Strona 1386 z 1881

Re: Czateria... 2021

PostNapisane: 19 lip 2021, 16:20
przez Xenocyd
Skoro jest olej "Longlife" to może i "Lifetime" <rotfl>

Neonixos666 napisał(a):
Parametry oleju pogarszają się i już od 10 tyś lecą na łeb


Różnica w normalnej cenie Vpowera powoduje, że raczej se za nią wymienisz olej na nowy, a nowy będzie lepszy niż mniej zużyty <lol>

Ja z ciekawości ostatnio patrzyłem, że zrobienie 20 000 km zajęło mi ponad 3 lata i 4 wymiany oleju. Mogę lać rzepakowy z promo w owadzie, bo i tak go wymienię zanim się zajedzie <rotfl>

PostNapisane: 19 lip 2021, 16:29
przez Neonixos666
Xenocyd napisał(a):Ja z ciekawości ostatnio patrzyłem, że zrobienie 20 000 km zajęło mi ponad 3 lata i 4 wymiany oleju. Mogę lać rzepakowy z promo w owadzie, bo i tak go wymienię zanim się zajedzie


Dziś patrzyłem olej u ojca w Pulsarze robi on podobne przebiegi, niestety olej można wprost do piły lać bo tak jest rozrzedzony paliwem, na jesień trzeba zmienić bo jeszcze panewe przytrze :| .

PostNapisane: 19 lip 2021, 16:30
przez Mr_Bartek
Czyli jednak dobrze jak auto spala olej. Z każdą dolewką robimy regenerację parametrów. :P

PostNapisane: 19 lip 2021, 16:46
przez loockas
Nemi, jedź już gdzieś tym autem i się nim ciesz, zamiast szukać sobie problemów, rozmyślać czy mogłeś kupić BMW, czy Volvo, czy Dacię. Widać, że Ci brakuje urlopu :)

PostNapisane: 19 lip 2021, 16:51
przez motomike6
loockas napisał(a):Nemi, jedź już gdzieś tym autem i się nim ciesz, zamiast szukać sobie problemów, rozmyślać czy mogłeś kupić BMW, czy Volvo, czy Dacię. Widać, że Ci brakuje urlopu :)


Dokładnie :) Jakas rundka np do trójmiasta, kawa, rybka czy cokolwiek i powrót, taki spontan, jak nie morze to może mazury :)

PostNapisane: 19 lip 2021, 17:14
przez nemi
Zdecydowanie, ledwo już żyję. Ani dnia w 2021 urlopu.
Może w weekend się coś uda.

Re: Czateria... 2021

PostNapisane: 19 lip 2021, 17:20
przez Beny
Mają ludzie fantazje, mijałem wlasnie wypasionego kampera z blachami na zamówienie K3 URLOP :D

PostNapisane: 19 lip 2021, 17:21
przez jacobs
nemi napisał(a):Ktoś taką różnicę w czymkolwiek poczuł lub widzi jakieś korzyści, oprócz lepszego samopoczucia?

Ja jeździłem na tym w kii, to nie jest ten vpower który przyjeżdża z Niemiec. To zwykła 95 z większa ilością dodatków. Vpower 100 kosztuje zawsze odpowiednio więcej. Tankowałem bo mam blisko, różnicy żadnej nie ma (na zmianę tankowałem w auchan wiec jeżeli ktoś wierzy w różnice między paliwami to pomiędzy tymi dwoma powinna być ogromna). Teraz przestałem bo potrzebuje 98.

PostNapisane: 19 lip 2021, 17:33
przez Xenocyd
Beny napisał(a):Mają ludzie fantazje, mijałem wlasnie wypasionego kampera z blachami na zamówienie K3 URLOP :D


przecież jak wydałeś kilkaset tysi na kampera, to ten tysiaczek na blaszki różnicy nie zrobi żadnej

Ja zmieniając blachy w bezdaszniku byłem bliski, ale interesująca mnie blaszka była zajęta, to wziąłem stockową za zwykłe pieniądze :D

Re: Czateria... 2021

PostNapisane: 19 lip 2021, 17:36
przez Neonixos666
może nie testowałem paliw shella ale robiłem to z Orlenowskim, w Maździe, Oplu i teraz w Renacie. W Maździe trochę była bardziej miękka praca mocy raczej nie było, w Oplu w sumie nie widziałem różnicy. Za to w Renacie jest spora różnica, mocy max nie mierzyłem raczej mnie ona nie obchodzi ale wyraźnie jest bardziej elastyczny na niskich obrotach zanim jeszcze turbo zacznie dmuchać. Mam wtryski piezoelektryczne które są bardzo wrażliwe na paliwo do tego nie bez znaczenia jest to dla DPF.

