuję benzynę ekstrakcyjną, .....2. a rozpuszczalników jakoś boję się używać.
...

ad1. na mocne plamy benzynka i inne spirytusiki sa zbyt slabe
ad2 .strach ma wielkie oczy.. sprobuj to sie przekonasz, najwazniejsze aby potrzec i potem, po usunieciu zabrudzen przetrzec do sucha..
pozdr.E

[Grzyby]

potem, po usunieciu zabrudzen przetrzec do sucha..

chciałeś powiedzieć – porządnie umyć ...

[Enduro]

potem, po usunieciu zabrudzen przetrzec do sucha..

chciałeś powiedzieć – porządnie umyć ...

najpierw poprzez wytarcie trzeba usunąć rozpuszczalnik, co by nie za dlugo lezal na lakierze,
a po calym czyszczeniu oczywiscie mycie auta, polerowanie, masowanie, troche przytuleń , miłych słówek, pochwał no i kołysanka na koniec
pozdr.E

[Marcinek209]

Ja używam specyficznego płynu o nazwie Citrosol – bardzo dobrze usuwa kleje no i przede wszystkim smołę Poza tym pozostawia ładny zapach cytrynki

[Tubi]

Bug & tray czy jakoś tak psikasz i jednym ruchem przecierasz. 16zł kosztuje

[mlodyMazda Some say..]

Nitro, błyskawicznie usuwa smołę/asfalt i po tym zabiegu szmatka i Sonax mleczko do lakieru razem koszt ok.20 zł,sam robiłem u siebie

PS.bez mleczka sie nie obejdzie bo zostają plamy po Nitro