Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez marakus » 26 mar 2007, 09:07

Rozmowa via mail w sprawie zakupu Kimona do Karate (allegro):
<Zozo>Witam! Zauważyłem, że na Pańskich aukcjach są różne rodzaje kimon do sztuki Karate Kiokushin-Kai. Czym się różni kimono Standart od Sensei? Z góry dziękuję i pozdrawiam! Paweł Ż...
<Sprzedawca> Sensei ma +3 do szybkości i +2 do siły. Pozdrawiam.


W domu wariatów salowy widzi jednego z pacjentów, który biega po korytarzu udając samochód.
– Co pan robi panie Marianie?
– A właśnie jadę do Gdanska.
Salowy poszedł dalej, wszedł do pokoju Mariana żeby zmienić pościel i widzi jego współlokatora masturbującego się na łóżku.
– Co pan wyprawia?
– Ciiii, Marian pojechał do Gdanska, a ja posuwam jego żonę


Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
– Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
– No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głowš i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...
– No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta – 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
– Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć.


Prawo jest jak płot:
– żmija zawsze się prześliźnie,
– tygrys zawsze przeskoczy,
a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno.


Do właściciela klubu go-go przychodzi dziewczyna:
– Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
– Tańczyłaś już?
– Trochę, w szkole.
– Pokaż cycki.
Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
– Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasów:
– Nie nadasz się, za mało, ten, wyrazu.
– A ja jeszcze na komputerze umiem.
– Co tu ma komputer do rzeczy?
– Bo ja bym chciała w księgowości pracować.



Brzydki wierszyk

Komar,owad pospolity
rodzaj żeński jadowity.
Małe takie nie pozorne
na trucizny to odporne.
Kiedy tylko zmrok zapada
przez okienko [tiiit] wpada
i gdy światła gasną w sali
słychac h.ja już w oddali.
Bzyka po.eb całą noc
nie pomoże nawet koc
a gdy rano wstajesz
to kurwicy wnet dostajesz
swędzi noga swędzi ręka
a ten kłutas nie wymięka,
taki mały a ma moc
i tak ku.wa jest co noc !!



Sobota wieczór. Bar w malym mieście.

Tloczno. W rogu siedzi lokalny boss, ktoremu nikt nie podskoczy. Nagle drzwi sie otwieraja, wchodzi maly, kompletnie pijany, niepozorny czlowieczek i zmierza prosto do rogu sali, w ktorym siedzi boss.
– Ty – zwraca sie do bossa – Twoja matka daje najlepiej w miescie!
Ucichaja wszelkie rozmowy. W kompletnej ciszy maly czlowieczek nie zaszczycony nawet spojrzeniem bossa odwraca sie i wychodzi z baru.
Wraca po 10 minutach. Staje przed bossem i wskazujac na niego palcem mowi:
– Wlasnie ide zerznac jego matke!
Boss nadal milczy, ale jego potezne szczeki zaciskaja sie ze wscieklosci. Czlowieczek wychodzi. Za 10 minut jest z powrotem. Znow staje przed bossem i krzyczy:
– Ty, Twoja matka wlasnie zrobila mi loda!
Boss powoli podnosi sie od stolu, chwyta czlowieczka za klapy wytartej marynarki.
– Masz już dość! Idź spać tato...



Siedzą funkcje w okopie..
Przybiega zwiadowca i krzyczy:
-Niemcy idą i różniczkują! UCIEKAMY!
Wszystkie funkcje uciekły, jedna została.
Przychodzą Niemcy i się dziwią:
-Dlaczego nie uciekłaś?
-Bo ja jestem "e do x"


Idzie zając lasem i wrzeszczy:
– Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
– Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
– Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
– Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
– Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
– W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!



Siedział przy barze i pewna dziewczyna wpadła mu w oko.No to sobie pomyślał że wypadało by zagadać.podchodzi do niej i mówi:
– Tańczysz ?
no co ona:
– Tańcze, śpiewam, gram na gitarze ...
Koleś na to:
– Co ty pleciesz ?
no co ona:
– Pletę , wyszywam ,garnki lepię...



