Co dzisiaj zrobiłeś (zrobiłaś) przy swoim aucie?
Wymieniony rozrząd,podkładki pod wtryskami,wyregulowane zaworki szacun dla chłopaków z MazVagTech z Mysłowic znają się na tym co robią na pewno do nich wrócę
Ja dziś z nudów umyłem grata,ogarnołem bagażnik po zlocie no i uszczelniłem nowy wydech na ostatnim łączniku pastą bosal-a bo był leciutki przedmuch
Wymieniłem żaróweczki oświetlające tablicę
Ja dzisiaj dla swojej madzi nic nie zrobiłem ale zadbali o to niebiescy i zabrali mojej Madzi dowod rejestracyjny
- Od: 13 lis 2010, 14:38
- Posty: 47
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 323F
Nowa podłoga dla Madzi zrobiona.. Niebo , a ziemia
Mój Exclusive: viewtopic.php?f=314&t=121653&start=0
- Od: 3 maja 2010, 14:01
- Posty: 559
- Skąd: Piotrków Trybunalski
- Auto: Mazda 626GF '00 1.8 16V 101KM
Nie wieze ze posprzatałes w bagaznik :O:o:o
- Od: 10 cze 2009, 17:39
- Posty: 63
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 3.2.3L
Mazda 323F Z5
Mazda MX3 1.6
Hehe normalna rzecz Ja smiem twierdzić, że polscy kierowcy to potomkowie jakiegos potężnego zaklinacza deszczu lub innego szamana, bo tylko umyję brykę to zaraz ten cholerny deszcz
A co do furki to przemyty i nabłyszczony został, w środku poodkurzany i wyplakowany, skóra ślicznie przetarta na połysk odpowiednim środkiem. Oczywiście chwile potem pokropiło a na kropelki siadły pyłki i wyglądał jak stary szrot :/ potem jechałem założyć moje nowe Good Year Eagle F1 GSD3 Oczywiście ojciec musiał wrzucic dwie brudne opony na tylne siedzenie... Stałem zamurowany 20 sekund a on na usprawiedliwienie burknął: "przecież masz skóre, to właśnie żeby się tak nie brudziły siedzenia".
Dalszy komentarz przemilcze. Zrypać go nie mogłem, bo to moj mechanik i lakiernik w pit-stopie :P
Wracając do opon to zajedwabiste Polecam każdemu, a wyglądają jak z kosmosu. Tylko jeszcze muszę felgi kupić inne bo te mażdzinowskie są max do 195 i moja 205 zrobiła się balonowata
A co do furki to przemyty i nabłyszczony został, w środku poodkurzany i wyplakowany, skóra ślicznie przetarta na połysk odpowiednim środkiem. Oczywiście chwile potem pokropiło a na kropelki siadły pyłki i wyglądał jak stary szrot :/ potem jechałem założyć moje nowe Good Year Eagle F1 GSD3 Oczywiście ojciec musiał wrzucic dwie brudne opony na tylne siedzenie... Stałem zamurowany 20 sekund a on na usprawiedliwienie burknął: "przecież masz skóre, to właśnie żeby się tak nie brudziły siedzenia".
Dalszy komentarz przemilcze. Zrypać go nie mogłem, bo to moj mechanik i lakiernik w pit-stopie :P
Wracając do opon to zajedwabiste Polecam każdemu, a wyglądają jak z kosmosu. Tylko jeszcze muszę felgi kupić inne bo te mażdzinowskie są max do 195 i moja 205 zrobiła się balonowata
Ja Myslałem ze moze dzisaj cos pogoda dopisze na jakies pieszczoty Magdy ale widze ze nic z tego pogoda tak ze pies z budy nie wychodzi:(
- Od: 10 cze 2009, 17:39
- Posty: 63
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 3.2.3L
Mazda 323F Z5
Mazda MX3 1.6
Kombinezon umyty
Zapadła decyzja – budujemy dom dla auta
Zapadła decyzja – budujemy dom dla auta
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości