Norauto,nora.....auto.

[bednarz80]

moze jezeli amor jest wylany i przelamuje sie na trzpieniu to morze dawac gluchy stuk\DUDNIENIE\na nierownosciach

[OpusDei]

Zawziąłem się i po kolei będę eliminował wady.W sobotę zregeneruję kpl tylnych amorów/olejaki/.
Wprawdzie mogę kupić gazowe Kamoka – ale nie chce mi się.....
Kamoka to amortyzatory produkcji czeskiej! – nie japońskiej

[tomekrvf]

W sobotę zregeneruję kpl tylnych

Kamoka to amortyzatory produkcji czeskiej! – nie japońskiej

A regenerowane jakiej są produkcji?

[OpusDei]

Koszt regeneracji orginalnego 1 amoertyzatora wymontowanego z samochodu (demontaż+regeneracja+montaż) wynosi 120 zł + 6 m-cy gwarancja.
Wolę to niż Monroe za 400 zł/szt.

[bednarz80]

Regeneracja to lipa .MONROE tez.Poszukaj kayaby lub tokico w takim samochodzie sie nie rzezbi zrob cos raz a porzadnie i bedziesz mial spokoj a nie wiecznie bedziesz mial jakies problemy .REGENEROWAC to mozna w20 letnim polonezie anie w mazdzie jak cie nie stac na eksploatacje auta to autobusy sa tanszym srodkiem lokomocji

[OpusDei]

Regeneracja dobrze zrobiona to nie lipa.Regenerowałem w kilku autach w tym w Corolli i było ok.Tylko ciemniak nie wie,że obecnie na wysokim poziomie regeneruje się wiele części samochodowych m.inn. zawieszeń

Poza tym,upraszam o grzeczniejsze zachowanie się – a czy mnie stać czy nie na auto – to nie ty będziesz decydował i komentował i to po chamsku!!!!
Wypraszam sobie "kozi znawco trakcji autobusowych ".

[bednarz80]

Cotakiego sie regerneruje .Co fabryke poprawiasz jeszcze raz uprzedziles mnie w moim przekonaniu.Nie stac cie na mazde jest droga w eksploatacji a ty sobie regeneruj co chcesz ijak chcesz .Zamienniki dobrej jakosci wcale nie sa tekie drogie .No ale ty miales wiele samochoduw i pewnie wiele czesci zrgenerowales.JA mam swoje zdanie i to tymi ublizyles i to ty pokazales jaki jestes kulturalny

[Jaksa]

Panowie dajcie spokój..... kazdy własciciel auta sam decyduje o jego stanie , regeneracja nigdy nie dorównuje oryginałowi wiec jak dla mnie nie ma sensu aczkolwiek ludzie preferuja ten zabieg – ile ludzi tyle opinii Uwazam ze nie ma sensu dolewac oliwy do ognia . Kolega OpusDei zregeneruje i sam wyda werdykt czy było warto

[OpusDei]

Cotakiego sie regerneruje .Co fabryke poprawiasz jeszcze raz uprzedziles mnie w moim przekonaniu.Nie stac cie na mazde jest droga w eksploatacji a ty sobie regeneruj co chcesz ijak chcesz .Zamienniki dobrej jakosci wcale nie sa tekie drogie .No ale ty miales wiele samochoduw i pewnie wiele czesci zrgenerowales.JA mam swoje zdanie i to tymi ublizyles i to ty pokazales jaki jestes kulturalny

Naucz się pisać poprawnie po polsku,skończ szkołę podstawową a potem z pozostałymi kolegami dyskutuj.
Z mojej strony to koniec tematu.
Dziękuję Kol.Jaksa za obronę.

[Jaksa]

Z mojej strony to koniec tematu.

Tez tak myslę

[OpusDei]

============================================================

Dziś uzyskałem istotną dla wszystkich informację z 3 hurtowni motoryzacyjnych:

KAMOKA to amortyzatory produkowane w Chinach!!!!!
Przedstawiciel handlowy na Polskę tzw.importer wprowadza klientów w błąd twierdząc,że są produkowane w czeskiej albo słowackiej republice.
W Czechach jest importer z Chin. Z Czech ściąga Kamoki firma Kamoka w Rzgowie k.Łodzi.

[Sebastian_S]

Ja po ostatniej wizycie w NORAUTO już tam nie poajdę -- kiedyś jak robiłem klocki w lancerze to szukali po całym mieście – nie znaleźli złożyli spowrotem i nic za to nie wzieli – a taki starszy mechanik wszystko wyjaśnił – jak juz z usa do mnie klocki doszły (kupiłem w usa bo w polsce kosztowałby mnie 1600zł – a w usa 62$) – a teraz za pomachaniem kołem 25zł – nic nie zrobili jeszcze nastraszyli kosztami powyżej 1000zł.

Hehehe 25zł – też tyle zapłaciłem za sprawdzenie układu jezdnego – bo mi cos szumi w kole (podejrzewałem łożysko), ale zaufałem NORAUTO w POZNANIU i dałem im wpierw do "analizy", jak to wspaniale nazwali . Czekałem ponad dwie godziny, gdy wreszcie auto wjechało na warsztat, zajęło się nim dwóch "mechaników" ( bo tylko tak ich można nazwać – w wielkim cudzysłowiu). Podnieśli i zaczęli "macać" koła itd... bo sprawdzaniem, jak się później okazało nijak nie da się tego określić. Po około 5 – 10 minutowych zabawach z kołami auto wyjechało. Jako przyczynę podali cytuje "Pozompkowane opony" – ich ręcznie wymacana przyczyna (opony miały kilka miesięcy, no ale cóż – uwierzyłem, bo czasami buble się zdarzają). Coś mi to nie dawało spokoju i jak na weekend wróciłem do domu – to mogłem sam wszystko sprawdzić, założyłem zimówki – dalej szum, więc podniosłem auto – przednią oś i sprawdzenie luzu, a pózniej na zasadzie jazdy w powietrzu – no i stała sie jasność (nie wiem dlaczego tego nie zrobili w warsztacie). Ogólnie podejście do klienta porażka, na serwisie to samo, a znajomy mnie ostrzegał przed nimi, niestety ich wielki plus to czas pracy do 22, przez to wiele osób niejako jest skazanych na partaczy NORAUTO. Pal licho już te 25zł (za 5 minut ich "ciężkiej" pracy), ale razem ponad 3godziny stracone no i przez nich nie umówiłem się na weekend w swoim sprawdzonym warsztacie grrrr .

OpusDei W Płockim NorAuto kilku znajomych robiło jakieś naprawy i również nie byli zadowoleni. Ja byłem u nich kilka razy (wymiana opon, wymiana filtra paliwa) i nie miałem żadnych zastrzeżeń. Zawsze stałem przy nich, gdy grzebali w samochodzie bo mnie znajomi ostrzegali wcześniej więc wolałem "popatrzeć na ręcę".

Bo oni sie chyba jedynie do tego nadają – olej i zmiana opon – jakby to już partaczyli, to chyba byłby FENOMEN na skalę światową...

[Jaksa]

ich wielki plus to czas pracy do 22

Chyba jedyny