Zabezpieczenia antykradzieżowe

Postprzez Kruk11 » 24 mar 2004, 19:52

a mozecie polecic jakis punkt w Warszawie


z założeniem przyjedż do Łodzi


Nie montuj w Warszawie pojedź do Łodzi lub gdziekolwiek do innego miasta, bo jak źle trafisz z zakładem to następnego dnia możesz nie mieć autka ;) Przypadek taki zdarzył się w Katowicach teściowi :| "odkupił" autko od złodziei :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 14:17
Posty: 238 (0/1)
Skąd: DC / Gocław
Auto: E39 Touring

Postprzez Tomasz760 » 24 mar 2004, 19:57

a czy moze orientujecie się ile tak mniej wiecej kosztują czesci do tych alarmów , załużmy gdybym chciał zamontować :
alarm z kodem dynamicznie zmiennym razem z otwieraniem auta z pilota i zrobienie odcięcia zasilania od komputera lub pompy paliwowej i powiedzmy syrenę z własnym zasilaniem ?

Pozdrawiam

Tomasz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2004, 04:05
Posty: 265
Skąd: Warszawa
Auto: astraII-najlepsza bo służbowa

Postprzez kaktus » 24 mar 2004, 20:15

Jak będziesz miał 250-300 zeta to ci starczy na dobry sprzęt
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lut 2004, 22:12
Posty: 33
Skąd: Łódż
Auto: 323f

Postprzez XsiX » 24 mar 2004, 21:10

ja mam alarm polskiej firmy do niego czujniki oraz radiopowiadamianie :D w kwietniu oddaję auto do lakiernika i przy okazji pozbędę się zamów w drzwiach
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez _MarSs_ » 24 mar 2004, 21:51

Centralka ze zmiennym kodem 100zł
Czujnik ultradźwięk + wstrząs 50zł
Syrenka 6 tonowa z podtrzymaniem 40zł
Moduł domykania szyb elektrycznych 80zł
Radiopowiadomienie do 500m 240zł
Powiadomienie GSM (dzwoni na dowolny telefon, zasięg zależny od operatora około 97% Polski) 300zł
Dodatkowy immobilajzer pastylkowy 150zł, bezkontaktowy na kartę 300zł

Ceny brutto bez zamontowania.

Ja komplet założyłbym za 100 a w czasie zlotu za czteropak.

Lepiej nie zakładać w małych warsztatach bo mogą potem sami skroić auto.
Lepiej nie zakładać w duzych warsztatach bo robią zawsze tak samo i z zamknietymi oczami można rozbroić w mniej niz minutę.
Najlepiej założyć samemu z własną inwencją twórczą!!!
Pozdrawiam

_MarSs_ {626 Cronos 2.0 95}
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 gru 2003, 14:33
Posty: 80
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 626 2.0 95

Postprzez Jaksa » 24 mar 2004, 22:21

ja mam alarm polskiej firmy do niego czujniki oraz radiopowiadamianie w kwietniu oddaję auto do lakiernika i przy okazji pozbędę się zamów w drzwiach
Cześć ! A jak odbiją kluczyki u lakiernika to i alarm nic nie da ! hihihi a szkoda takiego ładnego autka .
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez XsiX » 24 mar 2004, 22:46

ześć ! A jak odbiją kluczyki u lakiernika to i alarm nic nie da ! hihihi a szkoda takiego ładnego autka .

hihi lakiernik to wujaszek mojego dobrego kolegi, jak mi zginie auto to będą wiedział (do) kogo uderzyć hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez HERCIK » 24 mar 2004, 22:57

wszyscy macie racje ale ja bym zalozyl najprostrzy alarm ktory tylko wyje i ewentualnie zamyka drzwi. A dalej pobawil bym sie sam z odcieciem zaplonu i paliwa i jestem pewien ze zaden zlodziej nie bedzie mial czasu szukac dlaczego nie chce auto odpalic.

Co do antynapadow i wszelakich bardzo dobrych alarmow to mialem przyklad na sobie heheh ......wyciagneli caly sprzet z auta i jeszcze je pozamykali i alarm uzbroili.
Najlepiej miec prosty alarm, wlasne zabezpieczenie i AC i moge spac spokojnie eheheheheheh
MAZDA MILENIA 2,5 V6 is de best
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 15:28
Posty: 214
Skąd: KOSZALIN
Auto: MILENIA 2.5 V6, JEEP , 323F BA

Postprzez Smirnoff » 25 mar 2004, 01:41

Moim zdaniem, to jeśli ktoś chce rąbnąc komuś auto, to zrobi to bez względu na wszystko, i nawet alarm za 2000 nic nie da.W związku z tym założyłbym stosunkowo tani alarm byleby z kodem dynamicznie zmiennym, bo to zawsze pewne utrudnienie, zwłaszcza dla amatorów. Dodać mozna czujniki ultradźwiękowe. Immo i antynapad zrobiłbym we własnym zakresie, bo mimo, ze będzie taniej, to w dodatku podejżewam, ze odpowiednio zrobiony i założony będzie znacznie większym utrudnieniem niz jakiś seryjny, oklepany i na 100% znany wsród złodziei (oni tez się doszkalają :P). W ogóle polecałbym montaż całosći we własnym zakresie, najwyżej pod okiem jakiegoś dobrego znajomego, co obczaja troche elektrykę, co by doradził albo pomógł w razie problemów. W ten sposób masz pewność, ze primo – nikt nie wie (no moze poza tym zaufanym znajomym) jak masz zamontowany alarm i jaki on w ogóle jest, secundo – ograniczasz dostęp do kluczyków osobom niepowołanym, no i tercjo, zawsze to okazja do dokształcenia się i późniejszego radzenia sobie w ewentualnych kłopotach z elektryką czy zwalonymi zabezpieczeniami.
Ale decyzja należy do Ciebie. Najwyżej jak się zdecydujesz montować w jakimś zakładzie, to dla pewności mozesz stać im nad głową, a kluczyków od autka nikomu nie oddawać, tylko samemu przekręcać kluczyk w stacyjce, gdy zajdzie taka potrzeba przy montażu. No i do tego luknąc możesz jak Ci to montują i czy fuszery nie odwalają.
Aha, do tego mozna dodać jeszcze ukryty odcinacz zasilania ECU, który powinienes zrobić absolutnie we własnym zakresie jako oddzielny przełącznik umiejscowiony TYLKO w znanym TOBIE miejscu.
Ja kiedyś zrobiłem taki układzik oparty na przekaźniku do 323F BA, za sprawą którego każdowarowe odpalenie autka wymagało wykonania pewnej czynności, która dopiero umożliwiała zapłon. Gdy dany "kierowiec" tego nie zrobił, to mimo, ze wszystko na tacho było jak trzeba, elegancko paliły sie kontrolki, rozrusznik kręcił itp itd, to i tak nic z tego :P i auta nie dało się uruchomić. Była to swego rodzaju antyporwaniówka :P – można było z powodzeniem oddać komuś kluczyki z pilotem alarmu itp itd. Hehe, a najlepsze jest to, ze koszt wytworzenia tego wynalazku oscylował w granicach bodajże 15PLN no plus montaż – im dłużej (głębiej) go montujemy, tym większa skutecznośc. Pomyśl o tym!
Powodzenia!
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez xXx » 25 mar 2004, 08:33

Czyli reasumując jak powiedziałem na początku alarm dla zasady i odcięcie zrobione własnoręcznie.

Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Melon » 25 mar 2004, 09:12

Ja w swojej Madzi mam założony alarm,imobilaiser i antynapad.Mam zamiar założyc jeszcze powiadomienie na tel komórkowy gdyz nie widze parkingu i nie usłyszałbym syreny w razie czego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2004, 14:29
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Stalówka

Postprzez Zombi » 25 mar 2004, 09:37

A ja bym się cieszył w tej chwili gdyby mi auto rąbneli. Skończyłby się problem ze sprzedażą a ubezpiecznie by wypłaciło kasę hehe.
Mazda 626 GD GT
Mazda 626 GE
Mazda Xedos 6
Mazda-Astra karawan
Mazda 626 GW td
Mazda RX-7 ????
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:44
Posty: 504
Skąd: Wawka
Auto: Szybkie

Postprzez Smirnoff » 25 mar 2004, 12:12

Zombi napisał(a):A ja bym się cieszył w tej chwili gdyby mi auto rąbneli. Skończyłby się problem ze sprzedażą a ubezpiecznie by wypłaciło kasę hehe.


Heh, jak znam życie, to za wiele by Ci nie napłacili. Znajomemu rąbnęli Audi Avant quattro o wartości ok 30000pln, miał AC na bodajże 25 czy nawet 20kpln a ubezpieczyciel jeszcze stwierdził, ze nie wypłaci tych 20kpln tylko obcięli mu chyba z 5kpln i ostatecznie wyszło do wypłaty niecałe 15kpln, czyli 50% wartości, heh, złodziejstwo w biały dzień!
Gostek się sąduje z ubezpieczycielem, ciekawe co wywalczy.

A tak swoją drogą, to przecież jakiś kolega dał ogłoszenie że zdecydowanie kupi xeda 2.0 – może mu Twój podpasuje?

Pozdro
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Zombi » 28 mar 2004, 19:09

Ten kolega szuka niebitego.
Mazda 626 GD GT
Mazda 626 GE
Mazda Xedos 6
Mazda-Astra karawan
Mazda 626 GW td
Mazda RX-7 ????
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:44
Posty: 504
Skąd: Wawka
Auto: Szybkie

Postprzez XsiX » 28 mar 2004, 19:46

a ja dostałem wczoraj maila o treści:
"Witam! Mam takie pytanie, czy nie chce pan może sprzedać swojej Mazdy? Bo jestem zainteresowany!"

hihi, niestety odpisałem że mój nie jest na sprzedaż więc musicie sie jeszcze ze mną w klubie pomęczyć <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez aadamj » 28 mar 2004, 20:23

XsiX napisał(a):więc musicie sie jeszcze ze mną w klubie pomęczyć <lol>


Jakoś to przeżyjemy! <lol>
Pozdrowienia z Trzebini!
http://www.mazdaspeed.pl/ – Klub MazdaSpeed
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2003, 20:52
Posty: 141
Skąd: Trzebinia
Auto: chwilowo brak

Postprzez xXx » 28 mar 2004, 20:25

A właśnie, że nieprzeżyjemy:(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Smirnoff » 29 mar 2004, 01:55

Zombi napisał(a):Ten kolega szuka niebitego.


To życze mu powodzenia. Chyba, że w czepku urodzony.
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez panstasio » 29 mar 2004, 08:31

a ja dostałem wczoraj maila o treści:
"Witam! Mam takie pytanie, czy nie chce pan może sprzedać swojej Mazdy? Bo jestem zainteresowany!"

hihi, niestety odpisałem że mój nie jest na sprzedaż więc musicie sie jeszcze ze mną w klubie pomęczyć

no widzisz Tomciu kazda sfora znajdzie swojego potwora:D
coś ciekawego?? tylko co??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2003, 10:07
Posty: 411
Skąd: Legionowo
Auto: myszowate 626-twsknie;MX6 ;)

Postprzez artus » 2 kwi 2004, 20:35

W Madzi MX3 jest kabelek zasilający układ rozruchu silnika (czy jakoś tak) i wystarczy wstawić włącznik oraz ukryć np.w schowku lub sobie znanym miejscu. Ja mam tak zrobione i nawet po włożeniu klucza i przekręceniu zapalają się kontrolki na desce a silnik ani drgnie. Zrobił mi to zmajomy elektronik.
ZSW M926 MAZDA MX-3
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2004, 23:24
Posty: 152
Skąd: Świnoujście
Auto: Mazda MX-3 1.6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki