Pielęgnacja lakieru
około 2 lata temu robiłem polerkę płowiejącej 323f w kolorze takim jak twój,
do zabezpieczenia użyłem coli 476 i co kilka miesięcy właściciel ponawia woskowanie i problem już się nie pojawia, też polecam, tylko przed woskiem trzeba by użyć czegoś ściernego.
a woski koloryzujące sobie daruj
do zabezpieczenia użyłem coli 476 i co kilka miesięcy właściciel ponawia woskowanie i problem już się nie pojawia, też polecam, tylko przed woskiem trzeba by użyć czegoś ściernego.
a woski koloryzujące sobie daruj
Malkom wysłałem pw.
Kojarzysz może na ile starcza taka puszka 266ml? Bo takie na allegro tylko sprzedają. Swoją drogą tylko dwóch sprzedawców. Znasz może jakieś sklepy internetowe z przystępnymi cenami?
kubsztyk napisał(a):Collinite 476 jest naprawdę świetny, woda spływa jak "po maśle". Polecam.
Kojarzysz może na ile starcza taka puszka 266ml? Bo takie na allegro tylko sprzedają. Swoją drogą tylko dwóch sprzedawców. Znasz może jakieś sklepy internetowe z przystępnymi cenami?
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
Ja się wtrącę.
Co prawda ja używam na zimę Megsa #16, ale przypuszczam, że i Colli 476s starczy, tak jak i #16, na lata i przeżyje samochód
Wosk jest wytrzymały, więc nakładać go można co kilka miesięcy – nawet zakładając, że tylko tym będziesz woskował, starczy na długo. Po osiągnięciu wprawy naprawdę niewiele się zużywa. Bo więcej wcale nie znaczy lepiej.
Kolejność przypadkowa i tylko kilka z wielu:
http://www.mrcleaner.pl/collinite-no-47 ... -p969.html
http://showcarshine.pl/11-collinite-476 ... fibra.html
http://waxparadise.pl/produkt,Collinite ... ,6274.html
W każdym z tych sklepów coś kupowałem i polecam je bardziej niż Allegro, bo można jeszcze jakiś gratis choćby w postaci mikrofibry dostać.
Co prawda ja używam na zimę Megsa #16, ale przypuszczam, że i Colli 476s starczy, tak jak i #16, na lata i przeżyje samochód
Kolejność przypadkowa i tylko kilka z wielu:
http://www.mrcleaner.pl/collinite-no-47 ... -p969.html
http://showcarshine.pl/11-collinite-476 ... fibra.html
http://waxparadise.pl/produkt,Collinite ... ,6274.html
W każdym z tych sklepów coś kupowałem i polecam je bardziej niż Allegro, bo można jeszcze jakiś gratis choćby w postaci mikrofibry dostać.
Piotrek_Legnica napisał(a):Malkom wysłałem pw.
nie dostałem niestety, tutaj pw średnio dochodzą, a ta puszka 476 to jak do wprawy dojdziesz to na 50 woskowań jak nic wystarczy, powiedzmy co 2-3 miesiące to sam sobie policz na ile wystarczy,
ja bym jeszcze jakiś cleaner do tego kupił lub http://showcarshine.pl/640-meguiars-ult ... fibra.html , fajna pasta
Reasumując, zakupuje te dwa produkty. Pytałem się o wydajność, bo z kolegą na pół będziemy kupować. Wielkie dzięki za pomoc.
Jeszcze się chce upewnić: najpierw ręczna polerka, potem używam MEGUIARS ULTIMATE POLISH a na końcu Collinite 476, tak?
Jeszcze się chce upewnić: najpierw ręczna polerka, potem używam MEGUIARS ULTIMATE POLISH a na końcu Collinite 476, tak?
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
Kolejność OK.
Może malkolm ma większe doświadczenie jako praktyk i poznał tę pastę Megsa, jednak z tego co różni mądrzejsi ode mnie
piszą w necie, to wszelkie politury osłabiają, skracają żywotność wosków, co zimą nie jest wskazane.
