Klub MazdaSpeed

https://allegro.pl/uzytkownik/bmwtomek1 ... 5&order=pd

radzi89 napisał(a):

JohnnyB napisał(a):Ciekawe kto znajdzie BMW 5 białe bez przodu .

Powiem Wam, że gość od którego brałem części mega mi zaimponował. Wiek 36 lat, od 15 handluje częściami, 6 lat temu wszedł w "przody". Nie wiem dokładnie jakie jest tego źródło oprócz tego, że legalne – biorą to z Monachium – charakterystyczne są naklejki z kodami na tych częściach, wiele handlarzy bierze te graty z jednego źródła. Tak czy siak koszt takiego przodu to około 25 tysięcy i jest to jeden z bardziej budżetowych. Ceny od 16 do prawie 70 tysięcy. Takich "przodów" było tam ze 100 sztuk, a do tego dziesiątki lamp, nawigacji, liczników itd. Wszystko w stanie jak nowe.

ile ja już takich historii słyszałem

często jest tak, że jakiś procent jest "ciepły" a legalne części są świetną przykrywką, bo są faktury zakupu i sprzedaży

jedna lampa led potrafi kosztować w ASO 15tys zł, zderzak 5tys, maska też i błotniki po 3tys

Przecież sprzedawca Ci nie powie, że te części to zdjął wczoraj na osiedlu

Tylko akurat w częściach BMW mam spore rozeznanie bo przyjaciele się tym zajmują. Kiedyś mieli propozycje na dojście do tych części ale niestety to nie był ich budżet. Wtedy żeby to miało sens trzeba było wyłożyć około 500 tys. Nie mam pojęcia jakie jest pochodzenie realne tych części ale wątpię żeby to były "piece". Tym bardziej, że w BMW numery VIN i chipy są ukrywane nawet w takich częściach jak zderzaki itp. Myślę, że działając na taką skale nie opłaca się wchodzić w trefne tematy. Z tego samego źródła co przody można też brać silniki ale tutaj jest to nieopłacalne ze względu na ceny silników z kradzieży. Za cenę silnika z Monachium na Allegro można kupić dwa podobne

My tu gadu gadu o frontach a teraz sobie coś przypomniałem.
Mianowicie tak sobie dolewałem wodę destylowaną do zbiorniczka płynu jak mi wywalało i teraz się zastanawiam jaka jest temperatura zamarzania tego roztworu co mam.

Ciekawe skąd takie części się biorą.

https://www.autostuff.pl/lifestuff/4581 ... -bmw-m5-cs

Te części są od tego sprzedawcy od którego brałem graty. Powiem szczerze ze dokładnie nie znam pochodzenia ale znajomi mówili, ze te części są sprzedawane z aut testowych BMW.

Gib dowiesz się przy pierwszych przymrozkach

Kurła mgła i okolice zera, zapowiada się ślisko u nas o wypadek bardzo szybko, czasem wystarczy że spadnie deszcz a ludziom wyłącza się wyobraźnia. Próbowałem Renatę wyprowadzić z równowagi ale dość sztywno się trzymała .

Neonixos666 napisał(a):Próbowałem Renatę wyprowadzić z równowagi ale dość sztywno się trzymała .

obyś to samo mógł napisać na wiosnę

Niestety elektryczne wspomaganie bardzo słabo informuje kierowcę co się dzieję na styku opon z podłożem, czy jest ślisko można ,,odczytać" po oporze jaki stawia kierownica fajnie to czuć w aucie bez wspomagania a im bardziej zaawansowane wspomaganie tym mniej informacji.

Wczorajszej nocy było u nas -7.

Grzyby napisał(a):Wczorajszej nocy było u nas -7.

Nie bez powodu jest tekst ,,Piździ jak w kieleckim"

I na dodatek "powiewało"

Dlatego dziś wrzuciłem zimówki do MX5

a miała być taka ładna bez rdzy jeżdżona tylko latem

Krzemol napisał(a):Dlatego dziś wrzuciłem zimówki do MX5

do bagażnika, czy na tylną kanapę

Neonixos666 napisał(a):dość sztywno się trzymała

Nie wiem co ty robiłeś w tym aucie, ale ono się w żadnej sytuacji nie trzyma sztywno Podczas kontroli zamiast prawa jazdy powinno sie sprawdzać czy kierowca ma patent sternika

loockas napisał(a):Nie wiem co ty robiłeś w tym aucie, ale ono się w żadnej sytuacji nie trzyma sztywno Podczas kontroli zamiast prawa jazdy powinno sie sprawdzać czy kierowca ma patent sternika

Masz rację nie jest to auto do szybkiego pokonywania zakrętów, moje słowo ,,sztywno" było określeniem że nie wpadała w poślizg przy gwałtowanym szarpnięciu kierą . Mazda trzymała się jak po szynach w zakrętach, Signum mimo sporej masy też ale z Renatą to nie przejdzie

zadra napisał(a):do bagażnika, czy na tylną kanapę

tylną co?

zakupiłem dziś oliwę i filtr oleju do V40...miałem nie wymieniać, ale raczje auto zostanie to i sobie wymienie a co tam.

Od początku listopada na winyle wydałem już prawie 1500 pln...kurde wsiąkłem na maksa.....w przyszłym miechy wymiana wzmaka na nieco mocniejszy piec .