Pielęgnacja lakieru

[malkolm]

Zamierzam użyć wosk sonax extreme wax (http://www.allegro.pl/item865905695_son ... hrona.html)
Co lepiej uzyć do przygotowania lakieru :
1. Sonax Auto politura w czerwonej tubce http://www.allegro.pl/item888774685_son ... itura.html
2. Sonax Lack Reiniger – regenerator lakieru w czerwonej tubce http://www.allegro.pl/item888774693_son ... kieru.html
3. Formula 1 Scratch Out – mleczko do usuwania rys
http://www.allegro.pl/item887841859_for ... a_rys.html
A może najpierw użyć regeneratora lakieru sonax , następnie politury sonaxa ?

Który wosk będzie lepszy ten sonax extreme wax czy może formula 1 carnauba wax?

sonax extreme będzie trwalszy od F1, co do środka to radzę coś z megsa, nie duża różnica w cenie a na pewno w jakości, poza tym do zestawu przydała by się jeszcze glinka

[J.B.]

no proszę nie zauważyłem że jest tutaj jakiś przedstawiciel scholla (testuje właśnie pasty i gąbki tego producenta) , potrzebny mi BP i gąbki 80mm, wiem że scholl takie robi tylko że w polsce ciężko takowe kupić

zobaczę co da się zrobić w tym temacie i będę informował na bieżąco po niedzieli

[Bart87]

Witam,

Jaki wosk powininem wybrać by lakier mi się pięknie świecił?

Myślałem o Sonax Extreme lub NXT Tech Wax 2.0 ze wskazaniem na ten pierwszy – nie chcę przepłacić na wosku bo planuję dodatkowo kupić zestaw Meguiars (Quik Clay + SwirlX + DC2) zapewniając tym samym lakierowi idealną podstawę, a wosk za jakiś czas i tak będzie nakładany ponownie. Podkreślam, że nie zależy mi na trwałości lecz na pięknym blasku lakieru.

I jeszcze jedno, byłbym wdzięczny za polecenie jakiegoś środka do skóry.

Pozdrawiam

[Mev]

A może mi ktoś polecić coś dobrego na sporą ilość kolistych rysek od myjni automatycznych widocznych "pod światło"?

[krzych]

A może mi ktoś polecić coś dobrego na sporą ilość kolistych rysek od myjni automatycznych widocznych "pod światło"?

Od automatow to nie powinny byc raczej proste kreski wzdluz? Koliste to mi sie z recznym myciem kojarza...

[Bart87]

A może mi ktoś polecić coś dobrego na sporą ilość kolistych rysek od myjni automatycznych widocznych "pod światło"?

Z tego co wyczytałem to najlepszy Meguiars dawne DC 1 czyli SwirlX.

[malkolm]

A może mi ktoś polecić coś dobrego na sporą ilość kolistych rysek od myjni automatycznych widocznych "pod światło"?

Z tego co wyczytałem to najlepszy Meguiars dawne DC 1 czyli SwirlX.

DC1 może być za słaby , swirlx da sobie radę.
co do blasku to NXT2 da na pewno o wiele lepszy efekt od sonaxa. ale na ciemny lakier radzę coś co uwydatni jego głębię , coś z naturalnym woskiem na przykład coś dodo, tylko że te woski są dość nietrwałe

[J.B.]

A może mi ktoś polecić coś dobrego na sporą ilość kolistych rysek od myjni automatycznych widocznych "pod światło"?

te ryski są od codziennego użytkowania auta choćby od codziennej jazdy, piaseczek na drogach i jak by nie było zawirowania powietrza na samochodzie i już ryski gotowe a do tego automaty to potęgują

Witam,

Jaki wosk powininem wybrać by lakier mi się pięknie świecił?

Myślałem o Sonax Extreme lub NXT Tech Wax 2.0 ze wskazaniem na ten pierwszy – nie chcę przepłacić na wosku bo planuję dodatkowo kupić zestaw Meguiars (Quik Clay + SwirlX + DC2) zapewniając tym samym lakierowi idealną podstawę, a wosk za jakiś czas i tak będzie nakładany ponownie. Podkreślam, że nie zależy mi na trwałości lecz na pięknym blasku lakieru.

I jeszcze jedno, byłbym wdzięczny za polecenie jakiegoś środka do skóry.

