Czateria... 2021
ostatnio jechałem za Oplem Amperą, starsza konstrukcja a dopiero teraz widziałem na ulicy.
Neonixos666 napisał(a):ostatnio jechałem za Oplem Amperą, starsza konstrukcja a dopiero teraz widziałem na ulicy.
też widziałem kiedyś raz, może to ten sam
nowsze elektryki widuję u mnie w mieście dosyć często (Peugeoty 208, Ople Corsa, BMW i3, Mercedesy EQC, Tesle, każdego jeździ po kilka sztuk).
Ale z nietypowych aut, u mnie w mieście jeździ np. Fisker Karma, Morgan 3-wheeler, Wiesmann MF-3, Can-am (chyba Spyder)
Taka ampera nie jest głupia, jak bym ładował ją u rodziców to jeździł bym na samym prądzie. Na baterii ma zasięg 70 km
Neonixos666 napisał(a):jak bym ładował ją u rodziców to jeździł bym na samym prądzie
...i jeszcze kto inny by za to płacił
U mnie się pojawił temat, że ja i sąsiad zrobilibyśmy sobie wiatę na 4 samochody z panelami, dość fajnie by to nam pasowało. Ale jeszcze nie ruszaliśmy tematu – pewnie musielibyśmy zapytać o zgodę sąsiadów, załatwić coś w urzędzie dzielnicy i... znaleźć wykonawcę. Na razie temat utknął niestety .
Wtedy mógłbym rozważać sens elektryka za czas jakiś
Wszystko jednak trochę stoi pod znakiem zapytania, bo jeśli przejdzie polski ład, to stracę na tym 1 wypłatę, inflacja sprawia, że tracę jakby jeszcze pół wypłaty. Tak czy inaczej wk****ia mnie, jak sobie pomyślę, że cały grudzień do roboty będę chodził tylko po to, żeby zapłacić składkę zdrowotną.
Ostatnio edytowano 19 maja 2021, 14:37 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
nemi napisał(a): ... ale wciąż nie będzie może tak źle. I coś od życia trzeba mieć, a nie tylko myśleć, co złego się stanie.
Weź tak nie pisz, bo jeszcze Ci się wszystko ułoży i nie będziesz miał na co narzekać.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
nemi napisał(a):pewnie musielibyśmy zapytać o zgodę sąsiadów, załatwić coś w urzędzie dzielnicy
"2.Nie wymaga decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia, o którym mowa wart.30, budowa:
2)wiat o powierzchni zabudowy do 50m2, sytuowanych na działce, na której znajduje się budynek mieszkalny, lub przeznaczonej pod budownictwo mieszkaniowe, przy czym łączna liczba tych wiat na działce nie może przekraczać dwóch na każde 1000m2powierzchni działki;"
sąsiadom nic do waszej wiaty
Niestety tak nie jest w moim przypadku. Mieszkam sobie w czworaku i mam swój narożnik budynku wraz z ogródkiem. Poza ogrodzeniem mamy wspólną drogę (współdzieloną z dwoma innymi budynkami) i wyznaczone miejsca parkingowe do wyłącznego użytku. Nigdy na to nie zwróciłem uwagi (lub zapomniałem już) jak to jest opisane w akcie notarialnym...
W każdym razie ta wiata na 4 auta stałaby na terenie wspólnym niejako, chociaż byłoby to nad naszymi miejscami parkingowymi.
Ta liczba wiat na każde 1000 metrów też mnie nieco martwi . Bo może się okazać, że nie każdy będzie w stanie postawić sobie coś takiego, jeśli mielibyśmy zrobić jednolite na całym osiedlu.
W każdym razie ta wiata na 4 auta stałaby na terenie wspólnym niejako, chociaż byłoby to nad naszymi miejscami parkingowymi.
Ta liczba wiat na każde 1000 metrów też mnie nieco martwi . Bo może się okazać, że nie każdy będzie w stanie postawić sobie coś takiego, jeśli mielibyśmy zrobić jednolite na całym osiedlu.
nemi napisał(a):W każdym razie ta wiata na 4 auta stałaby na terenie wspólnym niejako, chociaż byłoby to nad naszymi miejscami parkingowymi.
no to trochę komplikuje sytuację, myślałem że miejsca postojowe masz na swojej działce (swoją drogą dziwne, u mnie w 99% przypadków nie ma takiej opcji żeby parkingi wymagane planem lub dwz były poza działką na której stoi budynek, ten 1% to bardzo stare plany miejscowe)
może uda się zgłoszenie, ale wtedy do 35m, można zrobić dwie oddzielne wiaty obok siebie.
"– o powierzchni zabudowy do 35 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki;"
wtedy potrzebna jest tylko zgoda współwłaścicieli (bo potrzebne jest prawo do dysponowania nieruchomością, a jest współwłasność)
bo jak ponad 35m2 to tylko pozwolenie na budowę, a jeśli tam nie ma planu, to decyzja o warunkach zabudowy Szybciej Twój Arteon przyjedzie niż papiery załatwisz
Marek, a chcac postawić sobie szopkę na narzędzia za domem muszę sie trzymać tych odległości od granicy działki (4m) czy mogę ją przytulić do samego płotu? Mimo 52m2 garażu coś juz czuję w kościach że prędzej czy później będę stawiał szopkę
Ten nowy ład to mnie już wkurzył, a to dopiero plany, że zastanawiam się czy nie wyjechać stąd w cholerę... :/
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
-
Tomasz W.
- Od: 22 lis 2015, 15:59
- Posty: 1521 (227/225)
- Skąd: Bydgoszcz / Poznań
- Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT
Panikujecie. Ja tam cierpliwe poczekam co wprowadza z tego co naobiecywali. Potem się zastanowię jak to zrobić żeby najmniej na tym stracić. Jakieś możliwości na to widzę. Na szczęście aż tak dużo nie zarabiam
loockas napisał(a):Mam wrażenie, że dla nemiego leasingi i kredyty są już jak narkotyk. Inaczej nie umie
Masz złe wrażenie – tylko, jeśli nie opłaca się używać gotówki. Żywą kasę mam oprocentowaną lepiej niż płacę za kredyt hipoteczny, a w drugim przypadku do tego daje się urwać parę złotych na podatkach. I taka sytuacja potrwa, dopóki WIBOR jest tak niski.
Nie jestem fanem kredytów, ale niektóre rzeczy jest po prostu łatwo policzyć . Jeśli oferta jest taka, że płacisz tu i teraz 70.000 zł lub teraz 35.000 i przez 3 lata 35.500, to moim zdaniem się po prostu opłaca pójść w te 35.500 i mieć żywą kasę (to jest przykład z Golfa – "poszedłem" z całą kasą, a sprzedawca powiedział, że akurat mają taką ofertę, że nie ma sensu wyskakiwać z kasy na raz).
@Marek, dzięki.
marek napisał(a):wtedy potrzebna jest tylko zgoda współwłaścicieli (bo potrzebne jest prawo do dysponowania nieruchomością, a jest współwłasność)
bo jak ponad 35m2 to tylko pozwolenie na budowę, a jeśli tam nie ma planu, to decyzja o warunkach zabudowy Szybciej Twój Arteon przyjedzie niż papiery załatwisz
Zanim znaleźlibyśmy wykonawcę, to już ten Arteon przyjdzie – pewnie na ten sezon już nic sie nie da zrobić i tak . PZP jest akurat u mnie. Gadaliśmy tylko z jednym sąsiadem na temat fotowoltaiki, ale ja mam dach od północy, a on z kolei ma więcej okien w dachu i taka wiata załatwiłaby nam temat zielonej energii i dodatkowo brakujacy od lat dach nad autem. Dwie rodziny są na tak, ale jeszcze nie gadaliśmy nawet z dwiema rodzinami mieszkającymi w naszym budynku.
Tak czy inaczej pytałbym wszystkich sąsiadów o zgodę również z innych budynków, nawet gdybym mógł zrobić coś samodzielnie, bo jednak tu chodzi o estetykę na osiedlu, ktoś mógłby dostrzegać jakiś problem z tym etc. Po prostu w ramach dobrego życia sąsiedzkiego lepiej zadbać o pełne błogosławieństwo .
loockas napisał(a):Panikujecie.
To prawda. Jestem pewien, że nie wyjdzie z tego tak wiele, jak z poprzednich planów, które nawet już nie wiemy jak się nazywały. Były jakieś piątki Kaczyńskiego, jakieś 100 obwodnic, miliard drzew, milion elektryków, pierdyliard mieszkań i pewnie wiele innych rzeczy, ale akurat to jedno (9% składki zdrowotnej) jest najprostsze do wprowadzenia i nie utracą głosów, bo z grupy, której to dotyka prawie nikt na nich nie głosował i nigdy by tego nie zrobił.
A parę milionów ludzi, którzy żyją w rozmaitych zakątkach bez wielkich miast zarabia trójeczkę brutto i myślenie, że zgolenie kasy z "bogaczy", którzy zarabiają 10, 20, 30k to najbardziej naturalna sprawa i wręcz jest to sprawiedliwe. I jeszcze warto byłoby takiemu ryj obić, bo to przecież złodziej .
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości