Witam
mad_man napisał(a):moze wyplodzilibyscie jakis schemacik ?
Na elektrodzie kiedys byly schematy zasilaczy APC. Musze Ci jednak powiedziec, ze zrobic cos dobrze to nie jest na sily kazdego czlowieka. Zeby to dobrze chodzilo to musisz miec troszke sprzetu pmiarowego, doswiadczenia i wolnej kasy. Niestety dla pojedynczego urzadzenia moze sie to lekko nie oplacac.
Briareos napisał(a):Ech, to nie muszą być jakieś specjalne LOW ESRy. To wbrew pozorom nie jest przetwornica, tylko falownik + klasyczny transformator.
Kolega chce zaryzykowac chyba elektronike w nie swoim samochodzie. Niech pomysle... co sie stanie kiedy zostanie zwarte wyjscie takiej przetwornicy??.... ja mysle, ze falownik chcac zabezpieczyc tranzystory mocy uwolni indukcyjnosc w postaci tramsformatora a ta poniewaz jak to indukcyjnosc lubi w takich momentach generowac wysokie napiecie, ktorych nie wezma na klate zwykle kondensatory (potrafiace miec po 1kohm impedancji), spowoduje, ze na odcinku 1m bedziemy mieli calkowicie fajna amplitude napiecia

... Co o tym myslisz
Briareos??
Briareos napisał(a):Jeszcze nie widziałem żadnego "małego" UPSa który miałby formowanie robione po stronie 220V.
Co miales na mysli, bo nie bardzo rozmie stwierdzenia "formowanie po stronie 220V". Myslisz o stabilizacji czy czyms innym??
Briareos napisał(a):Obciążenia prądowe kabli będą duże, jak najbardziej, zbyt długie przewody to może być problem, ale nie powinien jeśli przekrój będzie z zapasem.
Nie do konca. Wystarczy przekroj 2,5mm2 (zgodnie z norma bezpieczenstwa dla urzadzen informatycznych jakim sa UPS-y; jak chcesz juz byc super pewien to wstaw 4mm2). Podkreslam – nie rezystancja doprowadzen, ale ich impedancja bedzie miala tu znaczenie.
Briareos napisał(a):Jak będzie to kondensatorami da się to załatwić, ale żeby to nie wybuchło przy podłączaniu klem to trzeba by jakiś dławik dorzucić, a z racji prądu i grubości nawoju to mały nie będzie
Nic nie wybuchnie – mozesz byc pewien. Przeciez nikt nie karze wkladac tam 100mF

.
Briareos napisał(a):Niestety, falownik 50Hz się będzie grzał jak piorun bez chłodzenia – nawet prostokąt/trapez przełącza dziesiątki A po stronie 12V
Mniej niz 10W przy prostokacie (przy pelnym obciazeniu). Odpowiedni radiator i zero problemu. Jedyne co to z trafo napewna beda problemy

. Bedzie cieple.
Briareos napisał(a):a sinus to dopiero ma straty
Ee... bez przesady kilkanasice Wat

Briareos napisał(a):Mały UPS jest projektowany do pracy kilkuminutowej i tyle wytrzyma pasywnie, ale tak na dłużej to coś pewnie poleci
Swieta prawda. Tutj glownie balbym sie o trafo. Jednak jesli nie przekroczysz 80W obciazenia powinno byc ok. Zrob sobie test. Trafo teoretycznie mozesz grzac nawet do 140C, ale bezpieczniej tylko do 100C.
Briareos napisał(a):W każdym bądź razie huk pękających obudów TO220 jest mało przyjemny dla ucha
Etam... nawet naraz wybuchajacych 16 tranzystorow w TO220 nie zastapi rozerwania bezpiecznika szklanego (zwykly aparatowy) poddanego zwarciu na 400V DC

. Elementow szuka sie na kilku metrach wokol a w uszach dzwoni bardzo dlugo.
Briareos napisał(a):Zasadą robienia urządzeń pod instalację samochodową powinno zawsze być bezpieczeństwo
I to powinna byc mysl przewodnia.. Szkoda usmazyc furke nawet jesli kosztuje "tylko" kilka tysiecy.
Konczac wywody mysle, ze przydaloby sie cos gotowego, ale dobrze wykonanego.