Bimbak napisał(a):Obecnie podobnie wychodzi, lub czasem nawet taniej jest palić olejem opałowym jak peletem. Najdroższe możliwe paliwo z najgorszymi perspektywami jeśli chodzi o ceny i dostępność w nadchodzących latach.
Tu się odniosę do peletu, bo mam odmienne zdanie..
Posiadamy dość duże zasoby leśne a przemysł drzewny i meblowy jednak funkcjonuje dość prężnie. Dlaczego miałoby brakować materiału na pelet?
No i ten nieekologiczny olej powstający z ropy naftowej, zapewne jeszcze ruskiej.. A pfeeee
Zabudowa kotła olejowego oraz zbiorników na olej będzie znacznie droższa od peletowego pomysłu nie wymagającego zaplecza innego niż kilka m3 na worki z peletem a to jest dostępne od ręki.
Co do ceny opału, to rynek mamy tak sterowany, że co dziś tanie to jutro najdroższe i odwrotnie.
Lepiej kupić zapas peletu który może leżeć latami w szczelnych workach, niż kupić zapas oleju, który nie może zbyt długo zalegać w zbiornikach..