Bo to nie tu szukasz. Na samym poczatku masz TYP, i tam wybierasz kombi i tyle.
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 08:06
przez Beny
Urlop czas zacząć dziś dzień z mazda,a wieczorem mam nadzieję na takie kropelki na lakierze
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 10:59
przez Dominator
Jeblem kwarc na Hankę (uj że rys pod nim sporo) świeci się ładnie i kropelkuje spoko. Ale [tiiit] koty i tak zostawiają ślady
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 16:48
przez Gib
ale dziś w korku stałem jak nigdy, na S8 jak się harleyowiec z Citroneo cmoknął.
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 21:27
przez Xenocyd
Ja dla odmiany powiem, że 850 km za kółkiem samemu w aucie nudne jest na maksa. Ale spalania 7.0 chyba jeszcze w Subaru nie widziałem nigdy
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 22:19
przez Gib
kiedy ostatnio widzieliście maybacha?
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 22:29
przez brii
Dzisiaj
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 23:16
przez jacobs
Macie jakies doświadczenia z zestawami naprawczymi do opon? Coś bym zabrał na wyjazd ale nie wiem co. Opcje są takie: – kupić nowy płyn do ori mazdowego zestawu (mój jest przeterminowany 7 lat) – kupić jakikolwiek spray, – kupić takie cudo: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6884903573 – olać i liczyć na ass
Jakieś rady?
Re: Czateria... 2018
Napisane: 5 lip 2018, 23:18
przez nemi
Tak, zrób coś, cokolwiek. Nie pomoże, ale lepiej się poczujesz. Ja tak robię i działa.
/mam taki zestaw ze sznurkami, spray, kompresor i płyn – na bank jeśli przyjdzie co do czego okaże się, że do niczego się to nie nadaje/
Assistance też mam, więc w sumie wszystko, co wymieniłeś
Re: Czateria... 2018
Napisane: 6 lip 2018, 08:37
przez PeKa
Właśnie! Przypomnieliście mi, że miałem wymienić płyn i kompresorek na dojazdówkę. Która najpierw muszę kupić
Napisane: 6 lip 2018, 09:19
przez brii
jacobs napisał(a):Macie jakies doświadczenia z zestawami naprawczymi do opon? Coś bym zabrał na wyjazd ale nie wiem co.
W przyszłym tygodniu na wyjazd biorę 5 zapasowych kółek, ostatnio też tak zrobiłem. Żadna guma nie poszła ale lepiej być zabezpieczonym
Napisane: 6 lip 2018, 15:50
przez Grzyby
Ja w zasadzie od dwóch lat nie wożę nic. Zapas mnie wkurzał bo z racji elpegie zajmował tylko miejsce. A planowany zakup kompresora z płynem jakoś nigdy nie został sfinalizowany. I tak już zostało. Dodam tylko, że pierwszego i ostatniego kapcia w swojej karierze kierowcy złapałem jeszcze jak powoziłem Nyssanem. Czyli kilka eonów temu..... Raz co prawda (w klocku) przebiłem oponę bo słyszałem że syczy, ale na luziku dojechałem do najbliższej wulkanizacji i tam naprawili :p
Napisane: 6 lip 2018, 16:16
przez radzi89
Ja po zakupie Seata złapałem gumę 4 razy w ciagu miesiąca.... wcześniej ani razu w życiu.
Re: Czateria... 2018
Napisane: 7 lip 2018, 12:36
przez jacobs
Ja w sumie złapałem chyba dwa razy, raz tak że żaden zestaw by nie pomógł bo blacha leżąca na ulicy pocięła oponę, a drugi raz tak ze chyba jeszcze miesiąc jeździłem z wkrętem, tak się uszczelnił że prawie nie schodziło powietrze.
Ale nie chciałbym mieć takich problemów gdzieś na autostradzie za granicą. Koła zapasowe to było coś.
Re: Czateria... 2018
Napisane: 7 lip 2018, 14:02
przez Dominator
A co to za problem kupić dojazdowke? Jazda bez zapasu gdzieś poza komin, to taka ruletka. Albo się uda, albo nie.
Napisane: 7 lip 2018, 14:43
przez Xenocyd
W NCka dojazdowke włozysz do bagażnika i już bagaży nie i problem inny – po zmianie seryjne koło z uszkodzoną oponą już nie wejdzie do bagażnika, więc możesz zostawić na poboczu lub dać żonie na kolana
Młotem to trza umić........eh.....przyeba...sobie 5 kg młotem w piszczel.....ale robota zrobiona, 8m rury wbitej i nowa studnia działa . Zostałem bohaterem, na szczęście nadal pełnosprawnym, w domu teścia.... Jeszcze dziś czeka mnie reanimowanie 25 letniej pompy będzie grubo