Strona 998 z 1879

PostNapisane: 4 sie 2020, 14:03
przez nemi
Beny napisał(a):Też mi się podoba ewentualnie optima.

1.6T na autostradzie chla jak smok – próbowałem.
A Diesel był jakiś dychawiczny 1.6 czy 1.7, 12 do setki chyba. Może teraz montują coś fajniejszego.
I na oko bagażnik mniejszy niż w Golfie.

Dopisano 04 sie 2020 14:15:

Boczne Saint Gobain

PostNapisane: 4 sie 2020, 14:26
przez loockas
nemi napisał(a):1.6T na autostradzie chla jak smok – próbowałem.


ile?

Re: Czateria... 2020

PostNapisane: 4 sie 2020, 14:28
przez Neonixos666
nie tyle ile golf i to wystarczy :P

PostNapisane: 4 sie 2020, 14:44
przez loockas
Nie no ciekawy jestem ile realnie wyszło. Bo auto pewnie nie lekkie.

PostNapisane: 4 sie 2020, 14:47
przez JohnnyB
Mi jakoś po Lagunie przestały się podobać francuzy.
Do tego mam dziwne wrażenie że ich stylistyka się mocno starzeje, to znaczy powszednieją mi dość mocno.
Jak na początku wydawały się ładne, tak teraz nawet te nowe Megane wydaje mi się już oklepaną budą.

Kurde chyba zaraz będę musiał do Gdańska jechać :/ myślałem że posiedzę trochę na pupie a tu co chwile jakieś pierdółki...i do tego pogoda...."pod psem"....

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:03
przez nemi
loockas napisał(a):ile?

Przy 140 komputer pokazywał mniej więcej 11-12 litrów, a starałem się ustabilizować jazdę, żeby było w miarę wiarygodnie. Fakt – samochód był nowy, a odcinek niezbyt długi. Ale pewnie dyszkę trzeba liczyć na autostradzie.


Beny – w Golfie ten sam zestaw – przód Pilklington, boczne Saint-Gobain.

Re: Czateria... 2020

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:09
przez Beny
Czyli porządne szyby w tej kwestii nie oszczędzali :D

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:10
przez Szymon
nemi napisał(a):Przy 140 komputer pokazywał mniej więcej 11-12 litrów



łoł, to ani u mnie :p

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:18
przez JohnnyB
Jakoś tak sporawo. Śmigałem 1.6GDi w ProCeedzie ale tam chyba w 8,5 się mieściłem jak kojarze. Fakt powyżej 140 spalanie rosło już drastycznie. Tutaj jest Turbo. Trzeba by Jacobsa spytać ile mu ceed pali. Motor ten sam.

Re: Czateria... 2020

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:22
przez brii
nemi napisał(a):Przy 140 komputer pokazywał mniej więcej 11-12 litrów

<rotfl>

Moje 3.5V6 przy takim 1.6T to produkuje paliwo <lol>

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:27
przez Szymon
ten jak nagle wstał z martwych :P

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:28
przez brii
Coś mnie ominęło przez 150 stron? :P

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:30
przez nemi
Może to nie jest sprawiedliwy pomiar, bo nie miałem okazji pojechać te 140 km/h przez 200 czy 300 km, żeby uśredniło się ukształtowanie terenu, podmuchy wiatru itd. Pojechałem po prostu z salonu drogą S8 na wschód do jakiegoś tam węzła i wróciłem.
Ale było bardzo dużo, od razu myślałem, że psychicznie tego nie udźwignę <lol>. Potem pojechałem do Skody i jeździłem Superbem 2.0 272 KM i udawało mi się oszczędniej jeździć, ale nie pamiętam liczb już, bo nie interesował mnie ten silnik i tak.

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:31
przez Szymon
brii napisał(a):Coś mnie ominęło przez 150 stron? :P


kilka francuskich awarii i zmian samochodów (niektóre dopiero potencjalne i za chwilę :P )

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:32
przez nemi
brii napisał(a):Coś mnie ominęło przez 150 stron?

Dwa lub trzy razy w serwisie byłem, a Beny wziął sarnę na maskę. Johnny zmienia samochód.
Jutro pracuję z serwisu i chyba już zasyngalizuję, że trzeba termin zaklepać na skrzynię biegów, bo chyba naprawa nie jest 100% sukcesem.


Szymon, identyczne podsumowanie :D

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:38
przez brii
nemi napisał(a):Johnny zmienia samochód.

Czyli po staremu – pewnie wrócę za 300 stron i niewiele się zmieni ;)

nemi napisał(a):Beny wziął sarnę na maskę

<głaszcze>

nemi napisał(a):Jutro pracuję z serwisu i chyba już zasyngalizuję, że trzeba termin zaklepać na skrzynię biegów, bo chyba naprawa nie jest 100% sukcesem.

W Thalii mojej rodzicielki też skrzynie wymieniali i potem był już spokój z tym samochodem aż do sprzedaży która odbyła się chyba z 2 miesiące temu. Zdziwiłem się ostro bo wychodzi na to, że utrata wartości przez 20 lat była stosunkowo niewielka – tylko 4,5% rocznie <rotfl> Samochód sprzedał się dosyć szybko mimo zaniedbań serwisowych z ostatnich 5 jak nie 10 lat...

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:44
przez nemi
Mi wymienili 3. i 4. Ale moim zdaniem szykuje się jeszcze 2.


Kurde, mam problem z tą babą, co ode mnie wynajmuje. Wypowiedzenie podpisaliśmy do 3 sierpnia, ale chyba dziś pójdę sprawdzić, czy tam nie mieszka jeszcze. Czuję, że mieszka, bo wczoraj nie chciała się umówić, mieliśmy dzisiaj, a dziś wysłała smsa, że chce w czwartek, bo źle się czuje...
Za ponad 2 miesiace mi wisi kasę, mam nadzieję, że jakoś uda mi się odzyskać.

Napisałem jej, żeby przemyślała płatność, to odpisała "ok, przemyślę". W czwartek jej dam wezwanie do zapłaty i jak w miesiąc nie zapłaci, to chyba skoczę do sąsiadki-prawnika z flaszką. Pewnie będę się musiał nauczyć pisać jakieś pisma do sądu. Zaj***ście zacząłem przygodę z wynajmem.

PostNapisane: 4 sie 2020, 15:52
przez brii
nemi napisał(a):Mi wymienili 3. i 4. Ale moim zdaniem szykuje się jeszcze 2.

Tu u nas całą skrzynię od razu wymienili – robota była droższa od skrzyni.
Spróbuj ich poprosić od razu o całą skrzynię – to raczej nie Mazda, gdzie w jednym samochodzie można skrzynie 3 razy wymieniać (producent wypuścił 5 rewizji skrzyń) a problem i tak potrafi wrócić ;) Ja w MXie mam szczęśliwie skrzynie wymienioną na taką po 4 rewizji i tam za bardzo skłonności do sypania się nie ma, ale nawet i piąta rewizja ludziom potrafiła figla spłatać.

nemi napisał(a):Zaj***ście zacząłem przygodę z wynajmem

A "doradcy finansowi" z jutjuba mówią, że to taki rewelacyjny i bezpieczny pasywny dochód :P
Tylko umowa najmu okazjonalnego i eksmisja przy pierwszym tygodniu spóźnienia – inaczej szkoda sobie pupy tematem zawracać... Jak się jest na to za miękkim to mieszkanie lepiej wynająć firmie która takie rzeczy będzie robić – nawet nie będzie się znać personaliów i ilości mieszkańców którzy się przetoczą ale wpływy o połowę mniejsze w zamian za spokój.

PostNapisane: 4 sie 2020, 16:01
przez nemi
Ja mam najem instytucjonalny. I dałem babie 3 tygodnie na wyprowadzkę (prawo mówi o 2 tygodniach).


Ale to też nie jest takie proste, z tego co wiem nie da się po prostu kogoś wyrzucić, bo tydzień nie płaci. Jak ktoś się orientuje w przepisach, to może zwodzić właściciela.

Uprawnienie wynajmującego do wypowiedzenia omawianej umowy w związku z nieprzestrzeganiem tej umowy przez najemcę wiąże się ze zrealizowaniem przewidzianej procedury określonej w wyżej wskazanym przepisie. Wynajmujący może wypowiedzieć najem z co najmniej miesięcznym okresem wypowiedzenia, kończącym się ostatniego dnia miesiąca, jeżeli najemca:

pomimo pisemnego upomnienia nadal używa lokalu w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki, dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali,

lub
jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu co najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności,

lub
wynajął, podnajął albo oddał do bezpłatnego używania lokal lub jego część bez wymaganej pisemnej zgody wynajmującego.

A ona wisi mi za dwa, nie dałem też jej pisma o zamiarze wypowiedzenia, bo nie mamy 3 pełnych okresów. Chciałbym się rozstać w miarę w zgodzie i odzyskać jak najwiecej kasy.

PostNapisane: 4 sie 2020, 16:04
przez JohnnyB
brii napisał(a):
nemi napisał(a):Johnny zmienia samochód.

Czyli po staremu – pewnie wrócę za 300 stron i niewiele się zmieni ;)


Bo zmiana dopiero w październiku najszybciej :P.
1. Musi minąć 6 miesięcy od wykupu Volvo. Minęły dopiero 2.5 :)
2. Czekam na nowy kontrakt :). Październik jest miesiącem w którym wszystko się wyjaśni.

Plus – auto wybrane :P.

P.S> przyrost stron mamy już niższy więc może się wyrobię przed 300 :P