Strona 117 z 1880

PostNapisane: 25 mar 2018, 10:55
przez Szymon
Z perspektywy jednego dnia na pewno dobry zakup, oby dalej. Dzięki :-D
Nie chce mi się robić tematu :-P może jak ogarnę rejestrację, letnie opony, dywaniki i sprzedam Skodę ;–) ale służę uprzejmie relacjami na bieżąco. Nie mam zamiaru ukrywać minusów ;–)

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 11:23
przez nemi
Ja ciągle szukam tych minusów. Wczoraj się dowiedziałem, że prawdopodobnie szukam dziury w d***. Wszystko jest sztywne i luxtorpeda, a 20 zł za tą diagnozę musiałem zapłacić ;)

PostNapisane: 25 mar 2018, 12:41
przez marek
bieski napisał(a):
marek napisał(a):Zresztą trochę słabo jak płacisz ratę leasingową za Rav4 a przez kilka tygodni jeździsz zastępczym Aurisem 1,4 .

Oddawałem swoją stara Corolle z 2008 na naprawę. Dali mi Corolle na wypasie z 2015. Kolega coś słabe ASO sobie wybrał..... Co do silnika to się nie wypowiadam. Mój miał 10 lat jak poszedł do ludzi i nic mu nie było.


w mniejszych miastach ASO nie posiadają każdego modelu na zastępcze. A Tobie dali Corolle 2015 bo starszej nie mieli ;)

Problem z zastepczymi jest powyżej kompaktów w popularnych markach oraz powyżej średniej w premium.

Dopisano N mar 25, 2018 12:42:20:

nemi napisał(a):Ja ciągle szukam tych minusów. Wczoraj się dowiedziałem, że prawdopodobnie szukam dziury w d***. Wszystko jest sztywne i luxtorpeda, a 20 zł za tą diagnozę musiałem zapłacić ;)


a na czym problem polega ?

PostNapisane: 25 mar 2018, 12:57
przez McMan
nemi napisał(a):Ja ciągle szukam tych minusów. Wczoraj się dowiedziałem, że prawdopodobnie szukam dziury w d***. Wszystko jest sztywne i luxtorpeda, a 20 zł za tą diagnozę musiałem zapłacić ;)


Widziałeś może? :]


nie wszyscy trafiają "uszanowane" <oczy>

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 13:25
przez Krzemol
Coś mi się wydaje, że te 200tys tego egzemplarza to pobożne życzenia.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 13:31
przez nemi
Marek, musi się prowadzić idealnie :P
Zrobiłem profilaktycznie zbieżność po zakupie, ale miałem wrażenie, że muszę korygować tor jazdy, bo lekko ciągnie go w lewo.
Napompowałem koła poprawnie (z lewej brakowało odrobinę), dla świętego spokoju pojechałem na stacje diagnostyczną i wyszło na to, że powinienem się leczyć.

Najlepiej się sprawdzał nieszanowany ford – muszę chyba wrócić do podejścia, zdrowszy jestem, mniej kasy idzie, a samochód jak ma jeździć, to będzie ;)

PostNapisane: 25 mar 2018, 14:25
przez loockas
nemi napisał(a):Marek, musi się prowadzić idealnie


Wymień tuleje gumowe na poliuretanowe :D Ja po odebraniu foki uczyłem się tego auta od nowa.

Dobra, skończyłem sezon narciarski. Chociaż śniegu jeszcze w górach dostatek. Dwie gleby na lodzie na koniec uświadomiły mnie, że jeszcze daleka droga w jeździe takiej jaką sobie wymarzyłem :D

Bartek1986 napisał(a):Rok czasu, milion roboczogodzin, kilka chorób psychicznych...


doskonałe :) Kiedy się na jakimś zlocie tym pokażesz?

PostNapisane: 25 mar 2018, 14:31
przez Neonixos666
McMan napisał(a):Widziałeś może?


W życiu nie włożyłbym tyle w samochód a patrząc na naprawy to grubo ponad 300 miał nalatane. Za 50 tyś miałby nowego Tipo i święty spokój <lol>

I30 obejrzany, nie jest to może ideał ale nie jest źle, pojeździ długo, silnik żyleta 90 KM rwie budą ostro <lol>. Jutro jedziemy po niego <jupi> .

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 15:47
przez nemi
Loockas, żeby coś przy samochodzie robić musiałbym myśleć o nim w kategorii lat, a nie będę nim za długo jeździć. No i jakie ja mam przebiegi? Żeby przejechać te parę kilometrów nie chce mi się wydawać więcej niż trzeba ;)

PostNapisane: 25 mar 2018, 16:23
przez JohnnyB
I słusznie, zwłaszcza że to chyba nie jest auto aż tak dla zabawy. Sam nie wiem czy kupiłbym już takie auto, które miałoby dawać mi sporo zabawy podczas jazdy, ale w które musiałbym zapewne ładować solidną porcję kasy a jazdy byłoby od święta. Chyba wolałbym zainwestować już w motor :D.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 16:34
przez nemi
Ten samochód musi zawieźć mnie do pracy, jedną córkę na tańce, drugą do przedszkola. Nie jeżdżę 'ambitnie' – na moje potrzeby absolutnie wystarcza to, co jest.
Ja po prostu wolę gdzieś pojechać niż inwestować w auto, szczególnie nieperspektywistyczne ;).

Najgorsze jest to, że mam czym, mam gdzie, budżet też mam, a nie mam kiedy. Miałem wyjechać gdzieś w marcu – g### z tego wyszło, bo dzieci na zmianę chore.
Myślałem o kwietniu, ale oprócz tego, że pewnie wciąż będziemy się zmagać z chorobami, to wszystkie weekendy mam zajęte. Po prostu masakra.

W styczniu przejechałem 5000 km około, a w lutym i marcu przyprowadziłem samochód z Bydgoszczy i parę razy byłem w pracy (4 razy w tygodniu), więc prawie nie jeździłem. Moje serce się gdzieś rwie, a nie mogę :(

PostNapisane: 25 mar 2018, 16:50
przez JohnnyB
Czekać jak wyzdrowieją, jak się zrobi cieplej i pewnie da radę gdzieś wyskoczyć i przegonić ....... Golfa :).
My skasowaliśmy wszystkie wyjazdy do końca roku, no może poza dwa wypadami do znajomych w dłuższe weekendy. W tygodniu podpisujemy kwity na mieszkanie, do czerwca muszę zorganizować spory zapas kasy a potem to jakoś szybko spłacić, przynajmniej cześć z tej kasy. Dokumenty do mieszkania odbieram w październiku i liczę że święta spędzę już pod nowym dachem :D.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 16:56
przez nemi
One właśnie nie chcą wyzdrowieć :(. W ubiegłym roku nawet w Chorwacji były chore.

PostNapisane: 25 mar 2018, 17:51
przez JohnnyB
Zatem musisz pojechać sam :). Wtedy możesz pojechać BMW :)

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 18:01
przez nemi
Nie wiem czy to przejdzie ;)

Zacząłem myśleć o tym, żeby porzucić kiedyś dzieci u dziadków i pojechać tylko z żoną. Marek tu napisał hasło 'przełęcz Stelvio' i nie mogę przestać myśleć :P. Żona podchwyciła temat, golfem nie ma sensu tam jechać, a BMW nie będę miał wiecznie ;)
Tylko czy ja – niedzielny kierowca – poradzę sobie, żeby tam zwyczajnie przejechać trasę?

PostNapisane: 25 mar 2018, 18:23
przez JohnnyB
Fajna trasa, gdzieś tam w jakiś dalszych planach zawsze myślałem aby tam śmignąć. Mozę kiedyś :).

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 18:43
przez nemi
W zasadzie już ostatnie chwile, żeby coś zaplanować na wakacje :). Muszę znaleźć chwilę, żeby o tym pomyśleć.

PostNapisane: 25 mar 2018, 19:07
przez JohnnyB
Chyba popsułem tutaj nieco atmosferę.....jak kogoś uraziłem....przepraszam.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 19:09
przez nemi
Hmmmm :)Obrazek

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 25 mar 2018, 19:11
przez nemi
https://r.tapatalk.com/shareLink?url=ht ... id=3326428

JohnnyB napisał(a):<br />Więcej uwag po jakiś testach.
<br />Obrazek<br />

Tak btw :)