Powiem wam jak pomalowac skutecznie felgi:
1) Myjemy felgi, najlepiej za pomoca środka do mycia silnika bo taki nie zawiera zadnych wosków i tłuszczy, usówamy wszystkie wzery, odpryski itp. za pomocą papieru sciernego 150-180( mozna dac felgi do piaskowania w przypadku bardzo złego stanu całej felgi)
2) matujemy felge papierem sciernym 150-600 (dokładnie całą)
3 )szpachlujemy ubytki jezeli felga takowe posiada( mam na mysli drobne ubytki, wieksze niestety trzeba uzupełnic za pomoca lutowania)
4) odtłuszczamy felgi i malujemy podkładem akrylowym ( nie jest potrzebny podkład do aluminium, chyba ze felga była piaskowana)
5) delikatnie przepylamy felge spreyem w kontrastujacym kolorze( niekonieczne aczkolwiek bardzo ułatwia nastepna czynnosc)
6) szlifujemy felge papierem wodnym 400
7) jak w punkcie 5
8) szlifujemy felge papierem wodnym 800
9) Odtłuszczenie felg i własciwa farba( dwie trzy warstwy, pierwsza nie za gruba)
10) jezeli malowalismy bazą lub perła to po delikatnym przeschnieciu lecz nie całkowitym wyschnieciu czyli po 5-15 min, pokrywamy felge tzw. klarem czyli lakierem bezbarwnym.(tez kilka warstw)
11) Co do oklejania opon to nie jestem zwolennikiem, bo czesto moze sie papier odkleic i wkleic w swierzo pomalowana felge, najlepiej jest zdjąc opony pamietajac o oklejeniu miejsca styku felgi z oponą, lub jezeli ktos nie ma mozliwosci zdjecia opon mozna pokryc opony cienka warstwa oleju silnikowego, choc im gestszy olej tym lepiej, ale trzeba uwazac aby nie brudzić lakierowanej powierzchni olejem, a jak juz sie to przytrafi to bardzo dokładne odtłuszczenie felgi.
Za jakis niedługi czas bede robił renowacje felg koledze faraonowi wiec postaram sie zrobic fotki z poszczególnych etapów.
Efekt:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=35213
Niestety nie mam zdjec sprzed malowania, ale wygladały o wiele gorzej niz te co kolegi który załozył ten temat.