ja będę hondzi bronił.
Ma dobrze zestrojoną skrzynię biegów, ochoczo wchodzi na obroty i nie jest prawdą, że aby jechała to musisz wkręcić silnik na 5000 obrotów.
Ja ze spokojem potrafię kulać się przy 2000 obr/min a dalej jak trzeba, to dziś mam i jedzie.
Dodatkowo ma bardzo przyjazną charakterystykę przyrostu mocy i momentu.
Stabilnie przyspiesza bez wyraźnych dołków i górek.
Nie wiem jednak jak zawieszenie w hb, bo tam belka i ludzie skarżą, że sztywno i twardo – zależy do czego porównać..
Nie mogę pozytywnie opowiedzieć się za mitsubishi w 1,3 95kM tym bardziej do starego peugeota 2,0 136kM.
Porównanie z każdą 323bj w 1,6 oczywiście również będzie niewłaściwe.
Mam wrażenie, że po prostu nie mieliście okazji przejechać się taką hondziną.
Gdybyś mnie wakacyjne zaprosił do swojego Ymielina to pozwolę Ci bo bliższym kontakcie z hondziną zmienić zdanie
Dopisano 08 maja 2021 18:24:nemi napisał(a):Tak Zadra, masz doskonałe
w Twoim przypadku mam wrażenie, że nie do końca zrozumiałeś o co mi chodziło.
Gdyby mnie salon zrobił w hu...a to bym się na niego wypiął i rozwiązawszy umowę poszedł podpisać identyczną do drugiego salonu tego samego producenta.
Jeśli salon na etapie zamówienia robię Cię w trąbę (Nie pisz, że nie wiedzieli wcześniej, że zrąbali zamówienie- wiedzieli doskonale i nie powiadomił Cię a wręcz zbywali i zyskiwali tym samym na czasie A Ty ten czas traciłeś tak samo jak nerwy)
Salon ma z zamówienia zysk. Jeśli traci klienta to nie ma zysku..
Dodatkowo najprawdopodobniej w tym samym salonie będziesz auto serwisował – nie będą mieli dobrych notowań już od początku..
Jeśli kręcili przy zamówieniu, to znaczy, że mają na to przyzwolenie od góry.
Skoro kierownictwo na to pozwala, to i w serwisie można liczyć się z problemami.
Ale co tam, skoro i tak nie chcesz posłuchać jak Zadra dobrze radzi...
Każdy ma swój sposób na życie..