Ojciec tankuje na CK raz zatankował na Shelu i sam czuł różnicę a nie było to paliwo premium.

PostNapisane: 19 lip 2021, 17:43
przez nemi
Kurcze, od pewnego czasu mieszkam sam. Chyba źle to wpływa na moje żywienie, bo próbowałem kupić krótkie spodenki i wszystkie S są za duże. A stare mi się gdzieś zgubiły niestety – były niewiele za duże <lol>.

Gdybym jeszcze był niższy, to musiałbym tym Arteonem w foteliku jeździć.

Re: Czateria... 2021

PostNapisane: 19 lip 2021, 18:41
przez Beny
<lol>

PostNapisane: 19 lip 2021, 19:16
przez nemi
Mam kolegę, który jest posiadaczem Volvo S90, a jak się dobrze wypręży, to ma ze 165 cm wzrostu <czarodziej>. Pięknie to wygląda jak wysiada :)


Spodenki udało się kupić, otwieran bagażnik i okazało się, że zapomniałem zabrać rzeczy – tydzień temu dokazywałem na koniu, więc smrodek się zrobił niezły w tej małej przestrzeni i wysokiej temperaturze...

Re: Czateria... 2021

PostNapisane: 19 lip 2021, 19:54
przez Neonixos666
sąsiad jak robiłem u niego remont. powiedział mi jedną rzecz ,,unikaj niskich ludzi historia pokazuje że są nieobliczalni" <lol> troch ma rację patrząc na Cezara, Napoleona, Hitlera, Stalina itd :P

PostNapisane: 19 lip 2021, 23:25
przez zadra
zaczynam interesować się domowym robieniem wysokoprocentowego alko..
Znowu idzie sezon na nalewki i wina domowe a owocu będzie więcej niż zwykle i będzie trzeba to jakoś przerobić, żeby się nie zmarnowało..
Zeszły rok odpuściłem z tym tematem, ale w tym roku...
Już zamówiłem porzeczkę na nalewkę, tylko jak patrze na cenę spirytu to mnie w gnatach strzyka..
Może by tak samemu spirytu napędzić na własny użytek? Przynajmniej wiedziałbym, że z dobrego źródła a nie, że w sklepie kupiony a z Rumunii albo Ukrainy tydzień temu wyjechał..

Re: Czateria... 2021

PostNapisane: 20 lip 2021, 00:21
przez Neonixos666
Zrobić dobry jakościowo czysty alkohol wyniesie Cię więcej za 1L niż nabycie w sklepie. Niestety to nie zwykła destylacja samogony a bardzo precyzyjna robota by zlać tylko frakcję która Cię interesuje, czystą i klarowną, wolną od smaku drożdży.

PostNapisane: 20 lip 2021, 10:32
przez zadra
Neonixos666 napisał(a):Zrobić dobry jakościowo czysty alkohol wyniesie Cię więcej za 1L niż nabycie w sklepie. Niestety to nie zwykła destylacja samogony a bardzo precyzyjna robota by zlać tylko frakcję która Cię interesuje, czystą i klarowną, wolną od smaku drożdży.


piszesz jakbyś miał doświadczenie :)
na początku trzeba by w sprzęt zainwestować i to jest największy wydatek.
Gdyby wliczyć to w "koszty" to faktycznie cena wyjdzie słono.
Natomiast licząc już same produkty, to 6kg cukru + woda = 4ltr gatunkowego 60% już po odrzuceniu przedgonów..wchodzą dodatkowe koszty- energia aby podgrzać, woda na chłodzenie itp, ale chyba i tak nie przejdzie w moim przypadku, bo za mało daję w gaz a i czasu nie mogę poświęcić tyle, żeby parowanie dobrze wykonać..

Zawsze chciałem się z tym problemem zmierzyć- trochę ostatnio czytałem i nie jest to aż takie trudne, żeby sobie odmówić, ale niestety strasznie czasochłonne ..

Masz rację – raz na rok ze 2 litry spirytu kupię i nie zbiednieję a swoje zalewajki na owocach wieczorami zimowymi to coś wspaniałego..

PostNapisane: 20 lip 2021, 11:44
przez Grzyby
Neonixos666 napisał(a):czół

A cóż to za stfur?

PostNapisane: 20 lip 2021, 11:53
przez Szymon
Liczba mnoga od czoła

PostNapisane: 20 lip 2021, 14:41
przez Neonixos666
Grzyby napisał(a):
Neonixos666 napisał(a):czół

A cóż to za stfur?


Już naprawione <spoko>

Jutro wyjazd, wszystko już ogarnięte w Renacie, dziś wieczorem porządne mycie jutro jeszcze dotankowanie, pomiar ciśnienia w kołach i ogień :D