Klub MazdaSpeed

Zadra, dziękuję za objaśnienie. Chcę tylko zauważyć, że mam już więcej niż 10 lat i nawet próbowałem kilku sportów...

I nie, nie siedziałem na koniu pierwszy raz, więc nie mam nadmiernego stresu. Pierwszy raz musiałem sam go przygotować.

mam już więcej niż 10

mam córkę w tym wieku dlatego tak moralizuję , przepraszam za ton i sposób wyjaśnienia.. nie chciałem urazić.

Co do stresu, to uwierz mi... Masz go..każdy to ma.
stres jest takim samym kumplem jak strach przed upadkiem..
Spróbuj bezstresowo podejść po cichu, z nienacka do konia od tyłu i klepnąć go w zad..
Dopiero po dłuższym czasie i intensywnym "obyciu" zdasz sobie sprawę, że już powoli mija ten stres, z którego nie zdawałeś sobie sprawy.
To siedzi w podświadomości..

Myślę że temat kucyka został wyczerpany
Pany w dieslu taka smoła pod deklem to norma czy raczej dawno olej nie zmieniany?

Nie wiem do czego dążysz. Naprawdę nie mam pojęcia po co wypisujesz o tym podchodzeniu od tyłu.

Mam respekt. Bardzo duży respekt. A do tego czuję przyjemność jadąc i współpracując ze zwierzęciem, które odgaduje co mam na myśli. Dlatego zapisałem się na regularne lekcje.

Dopisano 10 wrz 2020 20:19:

Beny, to na jakimś forum motoryzacyjnym musisz pytać

Beny napisał(a):Pany w dieslu taka smoła pod deklem to norma czy raczej dawno olej nie zmieniany?

pewnie co 30 tyś. Parę wymian na dobry olej z płukanką co 10 tyś i powinien osad się zmniejszyć.

Auto na gnojówkę musi być brudne w środku. Cyganów w blondzie jakoś nie kojarze

Tylko ja wiem czy jest sens do 20letniego diesla szaleć z olejem?
Nie wiem na jakim oleju jeżdżę, kumpel mówi 5w40 a na jakiejś starej kartce było ledwo widoczne 10w40 mobil.

To ten Twój klekot? Kup najtańszy olej 5w30 jaki możesz dostać wlej go na minimum a potem wlej ON do silnika tak ponad max, niech pochodzi na wolnych, zlej to i wlej 5w30 nie za miliony i będzie dobrze. Obojętnie co wlejesz to i tak ten silnik został zaprojektowany na sporo gorszy niż są obecne

Dziś Renatę oglądałem rozebraną, od nowa wklejają pokrywę rozrządu, było czyściutko, parę wymian z płukanką na dobry olej i nie ma syfu a olej raczej nie był wymieniany przez poprzedniego właściciela za często.

Tak to mój. Takiego patentu nie słyszałem jeszcze.Nawet nie szukam w goglu jaki olej bo pewnie tematow na pół roku czytania.

można było by wlać sam ON do silnika zamiast oleju ale może ciśnienie oleju niebezpiecznie spaść i się przytrzeć, za to silnik będzie wylizany w środku . Zmieszanie oleju z ON wyczyści a jednocześnie nie zrobimy kuku. Profesor chris płukał ,,na ostro" 2,4 Volvo jak i 1.9 też

Ej Dżony. Widziałeś SsangYonga u Zachara? Ty chyba byłeś fanem, jak pamiętam

Juz dawno nie ogladam Zachara, ale z ciekawosci zerkne. Podobala mi sie zwlaszcza poprzednia generacja Rextona. Nowy jest jako taki. Testy jakies ogladalem ale autocentrum nie widzialem .

Ale to jest właśnie używka. Zobacz, warto.

Tymczasem na grupie lexusów.. :

Może się chłop faktycznie nie zna a prawko w czipsach znalazl Na tych grupach to czasami takie debile że żal czytać,. Pytają o najprostsze rzeczy które szybciej w goglu można znaleźć niż pisać posta na fb i czekać na odpowiedź.

Ahh te grupy FB. Niestety Lexus Forum razem z działami IS200/IS300 nie żyją więc chcąc się czegoś dowiedzieć trzeba się przekopać przez różne takie pytania. Na grupie IS200/IS300 jest gość, który chciał odlewać lżejsze wahacze w domowych warunkach.

Lexusy się nie psują to co ma się na forum dziać

a co się tam ma zepsuć, jak nawet klocków nie dajo?

może ni ma klocków bo so bymbny.. ?

Nie wiem do czego dążysz

Nic już, nic..
trzeba skończyć z tymi bydlakami, bo się zaraz potniemy.
Pass....

Beny napisał(a):Pytają o najprostsze rzeczy które szybciej w goglu można znaleźć

No nie wiem, w góglu jak zwykle same sensowne odpowiedzi

Bo trzeba umić zapytania wpisywać Nawet filmik jest