Klub MazdaSpeed

Krzemol napisał(a):

nemi napisał(a):Czy to syndrom sztokholmski?

A ze mnie się śmiałeś

Ale ja nie kupiłem .


Mam już pierwsze raporty spalania superba. 5,8 przy średniej 96 km/h oraz 5,2 przy 56 km/h.

Dołączam do klubu posiadaczy minionka. Super sprzęt za te kase.

Ja bym wolał Henry'ego

loockas napisał(a):Dołączam do klubu posiadaczy minionka. Super sprzęt za te kase.

D6DDB24B-72FC-42C4-AA3B-CC3206B33FAE.jpeg

Taki czysty, aż wstyd

Mam też takiego ale z opcją prania, stworzony do ciężkiej pracy, już ponad 8 lat i nie widać po nim zmęczenia.

Będzie pan zadowolony

Już się pobrudził Fajny sprzęt, oby posłużył trochę.

nemi napisał(a):Ale ja nie kupiłem

Dam Ci jeszcze trochę czasu : P

Fajnie zrobili

marek napisał(a):Inifiniti ma poniżej 4,5s do 100 i V max powyżej 280kmh chyba nie ta bajka

Porównywałem z I gen Panamery – klient taką ma i zadowolony nie jest

nemi napisał(a):Auto Jacobsa ma coś koło 5,5 do setki i też tyle pali, bez żadnych hybryd i innych elektrycznych wspomagaczy

Ale przy V6 to zaturbione 2.0 ma kulturę pracy kombajnu
Już widzę, że takie 2.0 da radę przy mojej średniej czyli 90% miasto na krótkich dystansach w zimę zejść z 10l/100km.

Mazda w której Hanka zginęła na sprzedaż
https://www.olx.pl/d/oferta/mazda-626-h ... SSp0h.html

Coś mi świta że ona już kiedyś była wystawiona. Z też od czapy ceną.

Kurde kumpel zmarł.
33 lata, dzieciak niecały roczek.
Po prostu się nie obudził rano.
Szok. Dobrzy ludzie umierają a ziemia nosi całe mnóstwo skurwiesynów....

Krzemol napisał(a):

nemi napisał(a):Ale ja nie kupiłem

Dam Ci jeszcze trochę czasu : P

Nie wiem, chyba już nie dałbym jednak rady.
Przejechałem 4 km, zawsze było ciepło już, a dziś silnik się nawet nie zagrzał.
Zcząłem macać po ciemku węże pod maską i szczęśliwie nie wsadziłem ręki w wentylator. Postanowił schłodzić silnik, bo jest upał 2 stopnie na plusie. W piątek wróciłem z serwisu z inną naprawą. Co za pech.

Grzyby napisał(a): Dobrzy ludzie umierają a ziemia nosi całe mnóstwo skurwiesynów....

To jest racja

Grzyby napisał(a):Kurde kumpel zmarł.
33 lata, dzieciak niecały roczek.

Tydzień przed świętami chowałem najbliższą kuzynkę 35 lat, córka w 2 klasie podstawówki.
Tutaj niestety rak.
Każdy ma godziny policzone, tylko nikt nie zna dnia

Trzeba przyznać ze ładna im wyszła, te 3.3L fajnie mruczy:

https://youtu.be/0m8mnYvXJss

Krzemol napisał(a):Coś mi świta że ona już kiedyś była wystawiona. Z też od czapy ceną.

Była była...
Mam ogromny sentyment do tego modelu, pierwsza Mazda w domu, 2.0D Comprex. Pierwsze auto jakie prowadziłem samodzielnie za młodu

Cena z kosmosu. Totalnie nie warte nawet połowy tej kwoty.

Grzyby napisał(a):Dobrzy ludzie umierają a ziemia nosi całe mnóstwo skurwiesynów

Przykre, że dobrzy ludzie umierają.
Niestety, równie przykre jest to, że my zaliczamy się do tej drugiej grupy..

zadra napisał(a):Niestety, równie przykre jest to, że my zaliczamy się do tej drugiej grupy..

Mamy szanse jeszcze coś naprawić

Jutro do serwisu zapraszają mnie na 6 rano .

Kurcze, patrzyłem na jakieś miejskie auta tak do 100k. Hyundai I30 jakoś mi nie leży z wyglądu zupełnie, Kia Ceed jakoś też w biedawersjach wygląda mocno średnio, chyba szybko się zestarzeje ten wygląd. Nie ma niczego na rynku żeby miało min. 110 KM i 1.2 co najmniej za ten pieniądz. Masakra.

XCeed to już prawie 130k.

nemi napisał(a):Jutro do serwisu zapraszają mnie na 6 rano .

Kurcze, patrzyłem na jakieś miejskie auta tak do 100k. Hyundai I30 jakoś mi nie leży z wyglądu zupełnie, Kia Ceed jakoś też w biedawersjach wygląda mocno średnio, chyba szybko się zestarzeje ten wygląd. Nie ma niczego na rynku żeby miało min. 110 KM i 1.2 co najmniej za ten pieniądz. Masakra.

XCeed to już prawie 130k.

Weź Hondę Jazz hybrydę – w środku wielkość kompakta a nawet większe od niektórych, fajne wykonanie wnętrza, wyższa wersja wyposażenia jest wypasiona, jeździ o kropelce.
Brat kupił taką żonie i naprawdę fajna opcja.

Zresztą miejskie do klasa B a nie C