Polerowanie zmatowiałych reflektorów
a rozklejał ktos tylne lampy od 323C?? jak to zrobic w ten sam sposob co w opisie przednich??
Mariusz Pozdrawia....
Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, że jesteś. Nikt nie zauważy różnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=MF0kKIyT ... re=related
Zastanów się dwa razy zanim zaczniesz robić prawko!
Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, że jesteś. Nikt nie zauważy różnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=MF0kKIyT ... re=related
Zastanów się dwa razy zanim zaczniesz robić prawko!

- Od: 10 wrz 2007, 21:12
- Posty: 241
- Skąd: (WLKP)
- Auto: Mazda 323C Biała strzała;p
Adamos napisał(a):Czy środki używane w 1 poście dalej są na rynku?
zarówno automax i farecla są dostępne. tak naprawdę kżda pasta lekko ścierna będzie odpowiednia.
Adamos napisał(a):I jak to skleić po wyczyszczeniu
ten fabryczny silikon powinien spowrotem trzymać jak podgrzejesz ale jak będą jakieś braki gdzieś to uzupełnij zwykłym silikonem. U mnie fabryczny skleil się na tyle dobrze, że nie musiałem nic poprawiać.
Ogólnie warto taką operację zrobić jednak u mnie po dłuższym czasie przydałoby się już to powturzyć. Ale bardziej mi nachodzi nalot od zewnętrznej strony (od jakiegoś czasu – wcześniej tego nie było) więc pastuje je mniej więcej raz na miesiąc. Ktoś ma jakiś pomysł od czego one tak mogą zachodzić?
- Od: 6 paź 2007, 15:11
- Posty: 106
- Skąd: Koszalin
- Auto: 323 C
kieresik napisał(a):Adamos napisał:
I jak to skleić po wyczyszczeniu
ten fabryczny silikon powinien spowrotem trzymać jak podgrzejesz ale jak będą jakieś braki gdzieś to uzupełnij zwykłym silikonem. U mnie fabryczny skleil się na tyle dobrze, że nie musiałem nic poprawiać.
generalnie chce sprobować je rozkleić sposobem gotowania w wodzie. kupiłęm silikon do 300 stopni celcjusza i bedziemy kombinować. uzyje pasty tempo i mellerud do tworzyw sztucznych.
Po kilku chwilach myslenia jak to sprytnie zrobić wpadłem jeszcze na pomysł użycia kwasku cytrynowego..
damy rade
ja rozkleiłem za pomocą suszarki do włosów, żony która suszarkę trzymała i noża. polerowałem automaxem i filcem na wierterce, tylko trzeba uważać z obrotami bo to tworzywo i łatwo się topi
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
waldez a wiesz jaka moc ma Twoja (Twojej żony) suszarka?
bede uważać na obroty, duzo pasty i duzo wody wiec powinno być ok.
p.s: jaki kolor ma oryginalny klej? bo dzis zauważyłem, że moje lampy są sklejony czyms czarnym.... obstawiam,że były już rozklejane.
Co w takim przypadku? Czytałem,że jak sylikon wejdzie do środka to robia sie plamy. wieć mam pomysł, żeby skleić to na kropelkę czy coś takiego i później warstwa sylikonu do okoła na zewnątrz.
jakieś pomysły?
bede uważać na obroty, duzo pasty i duzo wody wiec powinno być ok.
p.s: jaki kolor ma oryginalny klej? bo dzis zauważyłem, że moje lampy są sklejony czyms czarnym.... obstawiam,że były już rozklejane.
Co w takim przypadku? Czytałem,że jak sylikon wejdzie do środka to robia sie plamy. wieć mam pomysł, żeby skleić to na kropelkę czy coś takiego i później warstwa sylikonu do okoła na zewnątrz.
jakieś pomysły?
ja ostatnio rozklejałem halogeny.
i pewnie będę to samo robił z głównymi.
a najlepsze jest to że wykorzystałem słonce do tego
auto postało na podwórku jak było z 30C po wyciągnięciu halogenów i ściągnięciu blaszek wystarczyło je tylko podważyć lekko płaskim i odeszło.
Teraz muszę tylko czekać na poprawę pogody
i pewnie będę to samo robił z głównymi.
a najlepsze jest to że wykorzystałem słonce do tego
auto postało na podwórku jak było z 30C po wyciągnięciu halogenów i ściągnięciu blaszek wystarczyło je tylko podważyć lekko płaskim i odeszło.
Teraz muszę tylko czekać na poprawę pogody
- Od: 29 wrz 2006, 14:11
- Posty: 1329 (20/14)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004
witam,
jak sprawują się wasze reflektory po rozklejaniu?
Ja w ten weekend zabrałem się za rozklejanie (dwie suszarki ) i polerkę. Reflektory skleiłem na oryginalny klej, a z zewnatrz jeszcze na to dalem silicon (zwykły, nie wysoko temperaturowy- nie wiem czy to ma jakies znaczenie). Pogoda teraz deszczowa, dwa reflektory zaparowały, ale nie na całej powierzchni szkła.
czy przyczyną tego jest koniecznie jakas nieszczelność, czy może jakas wilgoć dostala sie podczas montażu (pod chmurka)?
czy komuś paruja reflektory po rezklejaniu?
jak sprawują się wasze reflektory po rozklejaniu?
Ja w ten weekend zabrałem się za rozklejanie (dwie suszarki ) i polerkę. Reflektory skleiłem na oryginalny klej, a z zewnatrz jeszcze na to dalem silicon (zwykły, nie wysoko temperaturowy- nie wiem czy to ma jakies znaczenie). Pogoda teraz deszczowa, dwa reflektory zaparowały, ale nie na całej powierzchni szkła.
czy przyczyną tego jest koniecznie jakas nieszczelność, czy może jakas wilgoć dostala sie podczas montażu (pod chmurka)?
czy komuś paruja reflektory po rezklejaniu?
- Od: 9 kwi 2009, 21:44
- Posty: 150
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 323f BA Z5 98', LPG BRC sequent ( IV gen. )
moje po rozklejeniu nie parują, ale po nie całym roku znów są lekko matowe. szkoda, że nie ma szklanych zamienników bo rozklejanie co kilka miesięcy mja się z celem.
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
artrem napisał(a):Zastanawiam się nad okleiną "chrom" którą można dostać bez problemu kwestia taka tylko jakie panują temperatury w tej lampie i czy nie wpłynie to negatywnie na okleine???
chodzi ci o sam odblysnik czyli to takie zakrzywione wokol zarowki??zarowki dosyc mocno grzeja wiec moze sie cos z okleina stac.a jezeli chodzi ci o wnetrze lampy czyli to co jest na dole to fajnie wyglada pomalowane na czarno.jest fotorelacja w dziale.
MX3 – Rest In Pieces 05.03.2012
Podczas deszczu, gdy wiatr wieje
slychac Mazde jak rdzewieje.
Podczas deszczu, gdy wiatr wieje
slychac Mazde jak rdzewieje.
Witam wszystkich, zachęcam do zaglądnięcia na stronę o regeneracji reflektorów. Znajdziecie na niej profesjonalny zestaw do samodzielnego czyszczenia lamp. Jego zalety to po pierwsze możliwość zregenerowania lamp w ciągu 30 minut, nie trzeba wyjmować reflektorów z samochodu no i co najważniejsze producent gwarantuje dożywotnią gwarancję
Myślę, że jest to ciekawa alternatywa na domowe sposoby które powodują często zniszczenie lampy i nie gwarantują takiego efektu jak ten zestaw. Ale sami sprawdźcie
Myślę, że jest to ciekawa alternatywa na domowe sposoby które powodują często zniszczenie lampy i nie gwarantują takiego efektu jak ten zestaw. Ale sami sprawdźcie
-
czystelampy.pl
A jak ma się sprawa do polerowania(czyszczenia) lamp świateł postojowych/kierunkowskazów?
Widziałem ostatnio na aukcji Madzie z po takim zabiegu i powiem Wam, ze byłem zdumiony.
Efekt był lepszy niż poniżej załączonym obrazku. Aukcja o której mówię już nieaktywna
http://img683.imageshack.us/i/721689586s.jpg/
Widziałem ostatnio na aukcji Madzie z po takim zabiegu i powiem Wam, ze byłem zdumiony.
Efekt był lepszy niż poniżej załączonym obrazku. Aukcja o której mówię już nieaktywna
http://img683.imageshack.us/i/721689586s.jpg/
MAZDA 6 (GH) 2.0D MZR-CD
- Od: 28 kwi 2010, 22:11
- Posty: 67
- Auto: Mazda 6 GH (2009), 2.0 MZR-CD
Czym to najlepiej spolerować ? gąbką, filcem ? Czy jakimś innym tworzywem? 
- Od: 20 maja 2011, 17:29
- Posty: 9
- Skąd: St.D (Wschowa)
- Auto: Mazda 323c
1.3 16v
Ok, jestem właśnie po czyszczeniu lamp.
Planowałem wyczyścić lampy tylko zewnątrz. a wyglądały one tak:

Gdy to zrobiłem przy pomocy pasty do zębów(blendamed) i pasty lekko ściernej k2 Tempo okazało się że klosze są brudne wewnątrz.
Jak czyściłem z zewnątrz:
umycie klosza, spryskanie wodą i użycie pasty do zębów. Wcieranie przy pomocy miękkiej szmatki i później polerowanie rękawicą do polerki. Do testów użyłem także k2 Tempo, efekt był rewelacyjny.
po bliższym przyjrzeniu się kloszowi okazało się że widać brud w środku.
Dodatkowo na powierzchni pod światło pokazały się świrle
wiecie o czym mówię.
Decyzja że bez rozklejania się nie obędzie,
Prawy klosz poszedł do piekarnika.
Rozklejanie zrobiłem w piekarniku. Piekarnik na 150C po rozgrzaniu lampa wylądowała w środku po ok 10min ładnie klej się zrobił miękki i po lekkim podważeniu rozdzieliłem klosz i obudowę.
Tu jest potwierdzenie że "lepsze jest wrogiem dobrego"
Klosz po umyciu ciepłą wodą z ludwikiem wyglądał już zadowalająco, ale
W międzyczasie zaopatrzyłem się w papier ścierny wodny 800/1200/2000/2500 oraz pastę Tempo
żeby pójść na całość, to był bład
Po "czyszczeniu zmatowiłem klosz z jednej i z drugiej strony, na szczęście udało mi się doprowadzić do normalności znowu pastą k2 i blendamedem 
Obejrzałem również odbłyśnik, okazało się że jest uświniony kurzem i pozostałościami jakiejś rozbitej żarówki a dodatkowo przy świetle mijania lekko uszkodzony. Dziura w plastyku spowodowała zaciek. :/
Udało mi się umyć odbłyśnik przy pomocy ciepłej wody i płynu do mycia naczyń. omijając uszkodzone miejsce. Generalnie lampa jest do regeneracji odbłyśnika lub wymiany ( cena nowej na stan dzisiejszy ok 450zł), szkoda mi było pracy włożonej więc znowu do piekarnika i sklejenie.
Efekt był w porządku. ale świrle pozostały więc postanowiłem do drugiej podejść inaczej
Brak polerki zmusiło mnie do dalszej ręcznej
roboty.
Zakupiłem Plast-X i wziąłem się za lewą lampę.
http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=294
Rozklejanie bez problemu, ocena odbłyśnika -w lepszej kondycji ale także nie idealny, umycie ciepła wodą z ludwisiem odbłyśnika oraz klosza. I bierzemy się za polerowanie.
Lecimy Plast-X i to trzeba było zrobić odrazu
nakładanie przy pomocy ściereczki i później polerka rękawica do polerowania. Byłem mega zadowolony z efektu. Prawdopodobnie przy pomocy polerki mechanicznej byłbym w ekstazie
szybkie sklejenie lampy lewej i polerowanie już sklejonej prawej ( niestety okazało się że trzeba byłoby ją jeszcze raz rozklejać ale już mi się nie chciało więc polerka poszła tylko na zewnątrz.
efekt końcowy:
prawa:

lewa:

przejechałem jeszcze pokojówki na szybko:

ale nad nimi jeszcze popracuję.
no i czas chyba w końcu kupić polerkę mechaniczną....
Planowałem wyczyścić lampy tylko zewnątrz. a wyglądały one tak:

Gdy to zrobiłem przy pomocy pasty do zębów(blendamed) i pasty lekko ściernej k2 Tempo okazało się że klosze są brudne wewnątrz.
Jak czyściłem z zewnątrz:
umycie klosza, spryskanie wodą i użycie pasty do zębów. Wcieranie przy pomocy miękkiej szmatki i później polerowanie rękawicą do polerki. Do testów użyłem także k2 Tempo, efekt był rewelacyjny.
po bliższym przyjrzeniu się kloszowi okazało się że widać brud w środku.
Dodatkowo na powierzchni pod światło pokazały się świrle
Decyzja że bez rozklejania się nie obędzie,
Prawy klosz poszedł do piekarnika.
Rozklejanie zrobiłem w piekarniku. Piekarnik na 150C po rozgrzaniu lampa wylądowała w środku po ok 10min ładnie klej się zrobił miękki i po lekkim podważeniu rozdzieliłem klosz i obudowę.
Tu jest potwierdzenie że "lepsze jest wrogiem dobrego"
Klosz po umyciu ciepłą wodą z ludwikiem wyglądał już zadowalająco, ale
W międzyczasie zaopatrzyłem się w papier ścierny wodny 800/1200/2000/2500 oraz pastę Tempo
żeby pójść na całość, to był bład
Obejrzałem również odbłyśnik, okazało się że jest uświniony kurzem i pozostałościami jakiejś rozbitej żarówki a dodatkowo przy świetle mijania lekko uszkodzony. Dziura w plastyku spowodowała zaciek. :/
Udało mi się umyć odbłyśnik przy pomocy ciepłej wody i płynu do mycia naczyń. omijając uszkodzone miejsce. Generalnie lampa jest do regeneracji odbłyśnika lub wymiany ( cena nowej na stan dzisiejszy ok 450zł), szkoda mi było pracy włożonej więc znowu do piekarnika i sklejenie.
Efekt był w porządku. ale świrle pozostały więc postanowiłem do drugiej podejść inaczej
Brak polerki zmusiło mnie do dalszej ręcznej

Zakupiłem Plast-X i wziąłem się za lewą lampę.
http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=294
Rozklejanie bez problemu, ocena odbłyśnika -w lepszej kondycji ale także nie idealny, umycie ciepła wodą z ludwisiem odbłyśnika oraz klosza. I bierzemy się za polerowanie.
Lecimy Plast-X i to trzeba było zrobić odrazu
nakładanie przy pomocy ściereczki i później polerka rękawica do polerowania. Byłem mega zadowolony z efektu. Prawdopodobnie przy pomocy polerki mechanicznej byłbym w ekstazie
szybkie sklejenie lampy lewej i polerowanie już sklejonej prawej ( niestety okazało się że trzeba byłoby ją jeszcze raz rozklejać ale już mi się nie chciało więc polerka poszła tylko na zewnątrz.
efekt końcowy:
prawa:

lewa:

przejechałem jeszcze pokojówki na szybko:
ale nad nimi jeszcze popracuję.
no i czas chyba w końcu kupić polerkę mechaniczną....
- Od: 29 wrz 2006, 14:11
- Posty: 1329 (20/14)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda6 GG 2.0 MZR-CD 2004
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki