Klub MazdaSpeed

Neonixos666 napisał(a):Mało tego teraz trzeba trzymać ręce na kierownicy i nie wolno wysiadać

Bo jak nie, to odstrzelą mi instrybutor..


Rozglądam się za rzetelną firmą ubezpieczeniową, aby "zrobić" AC na hondę.
Zniżki mi chyba poleciały po całości w ubiegłym roku, a szukałbym firmy na tyle uczciwej, żeby specjalnie nie uciekała od odpowiedzialności i wypłaty środków.
Bylem w Compensie i nie wiem, czy chcę u nich jeszze umowy podpisywać.
Możecie mi zasugerować rozwiązanie?
Myślę, że kosztorysowo – wiadomo, żeby we własnym zakresie naprawić auto ale środki były przez ubezpieczalnię godne wypłacone "w razie czego" – nic nie planuję, bo hondzia służy wiernie, ale ostatnio w regionie np dużo lusterek jakiś debil pourywał i szybę zbitą widziałem.
Kto wie co się stanie..

Zawsze odsyłam do OWU.
Każdy ubezpieczyciel nie jest skłonny wypłacić kasę. Jednocześnie dla lusterka za 150 PLN czy szyby za 500 PLN nie kruszyłbym kopii chyba, że jest to jednorazowy zakup. I nadal jest to bez sensu.

Ale jak kto lubi. Dla mnie ważne jest aby kwota była w sytuacji podpisania umowy adekwatna do wartości a cena sensowna. A jak przyjdzie co do czego zawsze podważasz wycenę ubezpieczyciela i dochodzicie do jakiegoś konsensusu.

JohnnyB napisał(a): jak przyjdzie co do czego zawsze podważasz wycenę ubezpieczyciela i dochodzicie do jakiegoś konsensusu.

Przechodziłem to już z hondzią 2x (dziwne, że to auto jest pod tym względem takie pechowe, bo poprzednie miały spokój – może ja się starzeję.. )

Wolałbym wyższe ubezpieczenie i ewentualną uczciwą wypłatę bez żadnego podważania szarpania i dochodzenia do konsensusu.
Auto może warte 15kawałków, ale wydatek na przednią szybę lub sterowane elektrycznie lusterko, to niestety nie 150zł..

Panowie ktoś coś w temacie rekuperacji?

Tak, montuj

Przekonałeś mnie
U Ciebie firma czy sam będziesz zakładał?
Narazie ocieplam poddasze i przed zabudową chciałbym pociągnąć instalacje.

zadra napisał(a):Wolałbym wyższe ubezpieczenie i ewentualną uczciwą wypłatę bez żadnego podważania szarpania i dochodzenia do konsensusu.

O tym zapomnij, to biznes polegający właśnie na tym żeby jak najwięcej ludzi opłaciło składaki a jak najmniej kasy zostało wypłacone i liczenie że jak najmniej ludzi się odwoła od zaniżonej wyceny.

Beny napisał(a):Przekonałeś mnie
U Ciebie firma czy sam będziesz zakładał?
Narazie ocieplam poddasze i przed zabudową chciałbym pociągnąć instalacje.

Raczej firma, bo zrobią mi to przy okazji innych robót. Przy obecnej szczelności murów i okien, wentylacja grawitacyjna nie ma raczej jak dobrze działać. A w starszym budownictwie na pewno zapewni lepszy komfort. Otwieranie okien w zimie to nie dość że strata ciepła, to jeszcze w moim przypadku wciąganie dymu do domu z okolicznych kopciuchów.

loockas napisał(a):Raczej firma, bo zrobią mi to przy okazji innych robót. Przy obecnej szczelności murów i okien, wentylacja grawitacyjna nie ma raczej jak dobrze działać.

Dokładnie, dlatego nie mam uszczelki w drzwiach wejściowych do mieszkania i wentylacja działa fajnie

https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=216470

zapraszamy do zakupu jednego z 4 kalendarzy – w tematyce MS

a co tam

całe forum odświeżyłem to wrzucam i tutaj

Beny napisał(a):Przekonałeś mnie
U Ciebie firma czy sam będziesz zakładał?
Narazie ocieplam poddasze i przed zabudową chciałbym pociągnąć instalacje.

Ja mam i polecam

Opel Omega, tanio!

nemi napisał(a):Opel Omega, tanio!

Opel to bardzo dobry przykład jak marka odrobiła lekcję, lata 90 to była jakaś masakra ale już od opla Vectry C to temat rdzy został zakończony i już opel nie kojarzył się z rudą. W przypadku mazdy było odwrotnie

nemi napisał(a):Opel Omega, tanio!

ktoś ściemnia, omega nie miała sztywnej osi

Dopisano N sty 30, 2022 19:14:49:

Neonixos666 napisał(a):W przypadku mazdy było odwrotnie

nie wiem skąd przypuszczenie, że mazdy z lat 90-tych nie rdzewiały

Szkoda że ta Omega nie jest czarna... akurat w tym kolorze mi się totalnie nie widzi

marek napisał(a):nie wiem skąd przypuszczenie, że mazdy z lat 90-tych nie rdzewiały

Rdzewiały ale te po 2000r jeszcze bardziej

marek napisał(a):skąd przypuszczenie, że mazdy z lat 90-tych nie rdzewiały

moja 626 z 1993r przez 21 lat swojego życia nie zardzewiała, ale to był chyba ewenement, bo również nie była naprawianie blacharsko..
Pamiętajcie, że mazda w Polsce przez kilka lat nie miała przedstawicielstwa i wszystkie auta w tamtym czasie, to był prywatny "przemyt" – dlatego było tak fajnie i niespotykanie..
Teraz za każdym rogiem mazdę widać..

zadra napisał(a):Pamiętajcie, że mazda w Polsce przez kilka lat nie miała przedstawicielstwa i wszystkie auta w tamtym czasie, to był prywatny "przemyt" – dlatego było tak fajnie i niespotykanie..

raczej dlatego, że w latach 90-tych były drogie w zakupie i w serwisie – a wtedy był importer. Pamiętam jak byłem w salonie Mazdy gdzieś w okolicach 93-94 roku i jakie wrażenie zrobiła na mnie 626 GE na tle topornej niemieckiej konkurencji. Wtedy na auta z Japonii było wysokie cło, które stanowiło barierę – a niewielka ilość trafiała w ramach kontyngentów bezcłowych.

A potem pojawiły się bezpłciowe GF i BJ, które ogólnie słabo się sprzedawały. Pojawienie się całkiem nowych 3 i 6 BK i GG sprawiło, że Mazda w Europie i PL zaczeła wracać do dawnej świetności. A po kilku latach okazało się, że klienci dostawali rdzę w gratisie

BJ to był chyba pierwszy prawdziwy rodzinny HB mazdy wcześniejsze modele w tym segmencie nie zapewniały tyle miejsca.

Neonixos666 napisał(a):BJ to był chyba pierwszy prawdziwy rodzinny HB mazdy wcześniejsze modele w tym segmencie nie zapewniały tyle miejsca.

tylko, że stylistyką, materiałami i trwałością porywał jak Dacia Sandero

Dopiero później Mazda się zorientowała, że poza segmentem VANów liczą się także inne rzeczy niż pojemność wnętrza, żeby ktoś kupił auto