Pozdrawiam

pierwsze pytanie będziesz to robił maszyna czy "Hands Made" ręcznie ja mogę polecić twojej uwadze Zestaw past z woskiem firmy scholl w promocyjnej cenie u nas na sklepie, efekt który osiągniesz powinien być więcej niż zadowalający a jeśli chodzi o "detailer" pod glinke my już nie stosujemy tego środka używamy po prostu minimalna ilość szamponu rozrobioną w spryskiwaczu z woda tylko dla poślizgu glinki z racji tego ze i tak przed woskiem stosujemy SW 10-ka z Scholla


A jesli chcesz bardzo dobry połysk to polecam Coliego 915 troszkę mniej trwały niż 476 ale bardziej lśniący

[J.B.]

sorki ale jakoś mi się nie udało edytować poprzedniego posta tylko wyskoczyło jako kolejny przepraszam za bałagan

[Bart87]

A może mi ktoś polecić coś dobrego na sporą ilość kolistych rysek od myjni automatycznych widocznych "pod światło"?

Z tego co wyczytałem to najlepszy Meguiars dawne DC 1 czyli SwirlX.

DC1 może być za słaby , swirlx da sobie radę.
co do blasku to NXT2 da na pewno o wiele lepszy efekt od sonaxa. ale na ciemny lakier radzę coś co uwydatni jego głębię , coś z naturalnym woskiem na przykład coś dodo, tylko że te woski są dość nietrwałe

Kolor lakieru to sportowa czerwień. Wiem, że NXT2 będzie bardziej lśniący od Sonaxa... pytanie tylko czy ta różnica w blasku będzie adekwatna do ceny? Jak cenowo te Dodo wyglądają?

Pozdrawiam

[Bart87]

pierwsze pytanie będziesz to robił maszyna czy "Hands Made" ręcznie ja mogę polecić twojej uwadze Zestaw past z woskiem firmy scholl w promocyjnej cenie u nas na sklepie, efekt który osiągniesz powinien być więcej niż zadowalający a jeśli chodzi o "detailer" pod glinke my już nie stosujemy tego środka używamy po prostu minimalna ilość szamponu rozrobioną w spryskiwaczu z woda tylko dla poślizgu glinki z racji tego ze i tak przed woskiem stosujemy SW 10-ka z Scholla


A jesli chcesz bardzo dobry połysk to polecam Coliego 915 troszkę mniej trwały niż 476 ale bardziej lśniący

Wszystko własnymi ciężkospracowanymi dłońmi

Dzięki za info nt. Scholl ale podjąłem już decyzję, że teraz decyduję się na Megsa.

Możesz dać jakieś linki do Coliego 915 bo totalnie nie wiem co to jest

Pozdrawiam

[malkolm]

pierwsze pytanie będziesz to robił maszyna czy "Hands Made" ręcznie ja mogę polecić twojej uwadze Zestaw past z woskiem firmy scholl w promocyjnej cenie u nas na sklepie, efekt który osiągniesz powinien być więcej niż zadowalający a jeśli chodzi o "detailer" pod glinke my już nie stosujemy tego środka używamy po prostu minimalna ilość szamponu rozrobioną w spryskiwaczu z woda tylko dla poślizgu glinki z racji tego ze i tak przed woskiem stosujemy SW 10-ka z Scholla


A jesli chcesz bardzo dobry połysk to polecam Coliego 915 troszkę mniej trwały niż 476 ale bardziej lśniący

Wszystko własnymi ciężkospracowanymi dłońmi

Dzięki za info nt. Scholl ale podjąłem już decyzję, że teraz decyduję się na Megsa.

Możesz dać jakieś linki do Coliego 915 bo totalnie nie wiem co to jest Pozdrawiam

o taki wosk, http://www.all4auto.pl/collinite-marque ... ?cPath=1_5
ja osobiście wybrałem #16 od megsa na zimę a dodo na lato na mazdę i gold classa na opla. a wosków dodo poszukaj na all4auto.pl lub w innym sklepie internetowym, jest ich kilka z tymi woskami

[J.B.]

potrzebny mi BP i gąbki 80mm, wiem że scholl takie robi tylko że w polsce ciężko takowe kupić

Tak jak Stwierdziles jest wrecz bardzo ciezko dostac te gabki 85mm a i talerzyku juz nie wspomne temat raczej nie do realizacji przykro mi bardzo

