Klub MazdaSpeed

może nie doczekać

Grzyby co z denonem?

Muszę zrobić stop niestety.
Okazuje się że laptop HP młodego nie daje rady z teamsami. Blokuje się po około 30-45 minutach (zatyka się pamięć i nie wiem czy jest sens inwestować w rozbudowę RAMu i zmianę dysku na SSD (ma tam 4Gb i 1Tb)
I teraz pytanie – czy coś takiego ma ręce i nogi?
Postawiłbym mu na biurku i byłoby z głowy.
Patrząc na parametry i to co mam w archaicznym Latitude 4310, to powinno robic przeciąg.
https://allegro.pl/oferta/komputer-dell ... 9943425333

Nie jest źle ale nie wiadomo jaki typ matrycy tam siedzi. No i jak padnie albo matryca albo komp to całość na śmieci.

Wolałbym kupić coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/komputer-stac ... 9090886527
https://allegro.pl/oferta/monitor-led-2 ... 9910574546

Neonixos666 napisał(a):KURŁA piecyk gazowy mi się [tiiit]... nie ma iskry, dziadostwo na gaz. W dieslu by tego nie było . Skończyły mi się pomysły, zamówiłem iskrownik z elektrodą jonizacyjną ale raczej to będzie grubsza sprawa i trzeba kogoś zaprosić do domu .

co masz za kopciucha?
prod i model?
Robiłeś coś w latach ubiegłych?
Może masz zdjęcie jak teraz w środku wygląda?
Czy "pstryka" podczas próby odpalania?

Dziś konsultowałem sprawę z serwisantem i wychodzi że sterownik się sypnął i to dość znany temat. Nie pamiętam modelu ale to ten Junkers z dwoma pokrętłami i wyświetlaczem. Ogólnie zawsze pomagało przeczyszczenie ale nie tym razem. Podobno błąd F0 oznacza walnięty sterownik, już zamówiony i może jutro da się ogarnąć temat i mieć ciepłą wodę.

Dopisano 24 lis 2020 18:04:

Grzyby napisał(a):może nie doczekać

Na szczęście to tylko ciepła woda najwyżej będę brudny chodził

Z pozytywnych wydarzeń to przekładnia przyszła do nożyc choć od innego modelu to raczej będzie pasować jutro podmieniam. MS 181 udało się przywrócić do życia, po wymianie tłoka, pierścieni, membran i poprawkach gaźnika po poprzednich mechanikach jest prawie dobrze, jeszcze tylko tłoczek przyspieszacza i będzie ideał nówka już nowa prowadnica i łańcuch czekają na montaż.

Neonixos666 napisał(a):MS 181 udało się przywrócić

czy jesteś w stanie zrobić jakieś porównanie tej piły do wcześniejszych?
Tak ogólnie, czy jest lepsza czy gorsza od ms170/ms180?
Materiały dobre? tłoki chińskie, albo więcej plastiku w silniku?

Przede wszystkim to MS 181 ma system 2mix który w teorii ma powodować mniejsze zużycie paliwa i szybszą reakcję na gaz. Niestety wyszedł dość skomplikowany system cięgien i przepustnic (są w sumie trzy listki) które muszą ze sobą być zgrane bo nawet podgięcie drucika czy wypięcie plasticzku powoduje złe działanie. Ojciec ma nową 181, dla kuzyna robiłem 181 i teraz robię 181 i trochę już je poznałem pierwsze co to widać oszczędność czyli te same śruby które trzymają cały silnik jednocześnie skręcają miskę silnika i to mi się nie podoba bo mocno trzeba uważać przy montażu. W starym ms 180 jeśli nie był zatarty kompletnie to wystarczyło zrobić uszczelniacze i wymienić membrany a na pewno będzie chodzić. Gaźnik w 181 ma tzw przyśpieszacz który powoduje lepszą reakcję na gaz niestety ulega awarii i muli go przy gwałtownym wciśnięciu gazu, można czary odczyniać nad gaźnikiem a działać nie będzie. W starym 170/180 można było zbiorniki smarowania łańcucha i paliwa wymienić, w nowszych 171/181/211 zbiorniki są zintegrowane z karterem i w razie awarii idzie wszystko na śmietnik. Jest też inna świeca na gwint 10 a nie 14 jak w starych co z tym idzie starym kluczem od pił nie wykręcisz świecy w nowszej pile.

czyli jednak lepsiejsze są stare.
A.materiały głowicy, tłoka, pieŕscienie?

Panowie jak myślicie ile taki grill może byc warty? Ruszt nierdzewny, palenisko 30x60cm.

zadra napisał(a):A.materiały głowicy, tłoka, pieŕscienie?

Tego nie jestem w stanie zbyt dobrze stwierdzić bo raczej mam do czynienia ze złomami ale raczej sam tłok i cylinder są dobrze wykonane niestety co raz częściej zdarzaj się wady fabryczne i zacierają się.

Dopisano 25 lis 2020 16:50:

Beny napisał(a):Panowie jak myślicie ile taki grill może byc warty? Ruszt nierdzewny, palenisko 30x60cm.

Fajne to, dość solidne

Klasyk sprzedany, czekam na kasę i leci w Polskę. Przekładnie już podmieniłem ale pojawił się problem z linką gazu bo się poprzecierała i postrzępiły się druciki skutkiem tego jest zacinający się gaz, jutro do ogarnięcia, potem tylko składanie listwy tnącej i przekładni i idzie ogień na tłok, sprawdzenie w boju czy wszystko jest ok i idzie na sprzedaż.

Ok przód już dojechał na miejsce, powoli trzeba się zabrać za składanie bałaganu, jedynie blacharz musi naprostować okular bo jest lekko przekrzywiony.

Działaj działaj .
V40 chyba chętnego nie znajdzie. Jutro dostanie w prezencie zimówki po Focusie po jednym roku, a lato do bagażnika. Dostałem wycenę z dwóch salonów, warunkiem zakupu wzięcie od nich auta, ceny warunkowe, 7 tyś mniej niż wystawiony ....gdyby chociaż to wiązało się z jakimś sensownym rabatem na auta.... :/. Przynajmniej wiem jaki mam margines negocjacji .

-2 zapowiadają w Warszawie, zastanawiam się czy nie przynieść piwa z bagażnika.

a z ciekawostek to kolejne nowe auto na cegłach widziałem dziś na osiedlu, tym razem jakaś toyota.

Gib napisał(a):-2 zapowiadają w Warszawie, zastanawiam się czy nie przynieść piwa z bagażnika.

a z ciekawostek to kolejne nowe auto na cegłach widziałem dziś na osiedlu, tym razem jakaś toyota.

-2 to jeszcze piwo nie powinno zamarznąć

widać popyt na felgi się zrobił

no te 7% pewnie nie, ale już te tyskie palone 2,7% to się obawiam nieco swoją drogą kupiłem po 0,6zł szt.

Ciekawe kto znajdzie BMW 5 białe bez przodu .

JohnnyB napisał(a):Ciekawe kto znajdzie BMW 5 białe bez przodu .

Kurła ale jaja by były, wstajesz rano idziesz na parking a tam nie masz felg, całego przodu

JohnnyB napisał(a):Ciekawe kto znajdzie BMW 5 białe bez przodu .

Powiem Wam, że gość od którego brałem części mega mi zaimponował. Wiek 36 lat, od 15 handluje częściami, 6 lat temu wszedł w "przody". Nie wiem dokładnie jakie jest tego źródło oprócz tego, że legalne – biorą to z Monachium – charakterystyczne są naklejki z kodami na tych częściach, wiele handlarzy bierze te graty z jednego źródła. Tak czy siak koszt takiego przodu to około 25 tysięcy i jest to jeden z bardziej budżetowych. Ceny od 16 do prawie 70 tysięcy. Takich "przodów" było tam ze 100 sztuk, a do tego dziesiątki lamp, nawigacji, liczników itd. Wszystko w stanie jak nowe.

Nowe Mazdy też tam były?