Klub MazdaSpeed

po dwóch godzinach powinien się już na tyle podładować że odpali

radzi89 napisał(a):Ja tam lubię czytać o tym mx-3 Mam nadzieję, że chłopak nie zrazi tym jak próbujecie go przekonać, że możecie być szybsi

A jak napiszę że ta mx3 może być podobnie szybka co twoja cupra?

radzi89 napisał(a):Miastem, które mnie motoryzacyjnie zaskoczyło jest Koszalin – w sumie małe miasto, a sporo ciekawych projektów tam się kryje

Tam chłopaki zajmują się swapowaniem innych silników niż wankiel do rx8 zdaje się

czy to nie jest aby nowy akumulator tak sprytnie wymieniany onegdaj? potwierdza to moją teorię wszechobecnego gównolitu jakby co.

marcinowozniako napisał(a):A jak napiszę że ta mx3 może być podobnie szybka co twoja cupra?

W promieniu 100 metrów od mojego podjazdu stoją 3 szybsze od Cupry auta więc nawet wtedy będę trzymał kciuki

Bez zmian – tak jak się spodziewałem.

Aku jest z lutego br.

Miałem też awarię golfa w tym tygodniu, już prawie do aso dzwoniłem. Ale dałem radę sam – kanapę z tyłu pchnąłem, żeby zaczepy złapały od rozkładania i przestało stukać

jednak chyba to awaria rozrusznika albo jakieś masy.

A ja mam wieczór na SOR... trzecia godzinę tu tkwimy.

i są to cupry po programie, tak jak Marek pisał trudno teraz biedniejszemu błyszczeć jak nawet wybebeszyć takiego MX3 i używać go jako daily do killowania, albo co gorzej nightly to się robi drogo i nieopłacalnie, trochę lepiej jest w oplu i jego 3.2 V6 gdzie można nawet jakieś średnie 12 klepać na zawodach i błyszczeć 13 na codzień w nie super warunkach. ale świat poszedł do przodu mocno. moje 15 wystarczą co najwyżej na PH w ich fabiach więc wieczorem nawet nie wyjeżdżam z domu .

Jak lubisz swoje KL to je zakuj/zaturb jak lukster, a jak chcesz ominąć ten krok to od razu kup BMW jak Łukasz.

Gib napisał(a):i są to cupry po programie, tak jak Marek pisał trudno teraz biedniejszemu błyszczeć jak nawet wybebeszyć takiego MX3 i używać go jako daily do killowania, albo co gorzej nightly to się robi drogo i nieopłacalnie,

Fakt V6 swoje pali szczególnie przy pałowaniu, 20+, jednak co to tego błyszczenia. Musicie zrozumieć że piszę to z perspektywy swojego miasta gdzie wygląda to trochę inaczej i od naprawdę wielu aut jestem zwyczajnie szybszy, niektóre sporo, sporo mocniejsze, przypominam że mazda ma tylko 190KM.

Gib napisał(a):oplu i jego 3.2 V6 gdzie można nawet jakieś średnie 12 klepać na zawodach i błyszczeć 13 na codzień w nie super warunkach.

W jakiej budzie? Chyba Corsa, czy inne tego typu lekkie i małe auta.

Gib napisał(a):moje 15 wystarczą co najwyżej na PH w ich fabiach więc wieczorem nawet nie wyjeżdżam z domu .

Mając zieloną mx3 które robiła średnio 15 też wyjeżdżałem i objeżdżałem sporo aut, nie przesadzaj

Gib napisał(a):Jak lubisz swoje KL to je zakuj/zaturb jak lukster, a jak chcesz ominąć ten krok to od razu kup BMW jak Łukasz.

Lubie, ale nie do tego stopnia żeby psuć całą przyjemność z jazdy. Wiem że może wam się zdawać inaczej ale nie dąże do osiągów za wszelką cene, gdyby tak było to dawno by w mx3 było turbo i dmuchnięte pod 250 i wtedy zamiast 14s na ćwiarę byłoby z 13-13.5

loockas napisał(a):A ja mam wieczór na SOR... trzecia godzinę tu tkwimy.

Znam to, z drogą na całą akcję poszło 6 godzin

Pewnie że nie w omedze, najlepsza jest corsa A bo silnik się mieści, Cb czy nexia też mogą zaskoczyć z tym motorem, koszty podobne a spektrum potencjalnych killi o niebo większe niż w EC-KL, ale jak już mówiłeś Corsy, Tigry i Nexie Ci się nie podobają tak jak MX3 (dla mnie to jak porównanie 130 i 150 kg baby obie mi się nie podobają) wybrałbym szybszą

Gib napisał(a):potencjalnych killi o niebo większe niż w EC-KL, ale jak już mówiłeś Corsy, Tigry i Nexie

Te auta które wymieniłeś to auta na typową prostą to w ogóle chyba nie skręca. Mx3 jeszcze mogę próbować coś tam na zakrętach zdziałać, bo jest to fajne niskie autko. Ganiałem się kiedyś z 260KM golfem 2 w TDI ze znajomym, i jak ganialiśmy się tak po mieście to golf był sporo szybszy na prostej natomiast ja nie zwalniałem na zakrętach tak mocno przez co ogólnie byłem z przodu

loockas napisał(a):A ja mam wieczór na SOR... trzecia godzinę tu tkwimy.

Średnia spędzonego tam czasu (patrząc na przygody znajomych) to ok. 5 godzin także minąłeś półmetek (oby), powodzenia!

marcinowozniako napisał(a):

Gib napisał(a):potencjalnych killi o niebo większe niż w EC-KL, ale jak już mówiłeś Corsy, Tigry i Nexie

Te auta które wymieniłeś to auta na typową prostą to w ogóle chyba nie skręca. Mx3 jeszcze mogę próbować coś tam na zakrętach zdziałać, bo jest to fajne niskie autko. Ganiałem się kiedyś z 260KM golfem 2 w TDI ze znajomym, i jak ganialiśmy się tak po mieście to golf był sporo szybszy na prostej natomiast ja nie zwalniałem na zakrętach tak mocno przez co ogólnie byłem z przodu

Uprawiasz trudną dyscyplinę, budujesz jednocześnie auto które jest szybkie na prostej i na zakrętach mając za bazę FWD V6, szacunek.

Do wszystkich innych, ja już też przestaję karmić, niech zdechnie z głodu.

Gib napisał(a):Uprawiasz trudną dyscyplinę, budujesz jednocześnie auto które jest szybkie na prostej i na zakrętach mając za bazę FWD V6, szacunek.

Na razie na każdym z tych pól jest średniakiem ale jest jeszcze zapas na przyszłość

Gib napisał(a):O innych wynalazkach tworzonych w tajnych garażach piaseczna pruszkowa czy kobyłki nie wspomnę.

U mnie może nie stolica, ale w pobliskim garażu powstają takie cuda:

https://www.facebook.com/s4turbo/posts/2527461767279958

Z tą Warszawą to tak półżartem było Tak w drugą stronę niemcy pożenili kiedyś Lupo z 4.2 V8 z audi, a z tego co im zostało czyli 1.2 TDI i A8 zrobili prawdziwego killera, odcinając jeden cylinder i robiąc A8 0.8 TDI 2cyl
przygoda z SOR zakończona pozytywnie?

[tiiit], ale lipa. Wykryłem u swojego kota raka. Świetnie tydzień zaczynam...

Masz zdolności weterynaryjne?

Tak. Chciałem kiedyś być weterynarzem, serio, serio .

Ale ćwiczyłem to już na psie niestety. Ciekawe jaki typ tego syfu – guz 1x3 cm w miejscu, gdzie się kota raczej nie głaszcze, więc trudno powiedzieć jak długo to ma.