Klub MazdaSpeed

Jak to nie. Panie, morze jest w dwóch kolorach, to pewnie przez sinice..i co dopiero skończyło padać z nieba bo słońce wyszło

nie zdziwilbym się, jesli aktualnie nad bałtykiem jest cieplej niż tam gdzie jest nemi

aktualnie o 22 jest 28 stopni

a w dzień było 34 w cieniu

To chyba Bałtyk, tylko dłuższą drogą jechałem

5,3 ? ale ostro cisnąłeś

nemi napisał(a):To chyba Bałtyk, tylko dłuższą drogą jechałem

Chyba przez Zakopane

Obstawiam okolice Treistu ?

Wpadłem dzisiaj do salonu Mazdy na premiere CX60. Fajnie wykończona ale bez możliwości testu

nemi napisał(a):To chyba Bałtyk, tylko dłuższą drogą jechałem

O ile te zegary są gówniane jak na klasycznego passata o tyle spalanie zakrawa o zazdrość posiadaczy klekoczacych bocianów wylatujących na południe (lub klasycznie diesli) Jednakoż już po posiadaniu golfa widać było ze należysz do Eco driverów

u mnie już ponad 700 km ze średnią 5,5 więc cel jaki wyznaczyłem osiągam jak na jazdę w koło komina to myślę że jest ok.

Temu też planuje francuzem na wakacje jechać.. P@#$__&–+()/ manualem.
Czy może mi ktoś polecić gdzie można mieć (w jakim banku) kartę kredytową która jest darmowa, bez spełniania jakichś dziwnych warunków typu obrót jakaś kwotą etc.? Lub jest opłata za posiadanie samej karty (to przeżyje).

Dominator napisał(a):Temu też planuje francuzem na wakacje jechać.. P@#$__&–+()/ manualem.

eee w trasie to chyba nie taki problem, w koło komina to rozumiem że wachlowanie może denerwować. Czemu nie swoim?

Bo pali mniej, bardziej pojemne i ma pełne ubezpieczenie jakie było możliwe nie jeździ się tym bardzo źle ale dopiero w peugeocie 308 t9 PSA zaczęło poprawiać skrzynie manualna i da się to ogarnąć w miarę komfortowo. W trasie jest ok jeśli chodzi o skrzynie (dostrzegam szum wiatru z przednich słupków jeśli chodzi o inne rzeczy ale reszta kabiny ok). Honda to segment D i wsiada się jak do czegoś co się zna i w czym jest przyjemnie. Mowa o pełnowymiarowych fotelach z podparciem lędźwiowym o czym Francuzi wiedzieli chyba tylko w full wersjach. Moja 308 była i C4 tego nie posiadają. Siedziska długością też marnie.

Edit. Pomimo ubezpieczenia bije się myślami czy jechać accordem czy C4. Zarówno Civic jak i 308 dojechały i wróciły bez problemu z Cro. Czas spróbować chyba C4 (uj wie jak elektronika w tym dupowozie na dłuższy dystans).

Neonixos666 napisał(a):5,3 ? ale ostro cisnąłeś

Średnia prędkość mówi wszystko

Domi my C4 średnio kilka tras w roku 1k+ i dawał rade Ja teraz większe mam obawy co do Q

A właśnie bo wczoraj zapomniałem napisać, ostatnim razem w górach właściciel kwatery polecił mi app mapy.cz do trekkingu. Odpaliłem ja ponownie teraz i świetnie nadaje się na rower, wyznacza trasę po szlakach rowerowych a nie jak google po jakiś głównych drogach. Dodatkowo można jej tez używać jako nawigacji w samochodzie itp.

loockas napisał(a):

Neonixos666 napisał(a):5,3 ? ale ostro cisnąłeś

Średnia prędkość mówi wszystko

Już widzę jak wszyscy inni zap**ją i ile wlezie i nie respektują ograniczeń za granicą i nie zważają na fotoradary
Tyle wychodzi średnia jadąc 80 przez Wiedeń, 100 w tunelach, 60 przy robotach drogowych itd. No i 3-4 razy się zatrzymałem studząc turbo.

No i po co sie gotujesz? Jeździsz eko, ok. Idź na plażę

Nie gotuję, tempomat na 130 i to jest ta cała jazda eko .
Prawie nie dotykałem sam gazu czy hamulca.

Łatwo Cię sprowokować Przy okazji zdradziłeś że to nie bałtyk skoro trasa przez Wiedeń

Muszę jednak przyznać, że faktycznie ludzie oszczędzają na paliwie. Jeżdżą wolniej – wcześniej jadąc zgodnie z limitem na południe od PL jechałem ze wszystkimi. Teraz byłem tym szybszym. Wiadomo, paru się trafiło szybkich i wściekłych, ale ruch zwolnił odrobinę.

nemi napisał(a):Muszę jednak przyznać, że faktycznie ludzie oszczędzają na paliwie. Jeżdżą wolniej – wcześniej jadąc zgodnie z limitem na południe od PL jechałem ze wszystkimi. Teraz byłem tym szybszym. Wiadomo, paru się trafiło szybkich i wściekłych, ale ruch zwolnił odrobinę.

Widać to na drogach. Aż do przesady czasami, jadąc przepisowo na krajówce reszta zamula. Ale nie ma się co dziwić. Sam wyciągnąłem rower-chrupka z piwnicy i go ogarnąłem żeby do pracy jeździć

No ciężko wykręcić coś powyżej 100 chyba ze ktoś wjeżdża bezpośrednio na autostradę i kończy na samym zjeździe a po drodze nic się nie dzieje na drodze
Ja przeważnie lecąc 130-150km to w dzisiejszych warunkach do granicy z PL jak mam coś średnią w okolicach 110 to jest dobrze ale przeważnie w okolicach Drezna do Jędrzychowic już się korkuje a po stronie polskiej to rzadko bywa żeby w okolice Wrocławia dojechać bez stania chyba ze jedziemy w nocy.

Pamiętam jak w GJ z Warszawy do LUX wyszła mi średnia 134km ale były idealne warunki, zero korków i w DE leciałem tak pomiędzy 180-200 inaczej ciężko na jakimś dłuższym dystansie wykręcić lepsza średnia.

Ej przecież ja to na zaczepkę napisałem, nie musicie robić analizy akademickiej przejazdu autostradami. Przecież logiczne że można lecieć 150km/h, a trafi się korek i średnia spadnie na pysk

Dla mnie szacun, że taka locha z turbo benzyną pali 5l/100. Potwierdza to tylko że zakup diesla dzisiaj nie ma najmniejszego sensu. Nawet jeśli wymaga to lekkiej nogi, to i tak wynik jest imponujący.