Klub MazdaSpeed

zadra napisał(a):Mam wrażenie, że po prostu nie mieliście okazji przejechać się taką hondziną.

a ja mam wrażenie że Ty nie jeździłeś małymi uturbionymi benzynami

W codziennej jeździe wolnossący silnik jak ma mniej niz 5 litrów to jest poprostu słaby

kolega się przesiadł niedawno z Nissana 350Z na Hyundaia i30N i stwierdził, że i30N w codzinnej jeździe jest dużo dynamiczniejszy i przyjemniejszy bo moc ma "zawsze"

Motobieda pokazywał fiata tipo swojego taty, który zrobił tym chyba coś blisko 300kkm na Uberze. Imho całkiem się to trzymało jak na ten budżet.

Pojeździłem dziś x9, kurde chyba mnie starość dopada bo bardziej cieszy jazda starym v6 w at niż nowszą szóstka. Następny będzie mx

Ja z chęcią pojeździł bym jakąś mocną turbo benzyną, powiedzmy ze 300KM

Ja też... i coś mnie znowu ciągnie do hot hatchy

marek napisał(a):kolega się przesiadł niedawno z Nissana 350Z na Hyundaia i30N i stwierdził, że i30N w codzinnej jeździe jest dużo dynamiczniejszy i przyjemniejszy bo moc ma "zawsze"

Mimo ciągnięcia prawie 500kg nadwagi po dodaniu wiaderka elektronów silnik z 350Z robi i30N jak chce niezależnie od prędkości Nie dość, że moc jest zawsze to do tego jest w szerszym zakresie i reakcja na naciśnięcie pedału jest o rząd wielkości lepsza
Turbione silnikimi zawsze będą miały lepsze napełnienie niż silniki N/A, porównywać je można tylko po uwzględnieniu właściwego mnożnika wynikającego z doładowania... Odkąd turbodziury są malutkie albo nie ma ich prawie wcale silniki N/A mają niewiele zalet. Jedynie to, że mają większą pojemność która wymusza więcej tłoków daje dodatkowy komfort w postaci bardziej eleganckiej pracy.

brii napisał(a):

marek napisał(a):kolega się przesiadł niedawno z Nissana 350Z na Hyundaia i30N i stwierdził, że i30N w codzinnej jeździe jest dużo dynamiczniejszy i przyjemniejszy bo moc ma "zawsze"

Mimo ciągnięcia prawie 500kg nadwagi po dodaniu wiaderka elektronów silnik z 350Z robi i30N jak chce
Turbione silnikimi zawsze będą miały lepsze napełnienie niż silniki N/A, porównywać je można tylko po uwzględnieniu właściwego mnożnika wynikającego z doładowania...

Nikt nie napisał że 350Z jest słabsze niż I30 ale N jest bardziej na co dzień, można tym rano zawieźć dziecko do przedszkola, zrobić zakupy a po wszystkim skoczyć na tor. 350Z jest bardziej nastawione na sportowe użytkownie co w mieście przy normalnej jeździe nie pomaga.

brii napisał(a):Mimo ciągnięcia prawie 500kg nadwagi po dodaniu wiaderka elektronów silnik z 350Z robi i30N jak chce niezależnie od prędkości Nie dość, że moc jest zawsze to do tego jest w szerszym zakresie i reakcja na naciśnięcie pedału jest o rząd wielkości lepsza

to ironia ? bo nie wiem

długo jeździłem 350Z i poniżej 3500obr nic się nie dzieje

Zresztą na Zeperfs pomimo że w próbach przyspieszeń zetka jest minimalnie szybsza o tyle w elastyczności jest przepaść na korzyść i30N. I nie wiem skąd te 500kg, chyba mówimy o innych autach

Dopisano N maja 09, 2021 12:08:08:

Neonixos666 napisał(a):Nikt nie napisał że 350Z jest słabsze niż I30 ale N jest bardziej na co dzień, można tym rano zawieźć dziecko do przedszkola, zrobić zakupy a po wszystkim skoczyć na tor. 350Z jest bardziej nastawione na sportowe użytkownie co w mieście przy normalnej jeździe nie pomaga.

akurat miałem na myśli tylko i wyłacznie napęd, wyłączając względy praktyczne Zresztą 350Z ma bardziej charakterystykę GT i jest bardzo wygodne w długich trasach.

raczej ma na myśli swoje Q50S czyli 3.5 + wiadro elektronów

Zjadłem dziś pizze przy stoliku w knajpie, tzn w ogródku.
Ale takie rzeczy tylko na odludziu. Znajoma była w Krakowie to mówi porażka, tłumy ludzi i jedzenie na krawężnikach.

Rzyki?

Kurcze, w knajpie jadłem tuż przed tym, jak zamknięte były na dwa tygodnie. Czyli to już ze 200 dni temu pewnie.

Dopisano 09 maja 2021 21:26:

Niedawno było o Tipo i akurat widziałem artykuł https://www.auto-swiat.pl/uzywane/co-wa ... go/2wey5x4

Gib napisał(a):raczej ma na myśli swoje Q50S czyli 3.5 + wiadro elektronów

aaaa o tym nie pomyslałem ale wiadro elektronów działa jak turbo (a nawet lepiej bo ma zwłokę wynoszą 0,0000s )

loockas napisał(a):Rzyki?

tak, do końca maja jest 50% rabatu na wejście do Magicznej osady

Neonixos666 napisał(a):o znalazłem fabrycznie nowe fiaty Tipo za 49 tyś, wyprzedaż rocznika
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-tipo ... 0a3128e565

No i pięknie.
Sedan a do tego :

Kolor: Czerwony Passione (168)

I Tarrrrtarrini można mieć na pokładzie

A resztę Waszych opinii Panowie to tak trochę wydaje mi się kulą w płot, bo piszemy o prostym aucie dla kobiety a tu i 350Z i wcinki o 5L NA i porównanie wolnossącej hondy do 2,2l ON z turbawką..
Patrzę na to inaczej.
Ceny części na niskim poziomie, wysoka trwałość tak silnika jak i innych części, przyzwoite odpychanie się oraz spalanie, dobrze zestrojona skrzynia biegów..
Czego chcieć więcej do miasta?
No, zgodzę się, że może być i panda i jakaś mikra, czy też polo albo nawet takie Tipo z tym rażącym logo na czubku nosa...

Hałas zaczyna mi doskwierać dopiero powyżej 140km/h ale to i wygoda zawieszenia w sedanie być może są inne niż w haczbaku.

Za 50tys to już blisko do nowego auta..

Nemi sprzedawaj Megane. Akurat pewnie z 5 dych to warte. Pozbędziesz się tego czegoś

Akurat kupi tipo za to
Wystarczy wsiąść do tipo żeby zauważyć skąd ta cena.

Ale nowe Tipo i to na świeżej gwarancji..
Do tego kolejne doświadczenie i możliwość późniejszego porównana aut z różnych koncernów.
Dobrze mi się wydaje, że ten Tipowski 1,4 95kM również jest atmosferyczne, dychawiczny i nie uturbiony?
No i super – tyle porównań do różnej maści nowoczesnych miniturbawek z super dynamiką, do usportowionych nissanów i hundajów po 130kM wzwyż...

Myślę, że kobiecie która nie ma takich wymagań ani porównań wystarczy, że auto będzie nowe, w ładnym kolorze i że będzie pachniało fabryką. Reszta będzie mniej ważna.

zadra napisał(a):porównanie wolnossącej hondy do 2,2l ON z turbawką..

To nie było porównanie tych silników tylko odpowiedź na Twoją tezę, że nie jeździłem Hondą 1.8. Jeździłem i zdania nie zmienię. Wolę turbo EOT.

Fiat Tipo.....marzenie kazdej młodej osoby.....