Strona 711 z 1878

PostNapisane: 31 sie 2019, 01:30
przez piotear
.

PostNapisane: 31 sie 2019, 08:29
przez Beny
loockas napisał(a):Miłe spotkanie z Benym w kolejce w markecie :P Faktycznie uświadomiłeś mnie, że masz do tej galerii bliżej niż ja :)
ja wiem czy blizej z 10km,ale chwile sie zastanawiales czy ja to ja,zreszta ja tez :P
Dojechales juz :D

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:20
przez loockas
Beny napisał(a):Dojechales juz


Tak, ale trochę mi zeszło... z pauzami (których trochę było, bo to siusiu, to tamto etc) wyszło chyba 14h. Moja teoria, że wszyscy będą wracać a ja jechać się trochę rozminęła... tzn miałem rację, bo większość wracała ale nie wpadłem na to, że np Włosi będą wracać w tym samym kierunku co ja jechać :P I tak autostrada w Słowenii do Triestu zawalona makaronami, którzy w połączeniu z Rumunami tworzą naprawdę ciekawą mieszankę na drogach... No i w końcu się doigrali i zablokowali autostradę na jakiś czas, bo się komuś stuknęło :/

IMG_0030.jpg


nemi, faktycznie odprawa graniczna jest ciekawa. Nawet nie zdążyłem się zatrzymać. Pomachałem tylko pani celnik dowodami. Myślę, że na kartę rodzinka z biedronki też bym przejechał granicę. Mimo wszystko to kolejny korek, którego nie przewidziałem (jakieś 20-25 minut).

Na pocieszenie, Ioniq nie zawiódł :)

IMG_0028.jpg


Na miejsce dojechałem na paliwie z polski :)

IMG_0031.jpg

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:34
przez Beny
A to nie pojechales rodzinnym minivaem ?
Temperatury widze jak w Pl :)

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:36
przez loockas
Jakoś nie miałem zaufania <lol>

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:45
przez Neonixos666
loockas napisał(a):Jakoś nie miałem zaufania <lol>


No wiesz, teraz to obraziłeś Renatę mnie tylko raz zawiodła jak przewód pękł od nagrzewnicy a poza tym to lać i jechać. Zero wdzięczności :P

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:46
przez Beny
<lol>

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:50
przez loockas
Tak poważnie, to A/T mnie rozleniwiło. Ioniq jest mniejszy, ale jest po prostu wygodniejszy w podróży. A/T, całkiem sensowna nawigacja, multimedia (w Scenicu nawet USB nie mam), no i jednak roczne auto budzi większe przekonanie do podróży niż 10 letnie :) Warunek był taki, że jeżeli się spakujemy do Ioniqa bez problemu, to nim jedziemy. Udało się, bez dopychania :)

IMG_0025.jpg

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:54
przez Neonixos666
Żarty żartami ale ja też bym pojechał nowym autem bo zawsze to pewniejsze rozwiązanie, a na forum scenica jest parę tematów o tym 1.4T które świadczą o tym że jest to silnik w którym może zdarzyć się sporo. :P

PostNapisane: 31 sie 2019, 22:58
przez loockas
Jak na razie pali i jeździ. Z dziwnych rzeczy, to padł mi akumulator przy 30+ stopniowych upałach w lipcu :) Scenik i tak będzie miał u nas co robić, bo małżonce potrzebne duże auto do pracy.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 31 sie 2019, 23:36
przez Krzemol
W Maździe też zdechł no ale ja się do tego przyczyniłem bo lampkę zostawiłem i wyssała go do zera... Po naładowaniu pochodził trzy dni i kaplica.

PostNapisane: 1 wrz 2019, 00:08
przez Neonixos666
loockas napisał(a):Jak na razie pali i jeździ. Z dziwnych rzeczy, to padł mi akumulator przy 30+ stopniowych upałach w lipcu :) Scenik i tak będzie miał u nas co robić, bo małżonce potrzebne duże auto do pracy.


byt wysoka temp też nie jest dobra dla akumulatora, chyba nawet ma nawiew z przodu. Ogólnie to mam dylemat co do łańcucha bo wiem że wieczny nie jest a już prawie 200 tyś ma.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 1 wrz 2019, 00:24
przez Dominator
Widzę Łukasz że ładne spalanie. Mój diesel przy licznikowych 130 to jakiś litr więcej. Do jakiej miejscowości Cię zawiało? Mi zabrakło 100 km zasięgu na zbiorniku ale jestem zadowolony z puga. Rozważam chipa ale chcę zmienic za ok 2 lata i nie wiem czy jest sens. Kurcze mam jedno dziecko a bagażnik był bardziej zapełniony;)

PostNapisane: 1 wrz 2019, 12:35
przez Neonixos666
Dominator napisał(a):Widzę Łukasz że ładne spalanie. Mój diesel przy licznikowych 130 to jakiś litr więcej.


tam obok to średnia a nie aktualne spalanie, patrząc na pasek to pewnie z ponad 6 litrów

PostNapisane: 1 wrz 2019, 14:15
przez loockas
Tak, to średnie. Tempomat zawsze ustawiałem na max dopuszczalna i jechałem tak jak mi auta przede mną pozwalały czyli zwykle ok 10km mniej. A ze wszędzie poza Słowenią kultura jazdy jest na wysokim poziomie, to i płynności jazdy lepsza. Żadnego ekodrajwingu nie uprawiałem :)

Dominator, Istria – Fazana. Czyli dość blisko bo prawie 1kkm.

PostNapisane: 1 wrz 2019, 15:45
przez nemi
Jak ja bym chciał mieć tak blisko do Chorwacji :)

Spalanie zacne, chciałbym takie :)

PostNapisane: 1 wrz 2019, 16:22
przez loockas
Z Warszawy na południe jest całkiem dobra droga :)

Pierwszy raz jestem w tym kraju ale już mi się podoba. Tylko dobrego piwa nie umiem znaleźć :(

PostNapisane: 1 wrz 2019, 17:30
przez nemi
To znajdź wino. W dodatku jest dużo tańsze od piwa :P

Nie sprzedaje ktoś prosto z beczki? 1,5 litra to około 12 zł.


A droga jest dobra, ale +4 h minimum, a to nie tak mało przy tym dystansie. Tobie wyszło 14 h, więc sobie dolicz jak to fajna droga :D

PostNapisane: 1 wrz 2019, 18:29
przez loockas
No właśnie chyba przerzucę się na wino, bo nawet najtańszy sikacz całkiem dobrze smakuje.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 1 wrz 2019, 19:00
przez Beny
Lockas jak temperatura :D
Ja dziś bylem na dzieckowicach w cieniu 32st prawie jak na Chorwacji woda tez cieplutka :D

No 18h to juz sie troche dlugo robi,do tego jak sie cos przykorkuje to moze byc ciekawie.