Strona 1460 z 1880
Napisane:
14 sty 2022, 22:28
przez Mr_Bartek
Neonixos666 napisał(a):kurła zmieniłem tv i nie mam już wejść chinch a ta konsola jest właśnie z takim kablem, trzeba załatwić jakaś przejściówkę.
U mnie jest kabelek jack <> chinch. Zobacz w instrukcji czy nie masz takiego wejścia.
Napisane:
14 sty 2022, 22:52
przez Neonixos666
Mr_Bartek napisał(a):Neonixos666 napisał(a):kurła zmieniłem tv i nie mam już wejść chinch a ta konsola jest właśnie z takim kablem, trzeba załatwić jakaś przejściówkę.
U mnie jest kabelek jack <> chinch. Zobacz w instrukcji czy nie masz takiego wejścia.
No tak też mam tylko że w TV mam tylko USB, HDMI i wejścia antenowe i chyba jakieś optyczne. Trzeba przejściówkę ogarnąć z chinch na HDMI.
Re: Czateria... 2021
Napisane:
15 sty 2022, 21:47
przez zadra
Szuka ktoś nietuzinkowego auta ?
Napisane:
16 sty 2022, 00:08
przez radzi89
Bardzo lubię RX-7, moja żona od lat marzyła o czymś takim ale na boga, nie za taki piniondz!
Re: Czateria... 2021
Napisane:
16 sty 2022, 00:17
przez Neonixos666
To cena przyszłościowa bo jak tak dalej będzie spadać wartość pieniądza to za jakiś czas pędzie to okazja
Re: Czateria... 2021
Napisane:
16 sty 2022, 01:10
przez Gib
to cena za auto z przebiegiem 500km natomiast chyba bym szedł w "normalną" używkę za 1/5 tej ceny
NSXem i tak nigdy nie będzie
Re: Czateria... 2021
Napisane:
16 sty 2022, 02:11
przez Neonixos666
W końcu coś do przodu, na 51 mam klienta, na dmuchawę też, Strugarka od której mam procent od sprzedaży też jest zainteresowanie. Może wpadnie parę groszy.
Napisane:
17 sty 2022, 01:20
przez zadra
jestem szczęśliwy mogąc żyć w tak bezpiecznym kraju, gdzie mandaty drogowe są proporcjonalnie wysokie do głupoty politykierów a jakość dróg niska jak ich morale..
Rozpoczęły się ferie..
Zabrałem swoją trzódkę do Kołobrzegu – dziś wyjechaliśmy ok 11:00 z domu, aby już o 16:45 zjawić się w miejscu docelowym.
Drogę bezpieczną nie zważając na monotonię pokonaliśmy w ciągu ok 5,5h przejeżdżając tym samym olbrzymi dystans 334km drogami krajowymi z pominięciem tras szybkiego ruchu (musiałbym wydłużyć o 1/3 dystans i coś dodatkowo za autostradę zapłacić a zysk czasowy byłby jakiś 20% ).
Dodatkowo zaoszczędziłem poprawiając swój rekord spalania dochodząc do średniej wartości z kompa 5,2l/100km na całym dystansie zużywając tylko połowę zbiornika gazu, odkryłem również, że można stabilnie podróżować na 3- im biegu pokonując znaczne odległości a bieg 6 mógłby wcale nie istnieć jeśli chcesz poruszać się tak jak ja – krajówkami..
Droga taka to męka niesamowita..
Ciągłe kontrolne zerkanie na licznik i obawa, że mimo właściwej zaraz wybiegnie z krzaków "smerfik" albo dodatkowo jakiś pieszy albo rowerzysta wyskoczy na przejściu przed maskę...
Minąłem 3 kontrole prędkości.
Wszystkie w podobnej sytuacji drogowej – długa prosta w terenie zabudowanym i ograniczenie prędkości 40km/h , gdzie kierowcy wyjeżdżali z dużo wyższej dozwolonej wcześnjej prędkości albo poruszali się w dół ze szczytu wzniesienia, z jakiejś górki....
Wszystkie 3 radiowozy skrzętnie ukryte w krzakach , daleko od oczu nadjeżdżających kierowców...
Wszystkie pomiary wykonywane z ręki, z odległości nie mniejszej niż 400m, gdzie skuteczność prawidłowego pomiaru radaru na stabilnym statywie zgodnie z moją wiedzą drastycznie maleje na dystansie powyżej 200m ze względu na szerokość wiązki lasera i inne błędy pomiaru urządzenia..
Wszystkie kontrole tylko po to, żeby "wykosić" ile się da a nie przeciwdziałać prowadząc prewencję..
Jest tak jak się spodziewałem... dramat, dramat i jeszcze raz dramat..
Czasami nie ma jak tira wyprzedzić, bo jedzie 90km/h ..
Czuję jakby odebrano mi całą radość z jazdy..całą przyjemność podróżowania..
W czwartek powrót do Wielkopolski..
Napisane:
17 sty 2022, 09:56
przez radzi89
Ja przyznaje, ze jeżdżę bardzo ostrożnie od nowego roku. Trochę to wkurza bo przesiadłem się do Caymana na jakiś czas i nawet nie mam gdzie sobie przyspieszyć żeby poczuć przyjemność z osiągów. Chociaż widzę, ze wielu kierowców popadło aż w paranoje i jadą znacznie później dozwolonej prędkości.
Napisane:
17 sty 2022, 15:09
przez zadra
Ja nie dokładam więcej niż +10% do ograniczenia, starając zmieścić się w pierwszej karnej dziesiątce, tylko kilka razy (z prędkości) otarłem się o maksymalny wymiar kary podczas wyprzedzania..
Tak czy siak – stwierdzam, że na dzisiejsze standardy wystarczy mi polo z silnikiem 1,0 sprzed 20 lat...
Ani przyspieszyć, ani zaszaleć, przynajmniej nie kusiłoby do ostrzejszej jazdy..
Rok temu myślałem nad zmianą na coś z mocą w okolicach 200kM, ale byłby to strzał w kolano, chociaż jest jeden pojazd o mocy ok 300kM który byłby na te niebezpieczne czasy ok, choć spalanie mogłoby być bolesne..
Napisane:
17 sty 2022, 15:11
przez Szymon
Ej ale mając 200 KM tez da sie jechac w mieście 50km/h
Napisane:
17 sty 2022, 15:12
przez zadra
Szymon napisał(a):Ej ale mając 200 KM tez da sie jechac w mieście 50km/h
tylko, że zapominasz o 3-ech kolejnych biegach...
Napisane:
17 sty 2022, 15:13
przez Szymon
w żadnym wypadku, chyba, że masz ich 7-8
Napisane:
17 sty 2022, 15:19
przez Jericho
radzi89 napisał(a):Chociaż widzę, ze wielu kierowców popadło aż w paranoje i jadą znacznie później dozwolonej prędkości.
To widzę że mamy podobne spostrzeżenia nagle nikomu się nigdzie nie spieszy
Zresztą żeby nie wyjść na hipokrytę to po sobie też zauważyłem że raczej nie przekraczam dozwolonej prędkości i zacząłem częściej korzystać z Waze i Yanosika
Napisane:
17 sty 2022, 15:54
przez zadra
Szymon napisał(a):w żadnym wypadku, chyba, że masz ich 7-8
chyba, że masz automatyczną skrzynię
Napisane:
17 sty 2022, 15:55
przez radzi89
zadra napisał(a):Szymon napisał(a):Ej ale mając 200 KM tez da sie jechac w mieście 50km/h
tylko, że zapominasz o 3-ech kolejnych biegach...
Cayman na 2 biegu robi chyba 115 km/h
Napisane:
17 sty 2022, 16:13
przez Szymon
zadra napisał(a):Szymon napisał(a):w żadnym wypadku, chyba, że masz ich 7-8
chyba, że masz automatyczną skrzynię
No mam
Może juz jestem stary ale nie zmieniłem wcale stylu jazdy po wprowadzeniu nowego taryfikatora. Stoi znak 70 to jadę 65-75. Po cholerę mam za(*&^)%ć?
Napisane:
17 sty 2022, 16:16
przez radzi89
Prawda jest taka, że zawsze powinniśmy tak jeździć ale po prostu człwowiek do czego innego się przyzwyczaił. Jasne, że było to złe ale ja wyjezdzjac z domu do przedkszola córki mam całą drogę przez lasy gdzie jest ograniczenie do 40. Cholera bierze.
Napisane:
17 sty 2022, 16:18
przez Szymon
Kup mxa, zdejmij dach i się ciesz, ze podróż trwa dłużej
Napisane:
17 sty 2022, 16:36
przez radzi89
W styczniu to córka by dostała zapalenia płuc nim bym wyjechał z osiedla