Spotkałem się też z opinią, że 476 najlepiej się sprawdza na wymytym, wyglinkowanym i odtłuszczonym lakierze, bez żadnych cleanerów, politur itp. W myśl tego, skoro będziesz robił ręczną polerkę, to wystarczy po niej przemyć lakier IPA i na o od razu kłaść wosk. Miałoby to tę zaletę, że wydałbyś kasę tylko na wosk i IPA (które kosztuje +/– 20-30% ceny cleanera), a w długie zimowe wieczory zgłębił temat i wybrał sobie jakiś ciekawy zestaw kosmetyków na wiosnę
. Sam zamierzam przy zabezpieczaniu swojego auta przed nadchodzącą zimą zapodać Scholl s40+IPA+Megs #16.
Może malkolm ma większe doświadczenie jako praktyk i poznał tę pastę Megsa, jednak z tego co różni mądrzejsi ode mnie
Spotkałem się też z opinią, że 476 najlepiej się sprawdza na wymytym, wyglinkowanym i odtłuszczonym lakierze, bez żadnych cleanerów, politur itp. W myśl tego, skoro będziesz robił ręczną polerkę, to wystarczy po niej przemyć lakier IPA i na o od razu kłaść wosk. Miałoby to tę zaletę, że wydałbyś kasę tylko na wosk i IPA (które kosztuje +/– 20-30% ceny cleanera), a w długie zimowe wieczory zgłębił temat i wybrał sobie jakiś ciekawy zestaw kosmetyków na wiosnę
ja używam cleanerów ze względu na łatwość aplikacji i dodatkowe 2% w wyglądzie, przy dobrym cleanerze to i 10
tyle że ja mam polerkę i ogrzewany garaż to mogę sobie pozwolić w zimie poszaleć 
Wosk Collinite leży już na półce w pokoju:) jak tylko madzia zostanie wywoskowana to pokaże efekty pracy:)
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
Piotrek_Legnica – póki ładna pogoda bierz ten wosk i działaj:)
moja magda po coli wygląda tak :
viewtopic.php?f=312&t=125012
mam nadzieje że ten wosk nie jest przereklamowany ...
moja magda po coli wygląda tak :
viewtopic.php?f=312&t=125012
mam nadzieje że ten wosk nie jest przereklamowany ...
Uważaj mam Mazde i nie zawaham się jej użyć
!!

- Od: 28 lut 2008, 16:45
- Posty: 351
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 2.0 TDVI 2001
Mam jeszcze takie techniczne pytanie... Bo sumie to nigdy w życiu nie woskowałem auto:) po otwarciu pudełeczka zauważyłem, że wosk ten jest dosyć twardy a nie tak jak przypószczałem olejisty więc moje pytanie jest jak się do tego zabrać:D dostałem taką okrągłą gąbeczke więc sądze, że ona jest do nakładania tego wosku natomiast szmatka z bardzo delikatnej tkaniny do rozprowadzania go na lakierze, tak? No i jak dużo wybierać tego wosku z pudełeczka tą gąbeczką? Mocno przyciskać czy wystarczy musnąć? Sory za głupie pytania ale chce się upewnic bo jutro zabieram się za woskowanie:) już w sumie 3 tyg mineło po polerce ręcznej, nie za długo?