[malkolm]

potrzebny mi BP i gąbki 80mm, wiem że scholl takie robi tylko że w polsce ciężko takowe kupić

Tak jak Stwierdziles jest wrecz bardzo ciezko dostac te gabki 85mm a i talerzyku juz nie wspomne temat raczej nie do realizacji przykro mi bardzo

konkurencja obiecała sprowadzić do końca marca, i też scholla, muszę przyznać że przypadły mi do gustu pasty tej firmy, są na prawdę dobre, zestaw padów też posiadam ale nie porównywałem ich jeszcze z innymi

[kiepaz]

Witam Kolegów ja mam dylemat jakiego wosku teraz używać chcę podkreślić że auto zostało całe pomalowane ten sam kolor itp. Jakich wosków używać do można powiedzieć nowego lakieru?? mile widziani producenci i nazwy takowych preparatów.
Pozdrawiam Łukasz

[malkolm]

Witam Kolegów ja mam dylemat jakiego wosku teraz używać chcę podkreślić że auto zostało całe pomalowane ten sam kolor itp. Jakich wosków używać do można powiedzieć nowego lakieru?? mile widziani producenci i nazwy takowych preparatów.
Pozdrawiam Łukasz

wszystko zależy jaki efekt chcesz osiągnąć i kasy jaką dysponujesz, ale przez pierwsze 2 miesiące nie woskuj auta, daj mu czas na wyschnięcie.

[kiepaz]

wiem że musi wyschnąć bo będę miał jeszcze jedną polerkę po malowaniu.
a środki chcę zakupić co by mieć przygotowane lub ewentualnie kasę dozbierać
efekt jak chcę osiągnąć Błysk, trwałość , soczystość koloru.
cena do 150 zł

[malkolm]

a środki chcę zakupić co by mieć przygotowane lub ewentualnie kasę dozbierać
efekt jak chcę osiągnąć Błysk, trwałość , soczystość koloru.
cena do 150 zł

za taką kasę to kupił bym porządną rękawicę do mycia, jakiś niezły szampon, kilka ściereczek z mikrofibry,jakieś ze 2 aplikatory, i do tego jakiś wosk czyszczący, na przykład Collinite Sapphire Auto Wax , występujący w paście lub płynie, albo megsowy Cleaner Wax, w polsce dostępny tylko w paście, jest jeszcze kilka innych tego typu produktów,
są to woski dla leniwych , takie 3 w jednym, zastępuje pastę bardzo delikatnie ścierną , cleaner przygotowujący pod woski i wosk, efekt średni ale za tą kasę to i tak dużo

[Pankuba]

No właśnie, co byście koledzy polecili jako wosk dla leniwych. Chodzi mi o opcję- powiedzmy – średnio- lub wysokobudżetową. Ze dwa razy testowałem Turtle Wax Ice i spisywał się wg mnie nieźle. Dawał wystarczający połysk, po 3-4 myciach nadal trzymała się ochronna warstwa.
Woskuję samochód średnio raz na trzy miesiące, dodatkowo raz, góra dwa razy w roku traktuję lakier glinką (w tym roku zielonkawa Sonüs) i nie bawię się w żadne dodatkowe operacje.
Nie biorę pod uwagę żadnych wosków, które dodatkowo mają właściwości ścierne.

[malkolm]

No właśnie, co byście koledzy polecili jako wosk dla leniwych. Chodzi mi o opcję- powiedzmy – średnio- lub wysokobudżetową. Ze dwa razy testowałem Turtle Wax Ice i spisywał się wg mnie nieźle. Dawał wystarczający połysk, po 3-4 myciach nadal trzymała się ochronna warstwa.
Woskuję samochód średnio raz na trzy miesiące, dodatkowo raz, góra dwa razy w roku traktuję lakier glinką (w tym roku zielonkawa Sonüs) i nie bawię się w żadne dodatkowe operacje.
Nie biorę pod uwagę żadnych wosków, które dodatkowo mają właściwości ścierne.

ja bym wybrał megsa professional paste wax #16, koszt to około 100 zł, w sumie dla leniwych się nie sprawdzi raczej ale za tą kasę jest wart, ciężko się z nim pracuje ale warto, i jest super trwały. ogromne opakowanie, na jedno auto pewnie na 3 lata wystarczy,