Dlaczego Kubica jeździ tak szybko?
– Bo chce zdążyć do mety, zanim jego mechanicy popełnią kolejne błędy.
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez maciejeski » 26 mar 2007, 20:50

Walentynkowa kartka od dresa:
"Na guże rurze na dole fjouki – hcesz siem róhać?"
Początkujący
 
Od: 17 wrz 2005, 18:30
Posty: 7
Skąd: bielawa
Auto: 626 – GE – 1.8 KAT – 1994r
Premacy 2.0 TDI 2004r

Postprzez Piotrek16 » 26 mar 2007, 23:02

marakus napisał(a):– Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć.

hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha

Walentynkowa kartka od dresa:
"Na guże rurze na dole fjouki – hcesz siem róhać?"

hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha

MODLITWA DLA ZESTRESOWANYCH

Daj mi siłę do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować
i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wk....li.
Poza tym spraw, abym uważał, czy palce, które przydeptuję dziś,
nie są połączone z dupami, w które będę musiał włazić jutro.
Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%...
12% w poniedziałek
23% we wtorek
40% w środę
20% w czwartek
5% w piątek
I dopomóż mi pamiętać.....
Kiedy mam naprawdę zły dzień i zdaje mi się, że wszyscy dookoła
chcą mnie wk....ić, niech nie zapomnę, że do zrobienia smutnego grymasu
potrzeba aż 42 mięśni, a tylko czterech do wyprostowania środkowego
palca i powiedzenia im, że mogą mi skoczyć!!!
-------------------------------------------------------------------------------------
Leci samolot wypelniony pasazerami roznej narodowosci:amerykanie,rosjanie,francuzi,polacy,murzyni,arabi i cala masa innych.
W pewnym momencie z glosnikow dobiega glos kapitana...
prosze panstwa mamy problem..jestesmy przeciazeni i spadamy.
Musimy wywalic bagarze...no to wywalili...
samolot leci dalej w spokoju gdy nagle sytuacja si powtarza..
ale nie ma juz co wywalic wiec kapitan mowi,ze ktos się musi posiwecic i wyskoczyc..
Amerykanin sobie mysli:Batman byl bohaterem,Supermen tez...
oboje byli amerykaninami ja tez tak moge...
wypil cala whiski jaka byla przelecial wszystkie blondynki jakie byly i
z okrzykiem niech zyje ameryka wyskoczyl.
Za jakis czas kapitan ponownie informuje ze spadaja..
Francuz mysli...amerykanin moze to ja tez....
wypil cale wino jakie bylo,przelecial wszystkie brunetki jakie byly i
z okrzykiem niech zyje francja wyskoczyl.
po godzinie sytuacja się powtarza...tym razem polak...
wypil wszystko co bylo, przelecial wszystko co się ruszalo..i z okrzykiem niech zyje Mozambik wyzucil murzyna
-------------------------------------------------------------------------------------
Nowa deklinacja





Obecnie znana deklinacja poszerzona została o dodatkowe odmiany:






1. Mianownik – kto? co?



2. Dopełniacz – kogo? czego?



3. Celownik – komu? czemu?



4. Biernik – kogo? co?



5. Nadrzędnik – z kim? z czym?



6. Miejscownik – o kim? o czym?



7. Wołacz – o!



8. Intymnik – kto z kim?



9. Wygryźnik – kto kogo i dlaczego?



10. Łapownik – kto komu ile?



11. Przypierdolnik – komu? w co?



12. Przypierdolnik materialny – komu? w co? za ile?



13. Powodnik – dlaczego ja?



14. Dziwnik – ke?



15. Rządownik – kwa? kwa?



16. Złodziejnik – komu? gdzie? ile?



17. Politycznik – koalicja? z kim? dlaczego? po co?



18. Powybornik – co ja q...wa zrobiłem
Poszukujue Mazdy 323f BA ?? 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :):)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Początkujący
 
Od: 19 mar 2007, 20:23
Posty: 22 (1/0)
Skąd: Szyldak
Auto: Mazda Rx-8

Postprzez JACU626 » 27 mar 2007, 13:34

Jeżeli boisz się utyć, wypij przed jedzeniem setkę wódki, to usuwa poczucie strachu.
* * *
Panowie, nie ma żartów! Chwila nieuwagi i mała, przypadkowa iskra namiętności może się nieoczekiwanie zmienić w ognisko domowe...

* * *

Nie ma sprawiedliwości: zawiesił się komputer, a wszyscy walą w monitor.

* * *
Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce -wszystko stoi.
* * *
Kobiety, żeby się nie znudzić mężczyznom, zmieniają ubrania.
Mężczyźni, żeby się nie znudzić kobietom, zmieniają kobiety.
* * *
Żyj szybko, umrzyj młodo. ZUS.
* * *

– Kochanie może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
– A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
* * *
– Chcemy waszego dobra – powiedział premier Kaczyński do Polaków. –
Zaniepokojeni Polacy zaczęli więc ukrywać swoje dobra w bezpiecznych miejscach.
* * *
Z wiekiem szansa na miłość dozgonną wzrasta.
* * *
– Jak tam w pracy?
– Jak w raju! W każdej chwili mogą mnie wyrzucić!
* * *
– Kochanie, czy przed ślubem byli w twoim życiu jacyś mężczyźni?
– Nie.
– No popatrz, a w moim byli...
* * *
– Jasiu choć napijesz się ze mną wódeczki.
– Ależ tato!
– No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje.
* * *
Chaos. Panika. Zamieszanie. To znak, że skończyłem pracę i mogę iść do domu.
* * *
– Żyje nam się lepiej – oznajmił w expose sejmowym premier.
– To fajnie wam – pomyślał naród.
* * *
Nobel pokazał przyjacielowi swój wynalazek:
– No jak dla mnie bomba! – rzekł przyjaciel.
* * *
– Znasz to spojrzenie kobiety, kiedy pragnie sexu?
– Ja też nie.
* * *
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
* * *
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez malutka » 29 mar 2007, 22:33

JACU626 napisał(a):Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.

to wcale nie dowcip....
Obrazek
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
bad girl ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 12:20
Posty: 5102 (265/152)
Skąd: Warszawa
Auto: マツダ MX-6 2.0 FS '92

Postprzez b2 » 30 mar 2007, 17:20

Zenek po pracy poszedł na piwko. Kiedy lekko podchmielony wrócił do domu, zastał w przedpokoju żonę w masce i stroju sado-maso, którą od tyłu ostro zapinał sąsiad. Wpierdolił sąsiadowi, żonę wyrzucił na klatkę schodową a sam
wyciągnął piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami zastanawiał się co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Misiek-Bełchatów » 3 kwi 2007, 18:37

Para zakochanych spaceruje po parku:
– Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
– A jak to się robi?
– Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę...
– A to jak?
– Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
– Tak, 'Naszą szkapę'. Ugryźć cię może w pupę?




Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami.
Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy co prawda zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena...
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2005, 18:55
Posty: 1100
Skąd: Bełchatów
Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i

Postprzez Piotrek16 » 3 kwi 2007, 20:22

Co myśli chłopak gdy mówi kocham cię?:
1 Kocham cię, po raz pierwszy(kocham cię)
2 Kocham cię, po raz drugi (no kocham cię)
3 Kocham cię, po raz trzeci ( Jezu ile razy mam ci to powtarzać)
4 Kocham cię, po raz czwarty (zaczynasz mnie nudzić)
5 Kocham cię, po raz piąty (nie no jeszcze raz i skoczę z mostu)
6 Kocham cię, po raz szósty ( spadaj)
7 Kocham cię, po raz siódmy (zrywam z tobą, jeszcze tylko raz mnie o to zapytaj)
8 Kocham cię, po raz ósmy (...... i dlatego zaraz ci powiem, że mam inną)
9 Kocham cię, po raz dziewiąty- Zrywam z tobą!

Chłopak mówi jedno, a myśli drugie:
1 Piękna fryzura (Boże spraw żeby to była peruka)
2 No pewnie że wiem co to są tipsy ( co to motyla noga jest? To może to samo co chipsy?)
3 Cudowna sukienka ( coś ty na siebie włożyła)
4 Co się tak dziwisz? No pewnie, że kupie ci te podpaski ( Nie jestem wyrodnym ojcem przecież wiem, że dziecku trzeba kupić pampersy)
5 Tak w tych butach ci jest znacznie ładniej ( jeśli weźmiesz w łapska 21 parę butów to mnie szlak trafi)
6 Wiem kochanie, że chcesz ładnie wyglądać (.... ale jesteś w tej (brzydkie słowo) łazience już 1h jeszcze, chwila i zesram się w gacie)
7 Dobrze już zawracam ( motyla noga jego mać szykowałaś się 2h i jeszcze czegoś zapomniałaś?)
8 Jesteśmy spóźnieni zaledwie 0,5h (motyla noga kumple pewnie obalili już jedną flachę)
9 Tak moja ukochana ciągle o tobie wspomina ( to ty zasrańcu dobierałeś się do mojego słoneczka! Poczekaj do końca imprezy już ja ci pokażę)
10 Dobrze przyniosę ci dietetyczną colę ( wczoraj opychałaś się ciastem, a dzisiaj chcesz dietetyczną colę)
11 Masz rację ja też już chcę wracać do domu ( motyla noga została jeszcze flaszka)
12 Już otwieram ci drzwi kochanie ( jak tylko zdołam się do nich doczołgać)
13 Chyba klucz się zaciął ( myślisz że tak łatwo trafić we właściwą dziurkę)
14 Dobrze kochanie pójdę się umyć ( nie no jeszcze każe mi się myć)
15 Już wychodzę słońce ( jak tylko uda mi się wyjść z tej pieprzonej wanny)
16 Dobranoc kochanie ( ty franco o mały włos, a bym się utopił w tej wannie)


student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora:
-pan się lapie w tej calej logice profesorze?
-oczywiscie,co za pytanie
-to ja mam taka propozycje, panie profesorze, zadam panu pytanie i jesli pan ie odpowie, stawia mi pan 5,a jesli pa odpowie, wywala mnie pan na zbity pysk
-prosze bardzo, niech pan pyta
-co jest legalne,ale nielogiczne,logiczne,ale nielegalne,a co nie jest ani logiczne,ani legalne?
profesor nie zna odpowiedzi i stawia studentowi 5,po czym wola swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz.ten mu natychmiast odpowiada:
-ma pan 65 lat i jest pan zonaty z 25-latka,co jest legalne, ale nielogiczne. pana zoa ma 20-letniego kochanka,co jest logicze,ale nielegalne. pan stawia kochankowi swojej zony 5,chociaz powinien go pan wywalic na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...:)
Poszukujue Mazdy 323f BA ?? 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :):)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Początkujący
 
Od: 19 mar 2007, 20:23
Posty: 22 (1/0)
Skąd: Szyldak
Auto: Mazda Rx-8

Postprzez Grafit » 4 kwi 2007, 13:24

Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:
– Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
– Taaaaak!
– To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
– Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
– Gdzie ją wystrzelimy?
– Na Erewań!
– A dlaczego na Erewań?
– Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie walnęło!!! Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
– O kurdę!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu...
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez marakus » 6 kwi 2007, 08:33

Pierwsza lekcja po zimowych feriach. Nauczycielka pyta dzieci:
– Gdzie spędziliście zimowe wakacje?... Romek? Proszę!
– Ja byłem na zimowisku w Alpach.
– Ooo, pięknie. A kto zafundował ci taki wypoczynek?
– Mama.
– A gdzie pracuje mama?
Roman trochę się zarumienił, spuścił głowę i cicho odpowiada:
– Mama jest prostytutką.
– No cóż – wesoło odpowiada pani. – Zapamiętajcie sobie dzieci, że żadna praca nie hańbi... Małgosiu, a co ty robiłaś?
– Tata wysłał mnie na wczasy na Majorkę.
– Pięknie! A co robi tata?
– Pracuje jako inspektor w ITD czyli w Inspekcji Transportu Drogowego.
– A ty Zdzisiu? – pyta nauczycielka.
– Mój tata jest kierowcą TIR-a i powiedział, że pewnie też by mnie gdzieś wysłał, gdyby nie prostytutki i te kut.sy z ITD.
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez m4rcin » 12 kwi 2007, 11:55

Najlepsze texty z IRC`a: http://bash.org.pl/top/p/1/
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2005, 21:51
Posty: 636
Skąd: 52.259°N 21.020°E
Auto: TT

Postprzez HOGUM » 12 kwi 2007, 14:50

m4rcin napisał(a):Najlepsze texty z IRC`a: http://bash.org.pl/top/p/1/

MASAKRA hahaha hahaha hahaha hahaha co jeden to [jaki?]
– Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
– Łyżwy załóż.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2006, 16:06
Posty: 196 (1/0)
Skąd: Sędziszów Małopolski
Auto: Była 323 BG B6 1,6 16v jest
323F BA 1,8 16v 95r

Postprzez Grzyby » 16 kwi 2007, 13:59

ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY:

1 PKT – Przypadkowe nieumyślne podpierdolenie;
5 PKT – Niby nieumyślne podpierdolenie;
10 PKT – Zwykła podpierdolka w cztery oczy z przełożonym bez świadków;
20 PKT – Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć;
30 PKT – Podpierdolenie w obecności świadków;
40 PKT – Samopodpierdolka w cztery oczy z przełożonym;
50 PKT – Samopodpierdolka przy świadkach;
60 PKT – Podpierdolenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków;
70 PKT – Podpierdolenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków;
80 PKT – Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny;
90 PKT – Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam [tiiit];
100 PKT – Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam [tiiit] na spółkę z przełożonym, do którego się [tiiit] i wmówienie podpierdalanemu jego winy.

Bonusy:
* podpierdolenie najlepszego kumpla – dodatkowo 10 PKT;
** podpierdolenie zanim czyn zostanie dokonany – dodatkowo 20 PKT;
*** dodatkowo 25 PKT – kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez m4rcin » 16 kwi 2007, 22:15

Grzyby ile już nazbierałeś? :P :P :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2005, 21:51
Posty: 636
Skąd: 52.259°N 21.020°E
Auto: TT

Postprzez Bimbak » 16 kwi 2007, 22:29

hehe, ja dziś w pracy liczyłem kolesiowi... 75 punktów mu zaliczyliśmy

EDIT: Chcieliśmy mu jeszcze dać bonus 10pkt ale razem cała resztą stwierdziliśmy ze koleś nie ma kumpli
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Piotrek » 16 kwi 2007, 22:32

bonusowo dostal wpierd**
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez Bimbak » 16 kwi 2007, 22:33

nie no co ty ... jeszcze by pomyślał ze to przejaw sympatii
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Ikswonarab » 20 kwi 2007, 17:03

Trochę z innej beczki :)

Wchodzi ksiądz do agencji towarzyskiej i mówi niech będzie pochwalony,
szefowa na to ojjjj Lony dziś niestety nie ma.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 sty 2007, 00:34
Posty: 24
Skąd: Poznań/Luboń
Auto: MX-6 GE FS

Postprzez Fasola » 20 kwi 2007, 18:11

http://www.maxior.pl/?p=index&id=49582&5
ale mam zwale z tej rozmowy....hahaha
Fasola
 

Postprzez malutka » 21 kwi 2007, 01:37

fasola1980 chyba nigdy tego nie zrozumiem...Owszem facet mial prawo sie w**ic ale czy to jest powod zeby wyklinac i grozic facetowi z infolinii, a co on zawinil? Dla mnie to nie smieszne tylko zenujace... Tak samo jak komentarze do tego nagrania typu "super, ale mu pojechal"... To takie smieszne ze facet poslal kilka ku**ew osobie ktora na dobra sprawe nie zrobila mu nic zlego... Zmienili by zdanie jakby popracowali troche z takimi klientami...kazdy medal ma dwie strony...
Obrazek
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
bad girl ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 12:20
Posty: 5102 (265/152)
Skąd: Warszawa
Auto: マツダ MX-6 2.0 FS '92

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park