Moderowanie – Być, albo nie być...

Witam wszystkich czytających ten topic.
Zdaję sobie sprawę z faktu, iż dział 3 / 323 / MX-3 nie jest najodpowiedniejszym dla poniższych treści, ale ściśle jego się tyczy, więc postanowiłem tutaj je umieścić.
Wynikiem głębokich przemyśleń oraz chronicznego braku czasu, faktem stała się moja rezygnacja z przywileju moderowania niniejszego działu. Myślę jednak, iż jest to jedyny sposób odzyskania odrobiny czasu z każdego mojego dnia.
Niestety najprawdopodobniej ponownie zapanuje tu nieład (co już można dostrzec). Przez czas mojego moderowania niektórzy nauczyli się poprawnego formuowania swoich myśli, inni zaś nie. Coraz częściej zaczęły pojawiać się tematy poprawnie opisane i skonstruowane, ale jak wiemy, ciągle nadciągają nowi użytkownicy FORUM, którzy nie mają zielonego pojęcia o sposobie redagowania postów, więc wspomniany wcześniej bałagan zapewne nadciągnie.
Co dalej?
Powróci stan sprzed chwili, kiedy to pojawiłem się wśród grona moderatorów. Wady tego już przedstawiłem, zaś zaletą będzie (lub prawdopodobnie będzie) częściejsze moje udzielanie się na łamach Naszego FORUM. W chwili, gdy zostałem moderatorem, poświęciłem się właśnie temu zadaniu, niestety coraz rzadziej miałem czas na udzielanie się w pojawiających się tematach. Coś, za coś.
Oooczywiście bardzo chciałbym pozostać moderatorem tegoż działu, lecz obecnie brakuje mi już dnia a często i nocy do tych i innych obowiązków, dlatego też tak się stało.
Pozdrawiam
..::GofNet::..
Zdaję sobie sprawę z faktu, iż dział 3 / 323 / MX-3 nie jest najodpowiedniejszym dla poniższych treści, ale ściśle jego się tyczy, więc postanowiłem tutaj je umieścić.
Wynikiem głębokich przemyśleń oraz chronicznego braku czasu, faktem stała się moja rezygnacja z przywileju moderowania niniejszego działu. Myślę jednak, iż jest to jedyny sposób odzyskania odrobiny czasu z każdego mojego dnia.
Niestety najprawdopodobniej ponownie zapanuje tu nieład (co już można dostrzec). Przez czas mojego moderowania niektórzy nauczyli się poprawnego formuowania swoich myśli, inni zaś nie. Coraz częściej zaczęły pojawiać się tematy poprawnie opisane i skonstruowane, ale jak wiemy, ciągle nadciągają nowi użytkownicy FORUM, którzy nie mają zielonego pojęcia o sposobie redagowania postów, więc wspomniany wcześniej bałagan zapewne nadciągnie.
Co dalej?
Powróci stan sprzed chwili, kiedy to pojawiłem się wśród grona moderatorów. Wady tego już przedstawiłem, zaś zaletą będzie (lub prawdopodobnie będzie) częściejsze moje udzielanie się na łamach Naszego FORUM. W chwili, gdy zostałem moderatorem, poświęciłem się właśnie temu zadaniu, niestety coraz rzadziej miałem czas na udzielanie się w pojawiających się tematach. Coś, za coś.
Oooczywiście bardzo chciałbym pozostać moderatorem tegoż działu, lecz obecnie brakuje mi już dnia a często i nocy do tych i innych obowiązków, dlatego też tak się stało.
Pozdrawiam
..::GofNet::..