Strona 275 z 1880
Napisane:
12 lip 2018, 22:39
przez loockas
Krzemol1994 napisał(a):-Swift: wąż chłodnicy, wąż idący do nagrzewnicy, dwie opony
-Alfa: dwie opony, dwa węże chłodnicy, wąż idący do nagrzewnicy, wężyk paliwowy, guma z jednego barana
No to uważaj na durexy
Re: Czateria... 2018
Napisane:
12 lip 2018, 23:06
przez nemi
Co do gum – wycieraczki starczyly na 35kkm. Złapał mnie deszcz za Wrocławiem i naprawdę była masakra. Dobrze, że nowe mam w bagażniku. Tylko muszę się dowiedzieć jak to wymienić
Napisane:
12 lip 2018, 23:37
przez Grzyby
loockas napisał(a):No to uważaj na durexy
to samo miałem napisać
Napisane:
13 lip 2018, 00:12
przez radzi89
nemi napisał(a):Co do gum – wycieraczki starczyly na 35kkm. Złapał mnie deszcz za Wrocławiem i naprawdę była masakra. Dobrze, że nowe mam w bagażniku. Tylko muszę się dowiedzieć jak to wymienić
W seacie tez juz wymieniłem. Mam wrażenie, ze tylna wycieraczka od początku nadawała sie do wymiany. Kupiłem valeo, 90 pln za komplet na przód i tył.
Re: Czateria... 2018
Napisane:
13 lip 2018, 06:25
przez nemi
Ja kupiłem valeo do BMW, ale w golfie chyba na pierwszy montaż był Bosch. A że działał długo i dobrze, to trochę dołożyłem i zobaczymy, czy będzie tak samo
Re: Czateria... 2018
Napisane:
13 lip 2018, 08:10
przez Bimbak
Też mam anegdote z gumami, ale niestety nie nadaje się na publiczne forum.
Napisane:
13 lip 2018, 09:09
przez Krzemol
jacobs napisał(a):Widzieliście co teraz Arrinera robi? Samochód z blockchainem i kryptowaluta. Niezły przekręt ta firma.
Jak śmiesz szkalować polską motoryzację? Jak już wyjdzie to zobaczysz i zamknie buzie wszystkich niedowiarków!
Grzyby napisał(a):loockas napisał(a):No to uważaj na durexy
to samo miałem napisać
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, ale dzięki za troskę
Napisane:
13 lip 2018, 16:31
przez radzi89
Nie szuka ktoś dupowozu ? Mam na sprzedaż auto mojego brata.
Ford Mondeo kombi, 2010, 1.8tdci. Czarny w manualu. Wyposażenie bez szału, klimatronik, elektryka szyb, lusterek, centralny zamek, alufelgi itd. Jeden właściciel, kupione w salonie w Krakowie, bezwypadkowe ale miało otarty tylny prawy błotnik – naprawiony w ASO. Przebieg 160 tysięcy.
Cena coś około 23 tys.
Re: Czateria... 2018
Napisane:
13 lip 2018, 21:49
przez nemi
Kurczę, dość regularnie biegam sobie po 5 km na luzie. Dziś wbiegłem (niestety z odpoczynkami i marszem) pod górę i chyba umrę. Zbieganie po stromiznie też nie było fajne.
Żegnajcie, jeśli już się nie zjawię. Miło było poznać.
Napisane:
13 lip 2018, 22:01
przez loockas
Heh, ja też przekonany o swojej kondycji wybrałem się na bieg w góry podczas urlopu. Drogę na szczyt wybrałem najgorzej jak się dało – po czerwonej nartostradzie
Spuchłem zaraz na początku podbiegu i w zasadzie szedłem (co i tak było trudne przy tym nachyleniu). Zbieganie też nie należało do łatwych zadań choć dla ułatwienia wybrałem już szlak zamiast nartostrady. Tempo kiepskie jak nigdy, ale byłem mega zadowolony z tej trasy. Piękne widoki i zero ludzi o poranku
Re: Czateria... 2018
Napisane:
13 lip 2018, 22:28
przez Dominator
Mnie z kolei od 3 tygodni napierdala kolano, akurat teraz na urlopie mocno to doskwiera. Zaczęło boleć od tak, po przebudzeniu, po zwyczajnej nocy.. Dzisiaj klimaty komunistyczne bym powiedział, u pana Orbana nad tutejszym "morzem". Chyba nie chciał bym tu mieszkać. Ale tanie sikacze mają a nawet jakoś smakują
Ciulowe autostrady i chodniki do tego, w polszy chyba lepiej;) a z rzeczy moto, [tiiit] czarna Corvette stingray 1969 widziałem. Żona mówiła że kaczor donald czy coś takiego, taka jeździł:P i krzemol się tu powinien przeprowadzić, Swiftow kanciakow tu od groma, produkowano to tutaj czy poprzednicy Orbana rozdawali mieszkańcom?
Re: Czateria... 2018
Napisane:
14 lip 2018, 00:19
przez Beny
No to zaraz bedziesz karlovacko pił
Re: Czateria... 2018
Napisane:
14 lip 2018, 22:49
przez Dominator
Karlovacko odpalam. 10 godzin jechałem znad Balatonu do Makarskiej. W tym ok 1-1,5h przerwa na postoje i tankowanie. (przewidywany czas przejazdu 6,5h)Co jakiś czas kolizje itp, muszę przyznać że meczaco. Niestety jedną kolizja z udziałem Polaków, smutny urlop ktoś ma. Jednak w związku z tym, ze to mój pierwszy wypad tutaj, muszę przyznać że autostrady super. I bite w głowę Słowacy, którzy nie włączają świateł w tunelach.
Napisane:
14 lip 2018, 23:36
przez Krzemol
Dominator napisał(a):krzemol się tu powinien przeprowadzić, Swiftow kanciakow tu od groma, produkowano to tutaj czy poprzednicy Orbana rozdawali mieszkańcom?
Swifty od 96r były produkowane na Węgrzech. Podobno z nimi u nich tak jak u nas z 126P, byłem rok temu i widziałem, że nadal sporo tego jeździ. O dziwo najwięcej starych MK2 z okolic 1990r... Nie wiem jak to jest możliwe z ich tendencją do rdzewienia. Sentyment mimo nie tak wielu lat wstecz jest i chętnie bym GTi przytulił
Napisane:
15 lip 2018, 14:07
przez Szymon
Ktoś tam narzekał na ceny benzyny we Włoszech?
Właśnie nalałem bak w cenie 1,87€/litr PB95. I to nie Italia :-D Dobrze, że bak ma jakieś 6 litrów :-P
Re: Czateria... 2018
Napisane:
15 lip 2018, 17:24
przez Dominator
Gdzie tak? W Chorwacji lałem po 6,30zl, Węgry ok 6zl. Odpadam mecz na plaży, się uspokoiło po golu
Napisane:
15 lip 2018, 18:27
przez loockas
Jaki śmieszny mecz
Re: Czateria... 2018
Napisane:
15 lip 2018, 18:55
przez Beny
Ja właśnie nalałem lpg po 3zl
Napisane:
15 lip 2018, 19:08
przez loockas
Ja zrobiłem ponad 500km Hujkiem i jeszcze prawie pół baku. Masakra... W Focusie by się zaraz kończył drugi bak
Re: Czateria... 2018
Napisane:
15 lip 2018, 20:33
przez Dominator
Tak to bym mógł jeździć;)
Chorwaci z drugim miejscem a miasto szaleje, petardy klaksony cały czas, statki rowniez, dzwony w kościołach zaczęły bić po meczu. I to w mieście w którym przypuszczałem że będzie cicho, bo większość to turyści. Brakuje nam tego temperamentu, a pochodzeniowo niby jesteśmy podobni;)