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
co chodzi o dbanie o auto to tutaj masz filmik z jednego z najlepszych warsztatów w polsce http://www.youtube.com/watch?v=Flm5VlkZ4eU
coli nie próbuj tak woskować jak tym woskiem bo nie jest naturalny i możesz mieć problemy skórne
ten filmik pokazuje jak woskować http://www.youtube.com/watch?v=CeApi8Iux7M nakładaj jak najcieńszą warstwę i zostawiasz aż delikatnie przyschnie, około 10-15 minut, nie jak na filmie, a później wycierasz, poczytaj w necie o teście palca
coli nie próbuj tak woskować jak tym woskiem bo nie jest naturalny i możesz mieć problemy skórne
ten filmik pokazuje jak woskować http://www.youtube.com/watch?v=CeApi8Iux7M nakładaj jak najcieńszą warstwę i zostawiasz aż delikatnie przyschnie, około 10-15 minut, nie jak na filmie, a później wycierasz, poczytaj w necie o teście palca
Piotrek_Legnica – gabką bierzesz i lekko nabierasz czekasz chwilke az wosk przeschnie nastepnie szmatka pucujesz az do wytarcia i blyszczenia – efekt widac od razu
Uważaj mam Mazde i nie zawaham się jej użyć
!!

- Od: 28 lut 2008, 16:45
- Posty: 351
- Skąd: wawa
- Auto: 323F BJ 2.0 TDVI 2001
Dzisiaj odbyło się długo wyczekiwane woskowanie:) efekty widnieją w moim temacie
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=117823&p=2100330#p2100330
PS wielkie dzięki za pomoc
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=117823&p=2100330#p2100330
PS wielkie dzięki za pomoc
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
Jako że miałem już pierwszą styczność z detailingiem – glinka ValetPRO i wosk Collinite 476, postanowiłem powiększyć swoje zasoby o produkty z pozostałych kroków detailingu:
– cleaner Duragloss 652 PreCleaner http://showcarshine.pl/przygotowanie-po ... -wosk.html
– politura Meguiar's DeepCrystal Step 2 Polish http://showcarshine.pl/77-meguiars-deep ... fibry.html
– detailer Meguiar's Quik Detailer http://showcarshine.pl/60-meguiars-quik ... fibra.html
No i czytałem też, że szampon Gold Class jest dobry jak na swoją cenę i nie usuwa wosku.
Co sądzicie o powyższym zestawie, nada się on do lakieru w kolorze szary metalik? Dodam, że mam na dachu takie widoczne pod pewnym kątem malutkie odparzenia / odbarwienia, jest ich kilkanaście. Tak jakby kiedyś na dach prysnął beton czy co. Czy glinka + cleaner + politura podołają temu uszkodzeniu?
Kolejna sprawa – do wosku mam gąbeczkę Megsa, no i mam też ściereczki z cienkiej mikrofibry, takie gładkie, no i rzecz jasna normalne ścierki z mikro, również dwie okrągłe gąbki obszyte mikrowłóknem. A jakie aplikatory należy zastosować do cleanera i politury? Jak w ogóle z tym pracować? Czy powinno się to porządnie rozprowadzić twardą gąbką np. taką: http://showcarshine.pl/588-flexipads-ve ... padow.html , a następnie wytrzeć porządnie ścierką?
Dodam, że mam też resztkę szamponu Simoniz Wash&Wax, Sonax szampon z woskiem, Sonax Pastę lekkościerną oraz Sonax Polish&Wax #2. Czy to kiedykolwiek może się jeszcze do czegoś przydać?
Proszę o porady oraz (w miarę możliwości) jakiś (nawet skrócony) poradnik step-by-step detailingu (glinkę i wosk wiem już jak nakładać
). Pozdro 
– cleaner Duragloss 652 PreCleaner http://showcarshine.pl/przygotowanie-po ... -wosk.html
– politura Meguiar's DeepCrystal Step 2 Polish http://showcarshine.pl/77-meguiars-deep ... fibry.html
– detailer Meguiar's Quik Detailer http://showcarshine.pl/60-meguiars-quik ... fibra.html
No i czytałem też, że szampon Gold Class jest dobry jak na swoją cenę i nie usuwa wosku.
Co sądzicie o powyższym zestawie, nada się on do lakieru w kolorze szary metalik? Dodam, że mam na dachu takie widoczne pod pewnym kątem malutkie odparzenia / odbarwienia, jest ich kilkanaście. Tak jakby kiedyś na dach prysnął beton czy co. Czy glinka + cleaner + politura podołają temu uszkodzeniu?
Kolejna sprawa – do wosku mam gąbeczkę Megsa, no i mam też ściereczki z cienkiej mikrofibry, takie gładkie, no i rzecz jasna normalne ścierki z mikro, również dwie okrągłe gąbki obszyte mikrowłóknem. A jakie aplikatory należy zastosować do cleanera i politury? Jak w ogóle z tym pracować? Czy powinno się to porządnie rozprowadzić twardą gąbką np. taką: http://showcarshine.pl/588-flexipads-ve ... padow.html , a następnie wytrzeć porządnie ścierką?
Dodam, że mam też resztkę szamponu Simoniz Wash&Wax, Sonax szampon z woskiem, Sonax Pastę lekkościerną oraz Sonax Polish&Wax #2. Czy to kiedykolwiek może się jeszcze do czegoś przydać?
Proszę o porady oraz (w miarę możliwości) jakiś (nawet skrócony) poradnik step-by-step detailingu (glinkę i wosk wiem już jak nakładać
kubsztyk napisał(a):No i czytałem też, że szampon Gold Class jest dobry jak na swoją cenę i nie usuwa wosku.
ten szampon wychodzi dość drogo chyba że galonowe opakowanie, ale jest ok.
na zinę odradzam politurę zmniejsza trwałość wosku,
co do cleanera to nie miałem styczności.
cleaner jak i politurę nakładasz i wypracowujesz aplikatorem obszytym mikrofibrą, a co do poradnika to przejrzyj linki które ja umieściłem w poprzednim swoim poście, ten z autoświata jest do bani, ale pokazują jak używać aplikatora jeśli dobrze pamiętam
Dzięki za rzeczową odpowiedź. A czy swirle idzie usunąć ręcznie? W ogóle czy polerka ręczna ma sens? A co z tymi małymi przebarwieniami na dachu? Czym to usunąć? Ciężko na KA znaleźć potrzebne informacje, jest tam lekki galimatias
Ale może zadam tam pytania te same co tu, ale najpierw muszę się z tym forum nieco zapoznać. Pozdro
Ok, postaram się, choć nie dysponuję sprzętem fotograficznym najlepszej jakości. Ogólnie to może być problem, żeby aparat to uchwycił, bo to są takie "pierścieniowe" ślady o średnicy ~5mm, na dodatek, jak wspomniałem, widoczne pod małym kątem. W takim razie, czy warto na razie zrezygnować z czegoś np. politury na rzecz pasty polerskiej i pada? Choć mimo wszystko kusi mnie na tą politurę, bo ponoć ma za zadanie usuwać drobne rysy i pogłębiać kolor oraz dawać efekt wet-look. No ale najważniejsze są te drobne koliste rysy. Niestety mam ich troszkę, a przy ich obecności raczej trudno o jakiś większy połysk?
EDIT: W sumie rzecz biorąc, to na showcarshine są testery różnych past ściernych Poorboy's, więc może wystarczyłoby zaopatrzyć się na początek w coś takiego + pad?
Pozdr
EDIT: W sumie rzecz biorąc, to na showcarshine są testery różnych past ściernych Poorboy's, więc może wystarczyłoby zaopatrzyć się na początek w coś takiego + pad?
Pozdr
Ostatnio edytowano 11 paź 2011, 23:27 przez kubsztyk, łącznie edytowano 1 raz
Witam ponownie, okazało się jednak, że po użyciu ręcznej polerki plus nałożeniu wosku collinite 476 nadal ucieka mi kolor z tylniego zderzaka... Jestem w sumie pewny, że ktoś przedmną go malował więc pewnie źle to zrobił. Da się coś z tym jeszcze zrobić czy nadaje się to tylko do ponownego malowania? Pozdrawiam
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki