Firma Optimal Niemcy

Postprzez es » 21 kwi 2005, 13:22

Na Allegro pojawily sie czesci niemieckiej firmy Optimal. Pisalem juz o tym w watku o "jakosci" zawieszen JC w madzie 626. Do mojej GD/GV proponuja caly przedni wahacz za 240 zl. Praktycznie tyle co, w JC.

http://www.optimal-germany.com/
Ostatnio edytowano 27 cze 2005, 11:58 przez es, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez tomekrvf » 31 maja 2005, 10:13

Ja mialem do czynienia z lozyskami optimala Lepsze sa SKFa
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez es » 27 cze 2005, 09:58

Przebieg 211 kkm. Zalozylem dwa wahacze firmy Optimal do mojej GV. Wrazenia wizualne sa pozytywne. Guma w tulejach wyglada na solidna i nie wychodzi reka, jak to opisywal Adam626GD bodaj.

Testuje je dla Was. Jak sie rozsypia to od razu Wam napisze ;) Chyba, ze nie przezyje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez es » 8 sie 2005, 12:40

Na liczniku 215 kkm. Wahacze zyja i na oko nie wykazuja zuzycia. Gumy jeszcze nie sparcialy, swoznie nie maja luzu. Moze wahacze w cenie tych z JC sa lepsze?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez mtaranti » 21 sie 2005, 13:16

sworznie i inne częsci Optimal leciały u mnie po kilku tys kilometrów
tandeta poprostu
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2004, 00:15
Posty: 278
Skąd: zamość
Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km

Postprzez es » 20 mar 2006, 18:05

236 000 km. Silnik dymi, a wahacze jeszcze zyja :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez es » 25 lut 2008, 12:10

Prawy wahacz, po blisko 50 kkm padl. Pojawil sie maly luz na swozniu, a przednia tuleja wyraznie zmiekla. Lewy sprawia wrazenie nowego. Firma Optimal, wbrew opiniom okazala sie OK. Wlasnie namierzam sposob pozyskiwania elementow zawieszenia. Znalazlem dystrybutora w Kolobrzego. Nowy wahacz kosztuje dzis 275 zl. Moim zdaniem to nie jest nadmierna kwota, zwazywszy na przebieg, ktory uzyskalem. Dodam, ze zawieszenie mojego auta doslownie katowane jest codzienna dawka (dziennie nie mniej niz 2 km) wytrzasarki na bardzo nierownej drodze z plyt betonowych.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez sołtys » 25 lut 2008, 13:31

es napisał(a):Prawy wahacz, po blisko 50 kkm padl.


Jeżeli to cie satysfakcjonuje to ok, ale uważam to osiągnięcie na stanowczo za mało. jak narazie zrobiłem na sworzniach wahacza z firmy 555 jakieś 25 kkm i odnosze wrażenie że zrobią spooooro wiecej niż 50kkm.

tomekrvf napisał(a):Ja mialem do czynienia z lozyskami optimala Lepsze sa SKFa


potwierdzam w escorcie żony rozleciały sie po paru kkm teraz mam SKF zobaczymy ile wytrzymają.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez es » 25 lut 2008, 14:35

sołtys napisał(a):
es napisał(a):Prawy wahacz, po blisko 50 kkm padl.


Jeżeli to cie satysfakcjonuje to ok, ale uważam to osiągnięcie na stanowczo za mało. jak narazie zrobiłem na sworzniach wahacza z firmy 555 jakieś 25 kkm i odnosze wrażenie że zrobią spooooro wiecej niż 50kkm..


Do wyboru sa oryginaly za ponad 1000 zl, jakies japancarsy za 120 zl, ktore wytrzymuja... czasem nie wytrzymuja montazu :) i lemforder za blisko 500 zl. Nic innego nie znalazlem. Dlatego mnie satysfakcjonuja.

Jezeli chodzi o wahacze, to po 25 kkm nie byly nawet skorodowane, nie mialy najmniejszych luzow. Maly luz na prawym swozniu pojawil sie dosc nagle. Moze w wyniku wpadunku w jakas dziure? Generalnie autem jezdzi zona. Ja z doskoku i wtedy "dekoduje" usterki. Tak sie zlozylo, ze awaria nastapila w przedziale okolo 2 tygodni gdy nia nie jezdzilem. Jednego dnia samochod prowadzil sie dobrze, a po dwoch tygodniach zaczal sciagac przy przyspieszaniu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez max » 25 lut 2008, 18:48

Jezeli chodzi o optimala to ja zalozylem tarcze hamulcowe i do tego klocki jurida , powiem tylko tyle , ze hamulce sa teraz super , wiec moge polecic ich tarcze ;) Co do lemfordera to raczej bym niepolecal swoznie wytrzymaly bardzo krociutko jeden okolo 13tys a drugi 400km i juz luz zlapal hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2006, 21:56
Posty: 470
Skąd: wlodawa
Auto: 626 coupe 2.2
mazda 3 2.0 TOPSPORT
audi A4 1.6
Transalp 600

Postprzez Hazu » 25 lut 2008, 21:01

sołtys napisał(a):jak narazie zrobiłem na sworzniach wahacza z firmy 555 jakieś 25 kkm i odnosze wrażenie że zrobią spooooro wiecej niż 50kkm.


ja mam całkiem odmienne zdanie co do części 555

zrobiłem od zakupu samochodu 45 000km

z prawej strony wymieniłem :
trzy razy sworzeń
dwa razy końcówkę
dwa razy tuleję gum/met przednia
i raz tylną

z lewej strony:
raz:
sworzeń
końcówkę
tuleje gum/met tylną

dwa razy przednia tuleję

Według mnie wygląda na to że przeciętnie
jeden element 555 wytrzymuje 15-20 tyś km

Jak ktoś zna lepsze zamienniki to niech napisze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez bazakbal » 26 lut 2008, 11:11

Hazu napisał(a):Według mnie wygląda na to że przeciętnie
jeden element 555 wytrzymuje 15-20 tyś km

problem w tym, że jakiś czas temu rynek został wręcz zalany podróbami 555 co strasznie zepsuło opinię o tej firmie (podobnie było z ctr). zauważ, że aktualnie produkty ze znaczkiem 555 są trudno dostępne, tj. szanujące się firmy ich po prostu unikają (reklamacje).

Hazu napisał(a):Jak ktoś zna lepsze zamienniki to niech napisze.

ostatnio, jeśli chodzi o niedrogie zamienniki nienajgorszą opinią cieszy się delphi (... jeszcze parę lat temu na myśl o kupnie czegokolwiek z tej firmy miałem dreszcze). w IC ostatnio kupowałem sworzenie (przerażająco tanie ok. dwudziestu kilku złotych za sztukę) i jak na razie czyli po 6kkm jest ok.
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2006, 12:36
Posty: 204
Auto: xedos 6 V6

Postprzez Przemo » 9 mar 2008, 17:02

Do wyboru sa oryginaly za ponad 1000 zl, jakies japancarsy za 120 zl, ktore wytrzymuja... czasem nie wytrzymuja montazu i lemforder za blisko 500 zl. Nic innego nie znalazlem. Dlatego mnie satysfakcjonuja.

es nie wiem skąd te ceny bierzesz, zobacz do katalogu intercarsu, cena wyjściowa za [waaaco?] lemfordera 267zł, a jeśli ktoś ma zniżki to zapewne jest jeszcze atrakcyjniejsza.
Obrazek
Pozdrawiam Przemo
Generacja Doskonała
Obrazek
Mazda 626 GD 2.0 16V FE3 GT 4WS '87 120kkm & BMW 525d '00 160kkm
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 gru 2004, 22:14
Posty: 223
Skąd: okolice Kraka
Auto: 626 GD 2.0 16V GT 4WS

Postprzez Waluś » 9 mar 2008, 22:47

proponuję jednak przedzwonić do Carspeedu. Ja swoje kupiłem po 200 PLN
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Przemo » 9 mar 2008, 23:32

Waluś napisał(a):proponuję jednak przedzwonić do Carspeedu. Ja swoje kupiłem po 200 PLN


Dokładnie. Przez 3 lata posiadania mazdy nauczyłem się, że najpierw należy dzwonić, szukać, porównywać ceny itp., dopiero później kupować!! Rozbieżność jest naprawdę duża, nawet 200%. Generalnie jestem 2 lata po regeneracji i odpukać nic nie stuka. Lecz jeśli tylko coś zacznie, nie będę zastanawiał się nad regeneracją wahaczy, bo przy obecnej cenie lemforderów jest to po prostu nie opłacalne – tylko wymiana.
Pozdrawiam Przemo
Generacja Doskonała
Obrazek
Mazda 626 GD 2.0 16V FE3 GT 4WS '87 120kkm & BMW 525d '00 160kkm
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 gru 2004, 22:14
Posty: 223
Skąd: okolice Kraka
Auto: 626 GD 2.0 16V GT 4WS

Postprzez es » 13 mar 2008, 17:49

Przemo napisał(a):
Do wyboru sa oryginaly za ponad 1000 zl, jakies japancarsy za 120 zl, ktore wytrzymuja... czasem nie wytrzymuja montazu i lemforder za blisko 500 zl. Nic innego nie znalazlem. Dlatego mnie satysfakcjonuja.

es nie wiem skąd te ceny bierzesz, zobacz do katalogu intercarsu, cena wyjściowa za [waaaco?] lemfordera 267zł, a jeśli ktoś ma zniżki to zapewne jest jeszcze atrakcyjniejsza.
Obrazek


Gdy szukalem czekos lepszego od JC, to natknalem sie na Optimala. Lemfordera znalazlem najpierw w USA, gdzie kosztowal nie mniej niz 120$ (okolo 4 zl/$). W Polsce tez znalazlem, w Focie, za 450 zl. Widze, ze rozszerzyli siec sprzedazy i urealnili cene. To dobra informacja.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez Bimbak » 5 kwi 2008, 12:56

Witam.
zabieram się za zawias i ponieważ chce wymienić kompletny wahacz bez bawienia sie w wymianę gumek i sworznia. Zastanawiałem się w sumie między delphi i yamato? Wie ktoś jak to się ma do siebie i jak do innych producentów?
BTW skoro wahacz w 626 GE i w MX-6 jest taki sam to dlaczego IC nie ma w spisie części do mx-6 lemfoerdera?
dobra to z lemfoerderem nieważne ...nie zauważyłem że to chodzi o GD <glupek>
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki