Strona 709 z 1879

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 18 sie 2019, 15:31
przez Beny
Znowu mi sie udało,a1 za darmo ale 20min odstałem.A ludzie zamiast jechac bo nagle sie cos ruszyło to dalej tempem żółwia <glupek2>

Dopisano 18 sie 2019 21:58:

Ehh te nasze drogi 650km w 12 h <oczy>
A gdzies przy końcu chyba w Dabrowie Gorniczej jeszcze mnie bialy policyjny stinger nastraszyl <glupek2>

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 19 sie 2019, 00:05
przez Dominator
A ja właśnie jestem w CRO, pierwszy dzień plaży i się spaliłem. Gówniany krem z filtrem 30.. mało kuwra. Lampa jak uj..

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 19 sie 2019, 00:17
przez Neonixos666
a ja byłem na dożynkach gminnych :P

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 19 sie 2019, 01:29
przez Krzemol
A mi się nudziło <lol>
https://goo.gl/maps/B2yiBpjYz23h6oUE7
1) Wyblakły znaczek – był
2) Identyczna wersja – kiepska jakość ale chyba jest jasne wnętrze + czarny kolor, te same felgi
3) Data z streetview sierpień 2014, ten salon sprzedał ją poprzedniemu właścicielowi 25 sierpnia 2014
Duża szansa, że to moja i przybyła ze Szwajcarii w jednym kawałku :D

PostNapisane: 19 sie 2019, 09:08
przez loockas
Dominator napisał(a):A ja właśnie jestem w CRO, pierwszy dzień plaży i się spaliłem. Gówniany krem z filtrem 30.. mało kuwra. Lampa jak uj..


Liczę że za 2 tygodnie będzie nieco chłodniej :P

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 19 sie 2019, 09:25
przez PeKa
Powrót do firmy po 3 tygodniach jest słaby...

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 19 sie 2019, 09:33
przez Beny
Ja w piątek wracam,tez 3tyg sie byczylem :)
Właśnie wróciłem z oponami i chyba bede.jezdzil mazda az zardzewieje bo wlasnie 200tys wskoczylo na licznik <lol>

PostNapisane: 19 sie 2019, 10:43
przez Grzyby
Ktoś coś wie na temat silnika 2,2D pakowanego do Forda Customa po 2014 roku?
Rozważam dla ojca zakup auta Traffikopodobnnego i poza bliźniaczymi Vivaro, Ford jest fajny. Ale wiedzy o silniku nie mam żadnej.
Jakiś taki niezgodny z duchem czasu (w Renówce standardem jest 1.6D Biturbo a tu taki "kolos" <lol>

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 21 sie 2019, 14:01
przez motomike6
Grzyby jak dobrze mi się wydaję to 2.2 jest to konstrukcja PSA ?
Jak dobrze eksploatowany to nie powinno być z nim za dużo problemów.

My też od dwóch dni wakacje Mode ON i testujemy Baleno po GR.

Obrazek

W środku miejsca wystarczająco jak dla naszej 5 ale 7 walizek było problem zapakować bo bagażnik nie taki mały ale wąski wiec cześć trzeba było ulokować pod nogami dzieciaków :)

Ceny 95 w okolicach ~1.7€, ON ~1.38€, tankowanie do tanich nie należy a wziąłem benzynę, z kompa jak do tej pory po resecie średnie 5.3L

PostNapisane: 21 sie 2019, 15:16
przez Grzyby
motomike6 napisał(a):Grzyby jak dobrze mi się wydaję to 2.2 jest to konstrukcja PSA ?

Nie mam bladego pojęcia. Oznaczany jest po fordowsku czyli 2.2 TDCI, moc 125 lub 155KM.
Opinii o 2.2 TDCI w necie jest miliard. I nie wiadomo czy 2.2 TDCI sprzed 15, 10 czy 5 lat to to samo, czy 2.2TDCI z Mondeo (wersje 180-200KM) to ten sam motor, czy ma on coś wspólnego z mazdowskim 2.2 z szóstki? Same niewiadome. Lektura forum Forda niewiele pomaga :P

Chyba najbezpieczniej będzie jednak iść w produkty Trafikopodobne (Vivaro jest u sąsiadów spory wybór, u nas dla odmiany sporo więcej renówek.)

motomike6 napisał(a):testujemy Baleno

Suzuki samo chyba nie wie jak ma ten model wyglądać i w jaki segment celować. Strasznie mi się nie podoba to auto. Takie podobne zupełnie do niczego....

Ja dzisiaj przeleciałem zestawem Pendolino od ojca do Kielc. Po drodze nawet przegląd udało się zrobić.
Od soboty urlop.

PostNapisane: 22 sie 2019, 16:11
przez TheMonster
Co tu taka cisza? Urlopy wszyscy pobrali od czaterii czy co? :P

PostNapisane: 23 sie 2019, 16:15
przez Grzyby
Słucham ostatnio (z racji dużej ilości jazdy autem) ostatniej książki Toma Clancy'ego "Zwierzchnik".
Gość był kurna mistrzem gatunku i prawie jasnowidzem.
Opisuje napaść Rosji na Ukrainę i możliwości zajęcia Krymu....
Książkę wydano (2013) rok przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie (2014) i fizycznym zajęciem Krymu.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 26 sie 2019, 10:51
przez Dominator
Ale tu spokój. Wczoraj powróciłem francuzem z urlopu, na szczęście się nie zepsuł;) choć po drodze mijałem 3 auta z awaria, 2 francuzy jeden Niemiec, dość wiekowe:P muszę przyznać wyższość diesla w trasie. No i spalanie na poziomie 5.9 z całej wyprawy muszę uznać za zadowalajace, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Dobrze, że mam jeszcze tydzień urlopu ;) może zdążę usunąć te wszystkie owady z przedniej części samochodu, teraz jest w ekologicznym kamuflazu <lol>

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 26 sie 2019, 11:06
przez Beny
Ile km zrobiles i w jakim czasie?

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 26 sie 2019, 11:26
przez Dominator
Wyjeżdżałem w sobotę o 10, dotarłem w niedzielę 0:50. Czyli 14h50min 1184km. Planowane przerwy to coś ok 1h30-40. Jeden godzinny korek z nikąd a reszta to granicą i bramki w CRO po ok 10minut. Uważam ze ładnie jak na sobote. Trasa przez Węgry i Słowację.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 26 sie 2019, 11:57
przez Beny
No to moje 650km w 12h wyglada slabo <lol>

PostNapisane: 26 sie 2019, 12:29
przez loockas
ja lecę przez czechy i austrię, zobaczymy na ile się prognoza googla co do czasu przejazdu sprawdzi.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 26 sie 2019, 12:30
przez Dominator
3lata temu do Kołobrzegu jechałem też ponad 12 godzin i kilometrów było ok 750. Ale skoro sporo ludzi z centralnej i północnej Polski jedzie na południe europy to tym bardziej nie dziwi że lepiej mieszkańcom południa Polski wybrać inne morza niż rodzimy Bałtyk. Absolutnie nic mnie nie przekonuje żeby wybrać polnoc zamiast południa. No dobra, nie byłem jeszcze w Trójmieście muszę przyznać i chciałbym tam zajrzeć na dzień czy dwa. Dojechałem do Elbląga ;)

Dopisano 26 sie 2019, 12:33:

loockas napisał(a):ja lecę przez czechy i austrię, zobaczymy na ile się prognoza googla co do czasu przejazdu sprawdzi.

Mój kolega wracał w piątek.nie wiem czy to ta samą trasa ale jechał przez Słowenię w kierunku Wiednia, stal 2 godziny na granicy slowenskiej. Ty jedziesz troszkę później to pewnie już się zluzuje.

Re: Czateria... 2018

PostNapisane: 26 sie 2019, 12:46
przez motomike6
Czasowo to różnie bywa, w kwietniu odcinek Zgorzelec – Wroclaw ponad 5h gdzie cale Niemcy przeleciałem w niecałe 6h.
Teraz na spokojnie, standardowe ~1140 w niecałe 12h z dwoma przerwami łącznie około 2h. Bagażnik na dachu, średnia 112km/h a spalanie wyszło w okolicach 7.5L biorąc pod uwagę gabaryty tego auta oraz dodatkowy opór myślę ze całkiem dobrze.
Tym czasem od dwóch dni z najmłodsza w szpitalu z podejrzeniem wyrostka ale wyglada ze bardziej jakaś infekcja lub zatrucie pokarmowe i mam nadzieje ze jutro wyjedziemy i jeszcze kilka dni zostanie na wypoczynek :(

PostNapisane: 26 sie 2019, 12:51
przez loockas
Kołobrzeg robiliśmy zwykle w 9h z jakimś postojem. Ale jak tam jeździliśmy to jeszcze nie był sezon (połowa czerwca).

Do trójmiasta też się fajnie ze śląska jedzie o ile to nie są wakacje i nie ma korków na A1 :P

Dominator napisał(a):Mój kolega wracał w piątek.nie wiem czy to ta samą trasa ale jechał przez Słowenię w kierunku Wiednia, stal 2 godziny na granicy slowenskiej. Ty jedziesz troszkę później to pewnie już się zluzuje.


No tak licze. Jak ja będę jechał to większość będzie wracać. A wracam dopiero w połowie września.