Zabezpieczenia antykradzieżowe

[Waluś]

A ja sobie założyłem odcięcie wtrysków, i musze kupić jesio włącznik jakiś o dużym przepływie mocy i zmontuje odcięcia rozrusznika na stacyjce miałem przygotowane kable po zwalonym immo i musze to wykożystać.
Narazie odciołem wtryski

[hazell]

Działał niesamowicie wolno

Nemi, wolno działał raczej tylko wyświetlacz ale telefon sam w sobie chodzi wporzo i zareagowałby poprawnie. To tylko elektronika tak jak w samochodzie – musi palić nawet przy -20.

[mtaranti]

piszcie o zabezpieczeniach to ulatwi to ewentualnemu złodziejowi kradziez.
Odradzam takie pisanie. Pozdrawiam mazdowiczów.

[Meteor]

piszcie o zabezpieczeniach to ulatwi to ewentualnemu złodziejowi kradziez.
Odradzam takie pisanie. Pozdrawiam mazdowiczów.

– Nie biegajcie bo złamiecie nogę
– nie wsiadajcie do samochodu bo będziecie mieli wypadek
– nie używajcie kart kredytowych bo jak wam ukradną kartę to wam wyczyszczą konto
– nie jedzcie niczego bo się otrujecie
.....
i wiele jeszcze innych – SORRY, ale myslisz że złodzieje tego nie wiedzą ! Wiedzą i to bardzo dobrze, natomiast wielu normalnych uzytkowników dla których często samochód jest efektem wielu wyrzeczeń albo też i narzędziem pracy TEGO PO PROSTU NIE WIE !
Dlatego myslę że jeśli dyskusja chociaż paru osobom rozjaśniła pewne sprawy to juz się to opłaciło.

I jeszcze jedno, o wiele więcej niz ta dyskusja tutaj powie złodziejowi nalepka na szybie z nazwą alarmu czy firmą montującą ten alarm.

[hazell]

– Nie biegajcie bo złamiecie nogę
– nie wsiadajcie do samochodu bo będziecie mieli wypadek
– nie używajcie kart kredytowych bo jak wam ukradną kartę to wam wyczyszczą konto
– nie jedzcie niczego bo się otrujecie

Meteor, Twoje argumenty są śmieszne. Prewencja przede wszystkim a ostrożności i oleju w głowie nigdy dość!

Nie biegajcie na łysych podeszwach po lodzie bo złamiecie nogę
Nie [tiiit] samochodem jak idioci bo będziecie mieli wypadek
Nie przyklejajcie pinu do kart kredytowych i nie zostawiajcie nigdzie swoich kart bo wam wyczyszczą konto
Nie jedzcie przeterminowanej żywności oraz żywności z niepewnego źródła bo się otrujecie

I jeszcze jedno

Nie piszcie na forum w jaki sposób zabezpieczacie swoje auta.

[Waluś]

A w czym pomoże złodziejowi to że napisałem co zrobiłęm
Jak wsiądzie i spróbuje odpalić to i tak sie zorientuje. A powodzenia życze w odnalezieniu miejsca i sposobu zabezpieczenia.

[Meteor]

– Nie biegajcie bo złamiecie nogę
– nie wsiadajcie do samochodu bo będziecie mieli wypadek
– nie używajcie kart kredytowych bo jak wam ukradną kartę to wam wyczyszczą konto
– nie jedzcie niczego bo się otrujecie

Meteor, Twoje argumenty są śmieszne. ...

sorry, ale mam wrażenie , że nie chwyciłeś o co mi chodziło, zresztą nieważne

Prewencja przede wszystkim a ostrożności i oleju w głowie nigdy dość!

OCZYWIŚCIE ŻE 100% RACJI – a z tym "olejem w głowie" to nawet 200%.
Czy gdzieś jest u mnie napisane żeby się nie zabezpieczać i nie wykazywać rozsądku – według mnie raczej dokładnie odwrotnie

I jeszcze jedno
Nie piszcie na forum w jaki sposób zabezpieczacie swoje auta.

A kto tutaj to pisze , gdzie jest u mnie napisane np. załóż to i to takiej i takiej firmy a wyłącznik zamontuj gdzieśtam, zakoduj go na 2 tupniecia i 3 podskoki,
W swojej wcześniejszej wypowiedzi przedstawiłem rozwiązania systemowe które dotyczą generalnie aut i dość kompleksowo zabezpieczają auto (oczywiście na średnio podstawowym poziomie), każdy decyduje sam czy cokolwiek zamontuje i ewentualnie co to będzie.

A forum słuzy m.in. do wymiany doświadczeń w różnej tematyce dotyczącej aut. Jeśli coś wiem na dany temat to chętnie się to wiedzą podzielę z innymi forumowiczami jeśli oczywiście będą chcieli i sam też chetnie posłucham rad innych mądrzejszych ode mnie– bo po co wyważać otwarte drzwi.
No bo m.in. na tym polega dyskusja ...

[hazell]

piszcie o zabezpieczeniach to ulatwi to ewentualnemu złodziejowi kradziez.
Odradzam takie pisanie. Pozdrawiam mazdowiczów.

– Nie biegajcie bo złamiecie nogę
– nie wsiadajcie do samochodu bo będziecie mieli wypadek
– nie używajcie kart kredytowych bo jak wam ukradną kartę to wam wyczyszczą konto
– nie jedzcie niczego bo się otrujecie

Ja zgadzam się z mtaranti. Ty go obśmiałeś, ja obśmiałem Ciebie. Prewencją jest też niepisanie o zabezpieczeniach.

A kto tutaj to pisze

Niby nikt...

Chciałbym aby klubowicze wypowiedzieli się na temat jak mają zabezpieczone swoje samochody.

a na razie nie mam nawet alarmu bo sprowadziłem samochód z niemiec i jeszcze nie zdążyłem go założyć.

Panowie złodzieje, trzeba się spieszyć.

Ja odrazu pierwszego dnia założyłem odcięcie zapłonu. Zrobiłem to w warsztacie zakładającym alarmy.

Szukajmy odcięcia zapłonu alebo je po prostu obejdźmy.

Dopiero odpowiednia kombinacja ukrytych przełączników pozwala na odpalenie samochodu.

Czyli już wiemy, że trzeba szukać przełączników.

gdzie jest u mnie napisane

Nie chodzi tu o Ciebie a o innych, do których mtaranti przed Tobą pisał.

[Meteor]

piszcie o zabezpieczeniach to ulatwi to ewentualnemu złodziejowi kradziez.
Odradzam takie pisanie. Pozdrawiam mazdowiczów.

– Nie biegajcie bo złamiecie nogę
– nie wsiadajcie do samochodu bo będziecie mieli wypadek
– nie używajcie kart kredytowych bo jak wam ukradną kartę to wam wyczyszczą konto
– nie jedzcie niczego bo się otrujecie

Ja zgadzam się z mtaranti. Ty go obśmiałeś, ja obśmiałem Ciebie. Prewencją jest też niepisanie o zabezpieczeniach.

*** hazell Nigdzie nikogo nie obśmiewałem Po prostu się nie zgodziłem z argumentacją ***mtaranti podając jako przeciwwagę inne "argumenty" o mniej więcej "tej samej wadze" (oczywiście według mnie). Poza tym uzasadniłem dlaczego tak sądzę i nie wymagam żeby się wszyscy z tym zgadzali co napisałem.
And now: Have a nice day i chylę czoła i zgadzam się ze wszystkimi argumentami
Ale jeśli się ze mną ktoś nie zgadza i uważa że argumenty których używam są śmieszne – to JEGO sprawa

[hazell]

Miłego dnia także.

[mądry]

Witam!
Zamierzam zabezpieczyć trochę teraz swoją Madzię przed kradzieżą, bo wiadomo jak to u nas czasem bywa... Nie chcę montować jakiś tam standardowych alarmów, wychodzę z założenia że najlepszym zabezpieczeniem jest jakiś własny patent którego złodziej nie będzie się spodziewał. I tu moje pytanie. Może macie jakieś swoje patenty na utrudnienie życia złodziejowi? Jakie macie zabezpieczenia w swoich Mazdach?
Jestem od nie dawna na forum tak że jeśli coś pokręciłem to przepraszam.

[Enduro]

wychodzę z założenia że najlepszym zabezpieczeniem jest jakiś własny patent którego złodziej nie będzie się spodziewał. I tu moje pytanie. Może macie jakieś swoje patenty na utrudnienie życia złodziejowi? Jakie macie zabezpieczenia w swoich Mazdach?

takich rzeczy raczej nie opisuje sie, bynajmniej szczerze..
wiadomo czemu...
ale ja tobie moj jeden-najprostszy patent zdradze:
do zamka drzwi wsadzilem kawalek innego obcietego kluczyka od innej mazdy, tak aby mozna go bylo w razie potrzeby wyjac, ale z trudem
a to skutecznie uniemozliwia otwarcie drzwi przy pomocy tzw. sztosa
no bo dziura zajeta!!!!
a jak przy zamykaniu auta nacisniesz przycisk pilota dwa razy,
to nawet jak ktos uparty wybije szybe to i tak nie otworzy drzwi od wewnatrz!
polecam tez zaslepic otwor do holowania, aby skutecznie utrudnic odholowanie auta na linie...
P.S.
dodatkowo mam jeszcze inne nietypowe wynalazki,
pomimo, ze mam auto-casco...
pozdr.
Enduro

[ERGI]

Nie myśl że ktoś Ci tu coś opisze, a jeżli to zrobi...niech lepiej śpi w swojej "szóstce" bo "licho" na pewno nie śpi i czyta to forum
Ja napiszę tak:
Po pierwsze: Przejrzyj dokladnie to forum ( ale tak solidnie)– było dużo o tym pisane i każdy moze coś wyciągnąc z tego dla siebie ( ja skorzystałem)
Po drugie : Jedź do dobrego elektryka, elektronika samochodowego – popytaj u jednego, u drugiego – na pewno coś znajdziesz, coś Ci doradzą
I po trzecie: Nigdy nie polegaj na jednym zabezpieczeniu – minimum to dwa "czasopochłaniacze" – najlepiej mechaniczny i elektroniczny.....No i wielu Ci to tu powie, że oprócz tego wszystkiego – AC
pzdr

[krzych]

mechaniczny i elektroniczny

Mozna dorzucic tez psychologiczny (legitymacja policyjna na siedzeniu? )

A mechaniczne dwa, niestety powiedziec jakie nie moge, ale kompletnie inne od siebie. Zreszta elektryczne dwa tez by sie przydaly w dwoch kompletnie roznych miejscach. Jeden z nich moze byc tani.

[a.gadula]

Najlepszym zabezpieczeniem jest AC............
A drugim w kolejności BBS – koszt około 1200 zł. Jak będą chcieli to i tak i tak ukradną Twoją szóstkę. Wystawią doliniarza, który wyjmie Ci kluczyki z kieszeni w supermarkecie razem z dokumentami.

[a.gadula]

Z pewnością nie baw się w jakieś laski na kierownicę, czy blokady skrzyni biegów. Ostatnio popularne staje się montowanie blokady pedałów..... jednak to też jest do obejścia, złodziej odetnie końcówki, wyrzuci blokadę i pojedzie na samych kikutach od pedałów (cholera wie jak to nazwać).

[Enduro]

Z pewnością nie baw się w jakieś laski na kierownicę, czy blokady skrzyni biegów. Ostatnio popularne staje się montowanie blokady pedałów..... jednak to też jest do obejścia, złodziej odetnie końcówki, wyrzuci blokadę i pojedzie na samych kikutach od pedałów (cholera wie jak to nazwać).

ten typ zabezpieczen to smiech,
bo juz wizualnie swiadczy o kpl. niewiedzy wlasciciela
co do tematu
zadnych mrugajacych czy zarowiastych odstraszaczy!

E.

[mądry]

no to już mam wizje co do swojego zabezpieczenia. Rozumiem że nikt się szczerze nie podzieli na temat zabezpieczenia w swoim aucie z wiadomych względów Ale właśnie o to mi chodziło, żeby wiedzieć w jakim kierunku zmierzać. Wczoraj myślałem jeszcze tylko o jednym zabezpieczeniu, na dzień dzisiejszy będą to na pewno dwa zabezpieczenia

[Enduro]

no to już mam wizje co do swojego zabezpieczenia. Rozumiem że nikt się szczerze nie podzieli na temat zabezpieczenia w swoim aucie z wiadomych względów Ale właśnie o to mi chodziło, żeby wiedzieć w jakim kierunku zmierzać. Wczoraj myślałem jeszcze tylko o jednym zabezpieczeniu, na dzień dzisiejszy będą to na pewno dwa zabezpieczenia

to drugi jest zdecydowanie gorsze od pierwszego
no i adekwatnie mniej skuteczne...

E.

[mądry]

pewnie i jest gorszy, ale wszystko co choć trochę utrudni życie złodziejowi nie jest złe. Mam znajomego któremu ostatnio próbowali ukraść samochód no ale nie udało się bo nie poradzili sobie z zabezpieczeniami domowej roboty. Fakt, zniszczyli mu samochód ale ciągle go ma. Więc chyba warto trochę się pobawić w zabezpieczenie swojego samochodu.