Strona 266 z 266

Re: Dowcipy

PostNapisane: 14 wrz 2018, 08:37
przez Gib
18+ podesłał znajomy z FB.
Pewien facet został członkiem bardzo ekskluzywnego klubu nudystów. Podczas pierwszej wizyty na plaży postanowił się trochę rozejrzeć. Rozebrał się i poszedł na spacer. Po drodze zauważył rewelacyjną blondynkę i momentalnie mu stanął. Blondynka to zauważyła podeszła i pyta:
– Wzywał mnie pan?
Facet na to:
– Nie, o co chodzi?
Blondynka uśmiechnęła się i mówi:
– Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada że jak komuś stanie to znaczy że mnie wzywał Nie bawiąc się w dalsze wyjaśnienia blondyna zrobiła gościowi loda.
Facet uchachany idzie dalej myśli sobie, że warto by było saunę też zwiedzić. Tak więc wszedł do sauny usiadł sobie i pierdnął. Po chwili pojawił się wielki zarośnięty koleś i pyta:
– Wzywał mnie pan?
Facet na to:
– Nie, o co chodzi?
Zarośnięty koleś uśmiechnął się i mówi:
– Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada że jak ktoś pierdnie to znaczy że mnie wzywał.
Następnie nie bawiąc się w dalsze wyjaśnienia koleś wyr*chał nowego członka klubu nudystów.
Obolały facet idzie do biura klubu gdzie wita go uśmiechnięta, naga
recepcjonistka:
– Czym mogę służyć?
Facet na to:
– Tu moja karta członkowska i klucz do szafki na ubrania. Możecie zatrzymać 500$ wpisowego Recepcjonistka na to:
– Ale jest pan tu dopiero od kilku godzin nawet nie poznał pan naszych wszystkich atrakcji!
– Słuchaj paniusiu – mam 58 lat. Staje mi raz na miesiąc, ale pierdzę przynajmniej trzydzieści razy dziennie!

PostNapisane: 14 wrz 2018, 15:00
przez aLechu
Naukowcom udało się skrzyżować rekina ze złotą rybką – nowy gatunek spełnia ostatnie trzy życzenia :)

Re: Dowcipy

PostNapisane: 14 lut 2019, 16:56
przez WujaTomek
Bez sensu przepisywać..


Re: Dowcipy

PostNapisane: 28 lut 2019, 20:30
przez korniszon
Mazda to najbardziej ekologiczny samochód. Sama ulega biodegradacji.

PostNapisane: 2 mar 2019, 07:38
przez stachan
Ale silnik jeździ do końca świata i o jeden dzień dłużej :P

Re: Dowcipy

PostNapisane: 8 mar 2019, 20:11
przez korniszon
Panowie, kupcie dzisiaj kwiaty swoim ukochanym kobietom, ale nie zapomnijcie o żonach.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 21 wrz 2019, 19:56
przez korniszon
NAJKRÓTSZA BAŚŃ NA ŚWIECIE

Pewnego razu był sobie chłopiec, który zapytał dziewczynę:
"Czy wyjdziesz za mnie"?
A ona odpowiedziała – "NIE!"
I chłopak żył długo i szczęśliwie już zawsze.
Jeździł na motocyklu, chodził na ryby, na polowania, grał w golfa, pił dużo piwa i szkockiej, miał kasę w banku, mógł zostawiać podniesioną deskę w kiblu i [tiiit] gdzie tylko chciał.

KONIEC

PostNapisane: 27 cze 2020, 22:58
przez mops
W szpitalu psychiatrycznym słychać krzyk z jednej sali:
– Jestem wysłannikiem boga!
I zaraz krzyk z drugiej sali:
– Ja nikogo nie wysyłałem!

Re: Dowcipy

PostNapisane: 23 lip 2021, 13:15
przez Rulh81
Siedzi Niemiec w okopie cos mu do łba strzeliło

PostNapisane: 13 paź 2021, 01:48
przez maestro81
Taki tam suchar Karola Sztrasburgera...

Dlaczego jesień jest niebezpieczna?

... Można dostać z liścia <nie powiem>

Re: Dowcipy

PostNapisane: 15 lis 2021, 21:34
przez Nightfall
Spotykają się dwie blondynki:
– Słyszałaś, znowu podrożało paliwo.
Na to druga:
– E... mnie to nie dotyczy... ja i tak zawsze tankuję za stówę.

Dopisano 15 lis 2021, 20:35:

Po przebudzeniu się z narkozy zobaczyłem nad sobą palącego fajkę lekarza:
– Ale pan doktor przecież nigdy nie palił.
– Palę, ale tylko po seksie.

Re: Dowcipy

PostNapisane: 10 lip 2022, 21:27
przez pawelh
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
– Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
– O ile chce pan zmniejszyć? – pyta mechanik.
– Nie, ja chcę zwiększyć!
– O przepraszam pana posła, nie poznałem!

Re: Dowcipy

PostNapisane: 28 mar 2023, 14:47
przez Gib
może nie było:
"Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:
– To jest Nguyen z Wietnamu. Od dzisiaj będzie waszym kolegą.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
– Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski. Kto wypowiedział słowa: „Mieczów ci u nas dostatek”?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Nguyen podnosi rękę i mówi:
– Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich przed bitwą pod Grunwaldem, lipiec 1410.
– No i proszę, nie wstyd wam? Nguyen jest Wietnamczykiem, a historię Polski zna lepiej niż wy. Czy chcecie udowodnić, ze „Polak przed szkodą i po szkodzie głupi”. No, jaki poeta to napisał?
Znowu wstaje Nguyen.
– Jan Kochanowski w pieśni o spustoszeniu Podola, 1586.
Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów. W klasie zapada cisza.
Nagle słychać czyjś głośny szept:
– Bierz pupę w troki i spierdalaj do swojego gównianego kraju.
– Kto to powiedział?! – krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi rękę i recytuje:
– Józef Piłsudski do generała Michaila Tuchaczewskiego na przedpolach Warszawy, sierpien 1920.
W klasie robi się jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktoś mruczy pod nosem:
– Możesz mnie pocałować w pupę.
Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:
– Przesadziliście. Kto tym razem?
Znów wstaje Nguyen.
– Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjeździe Samoobrony, Warszawa, styczeń 2004.
Tego jest już dla nauczycielki za wiele. Biedna kobieta opada na krzesło, jęcząc:
– Boże, daj mi siłę…
– Nguyen, nie czekając na pytanie:
– Papież Jan Pawel II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, plac św. Piotra w Rzymie, marzec 1994.
Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi dziki wrzask. Po chwili drzwi się otwierają i wbiega wkurzony dyrektor:
– Co wy, do diabła, wyprawiacie?! Takiej bandy debili jeszcze w życiu nie widziałem!
Na co Nguyen:
– Emmanuel Macron do polskiej delegacji, Nadzwyczajny Szczyt Rady Europejskiej w Brukseli, lipiec 2020 r."