Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Dominator » 25 kwi 2019, 09:57

W sumie to główny powód bo irytuje mocno. U szwagra w prawie 20 letnim toledo TDI jest kulturalniej. Jeszcze mały minus to trzeszczące plastiki w środku. Obym tylko nie żałował, że nie postawiłem na dCi.
Fakt, rzygam już ofertami. Zaskoczyło mnie tylko to, że można znaleźć nie bite 10 letnie samochody, które nie są ulepami a są sprowadzone zza naszej granicy. Choć dominują szpachlowane ;)
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 23:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez brii » 25 kwi 2019, 10:29

Dominator napisał(a):w prawie 20 letnim toledo TDI jest kulturalniej

To coś nie tak było z tymi dCi które oglądałeś ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Dominator » 25 kwi 2019, 11:34

Czyli łącznie 4 samochody były felerne. Ale jak zgłębiłem temat to okazało się że ten typ tak ma. I poduszki urywa szybko. W sensie wibracje na jałowym są bardziej odczuwalne, bardziej rezonuje.
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 23:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez brii » 25 kwi 2019, 11:35

Może się urywa – 2.0dCi nigdy nie miałem i się nie interesowałem, ale jeździłem – jak wszystko jest sprawne to kultura pracy jest jednak nieco wyższa niż w TDI na pompowtryskach :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Neonixos666 » 25 kwi 2019, 11:40

Niby M9R ma wałki balansujące i na wolnych nie powinien wibrować ale ciekawe jak to było w nowym :)

Kiedyś szwagier kupił Megane z 1.5 dci po regeneracji wtryskiwaczy i byłem w szoku ja kto ładnie chodziło na wolnych obrotach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 25 kwi 2019, 11:58

Neo, nie pisz, że coś jest źle w Renault, bo w Klubie Mazdaspeed to po prostu nie przystoi <czarodziej>
Nawet jeśli pali więcej, trzeszczy albo coś się zużywa ponad miarę, to zwyczajnie nie wypada pisać :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 25 kwi 2019, 12:06

nemi napisał(a):Neo, nie pisz, że coś jest źle w Renault, bo w Klubie Mazdaspeed to po prostu nie przystoi <czarodziej>
Nawet jeśli pali więcej, trzeszczy albo coś się zużywa ponad miarę, to zwyczajnie nie wypada pisać :)


Broń Boże nie wolno <lol>

Pamiętam jak po paru dniach chciałem oddać Scenica w piździet ale doprowadziłem go do stanu używalności i teraz myślę że był to dobry zakup i spełnia założenia jakie stawia obecna sytuacja rodzinna. :)

Żona powiedział że kupi takie coś na urodziny... jak wygra w Totka :|
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-g ... 42df75e131
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 25 kwi 2019, 13:02

nemi napisał(a):Neo, nie pisz, że coś jest źle w Renault

Mój losie, powinienem napisać Dominator! Przepraszam za niedogodności i własną niefrasobliwość :)

Dopisano 25 kwi 2019 13:21:

Neonixos666 napisał(a):Pamiętam jak po paru dniach chciałem oddać Scenica w piździet

...a za mną jest już niemal pierwszy tysiąc km. Powiem tak: da się przyzwyczaić do drobnostek, o których pisałem (może i radio się samoczynnie naprawiło?), ale oprócz jednej rzeczy: działanie układu kierowniczego – jest straszny, okropny i dramatyczny. Jazda, trzymanie się drogi – ciężko mieć uwagi, ale kierownica nie stawia absolutnie żadnego oporu. Kręci się tak lekko, że aż ciężko sobie wyobrazić, że porusza jakiekolwiek mechanizmy i płynne zacieśnienie toru jazdy na zakręcie (np. ślimaku zjazdowym z wiaduktu) to jak na razie zadanie niewykonalne dla mnie. Kierownica kręci się jak taka na placu zabaw, nie daje jakiekolwiek informacji zwrotnej i o ile w położeniu neutralnym jest wszystko spoko, to korekta na zakręcie jest gwałtowna jak w myśliwcu bojowym. Nijak nie mogę się do tego przystosować <czarodziej>

Wciąż mam nadzieję, że spalanie spadnie – na krótkich trasach (2-3 km) zasysa kanapę i szacuję, że pali ze 3 litry więcej niż Golf w analogicznych warunkach (przy bardziej wyśrubowanej normie emisji spalin), a na dojazdach do roboty z litr więcej. Na razie szacunkowo oczywiście na podstawie wskazań komputera i wskazówki – trochę jeszcze muszę pojeździć i zaliczyć z 5 tankowań, a tankuję góra dwa razy w miesiącu, więc trochę mi zajmie :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 25 kwi 2019, 13:37

Dominator napisał(a):Ale jak zgłębiłem temat to okazało się że ten typ tak ma.


Ma, ma. Poza mną bo wiedziałem o tej przypadłości nikt z jeżdżących tym autem nie zwrócił na to uwagi. Może kwestia faktycznie jak bardzo te poduchy są wyruchane. Jak sprzedawałem to auto, to też dwóch oglądających nie miało uwag (drugi kupił).

Przyznaje, że drgania były co widac było np po lewarze od biegów ale dla mnie było jak w każdym dieslu :P

nemi napisał(a):Kręci się tak lekko, że aż ciężko sobie wyobrazić, że porusza jakiekolwiek mechanizmy


Scenic ma tak samo. Mega lekko chodzi to elektryczne wspomaganie. W lagunie był większy opór. "Sztywnieje" Ci kierownica przy większych prędkościach? Bo w Scenicu tylko trochę, ale w Lagunie wyraźnie było czuć, że wspomaganie jest adaptacyjne i przy większych prędkościach kiera chodziła ciężej. Dało się też wyczuć progi prędkości przy których siła wspomagania sie zmienia. Podobnie mam w Ioniqu.

nemi napisał(a):Wciąż mam nadzieję, że spalanie spadnie


Jeżeli ten silnik ma dużo wspólnego z 1.4TCe to raczej bym na to nie liczył :P Scenic pali mi w uj... :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez brii » 25 kwi 2019, 13:45

Ja rozumiem, że próba powiedzenia, że cokolwiek w jakimkolwiek aspekcie może być odrobinę lepsze niż nawet stary VAG (mimo innych wad) u niektórych ludzi wywołuje ból zwieraczy. Jednak nie przesadzajmy – porównywaliśmy coś co może przy dzisiejszych standardach robić za zagęszczarkę z w miarę współczesnym silnikiem, który może w swojej klasie nie jest czempionem ale daleko mu do czegoś co pamięta lata 90-te ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez loockas » 25 kwi 2019, 13:52

brii napisał(a):może być odrobinę lepsze niż nawet stary VAG


Nic nie może być lepsze od VAGa, narodowego pojazdu każdego nosacza, tfu polaka. VAG to obiekt kultu, westchnień i zazdrości somsiadów. Chcesz się liczyć w hierarchii społecznej, to musisz mieć VAGa na podjeździe.

Ja miałem "tylko" Seaty, to somsiedzi na pielgrzymkę przychodzili popatrzeć jak pali na dotyk.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 25 kwi 2019, 14:02

loockas napisał(a):"Sztywnieje" Ci kierownica przy większych prędkościach?

Nie dostrzegam, może nie zwróciłem uwagi... VW oporem dość dobrze udaje hydraulikę, w BMW już mógłby być nieco większy opór, ale wciąż zapewniał idealną precyzję, a w Renault jest kompletnie bez oporu – jak zdawałem na prawko, to w Punto był guziczek 'city' i wtedy było identycznie.
Myślę, że się przyzwyczaję mimo wszystko, ale zajmie to dłużej niż myślałem ;)

loockas napisał(a):Jeżeli ten silnik ma dużo wspólnego z 1.4TCe to raczej bym na to nie liczył Scenic pali mi w uj...

Teoretycznie to kompletnie nowa jednostka Renault/Mercedes. Ale pewnie nie robili tego od zera, tylko wzięli, co mieli i dołożyli do tego jeszcze więcej kabelków i rurek. Zobaczymy.
Liczyłem na znacznie niższe spalanie, trochę sie zdziwiłem :).

W VW miałem tak, że spalanie spadało na początku – nawet to było widać po chwilowym na postoju – przez pierwsze kilkaset km spalanie wynosiło 0,8 l/h, a obecnie 0,4 l/h (Renault pokazuje kreski – więc nie jestem w stanie tego stwierdzić) i mimo wszystko mam nadzieję, że będzie mniej. A może tylko wskazówka i komputer oszukuje i zawyża? :)
Niestety widać, że bardzo dużo paliwa marnuje bez sensu – może jakiś update softu kiedyś zrobią – po wciśnięciu sprzęgła obroty nie spadają na 600-700 jak w innych autach miałem, tylko zatrzymują się na 1200 i potem leniwie opadają długą chwilę, odpalenie gorącego silnika też jest identyczne jak zimnego na mrozie – trzyma go na wyższych obrotach dłuższą chwilę. Na forum Renault widziałem, że ktoś inny ma to samo.

Tak czy inaczej – staram się pamiętać, że to trzecioligowy produkt, ale za to bardzo dobrze wyceniony i nie byłem w stanie w tych pieniądzach mieć nic lepszego :). No i wciąż się za nim oglądam jak pięknie mnie żegna ledami <serduszka>

Dopisano 25 kwi 2019 14:03:

brii napisał(a):Ja rozumiem, że próba powiedzenia, że cokolwiek w jakimkolwiek aspekcie może być odrobinę lepsze niż nawet stary VAG (mimo innych wad) u niektórych ludzi wywołuje ból zwieraczy.

U mnie nie powoduje, uwierz :P. A sama firma mnie tak wk****a, że raczej już nie będę ich klientem...
Zresztą sam pomyślałem, że porównanie do 20 letniego TDI to pomysł mocno chybiony :P
Ale akurat potrafisz zawsze wytłumaczyć, dlaczego Renault jest lepsze :D
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 25 kwi 2019, 14:12

nemi napisał(a):Nie dostrzegam, może nie zwróciłem uwagi...


To chyba nie jest adaptacyjny, bo nie da się tego nie zauważyć. No to masz chyba tak samo jak ja w Scenicu. Ja już pamiętam, że tym autem się mocniej w zakręt nie wchodzi :P

nemi napisał(a):Liczyłem na znacznie niższe spalanie, trochę sie zdziwiłem


Scenik o ile w trasie spala akceptowalne ~7l (gabaryt małego kiosku), tak w "mieście" jest kiepsko. Dawno nie widziałem poniżej 10l na średnim. Od dłuższego czasu się utrzymuje 11 :) Z tym, że to auto ostatni raz dłuższą "trasę" niż 20km zrobiło rok temu :P kilka dni temu znowu musiałem aku doładować, bo krzyczał że jest słaby. Żona kocha to auto i prędko nie da mi go wymienić. Jest jednak szansa, że od września auto będzie jeździło nieco więcej i woziło jeszcze więcej graciarstwa.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez brii » 25 kwi 2019, 14:18

nemi napisał(a):Ale akurat potrafisz zawsze wytłumaczyć, dlaczego Renault jest lepsze

Dar i przekleństwo...
Się uczepiłeś tego, że ktoś może mieć mniejsze palce albo lepszy wzrok i mu małe przyciski nie przeszkadzają a takie podobne do klocków duplo się nie podobają :P Czepianie się tego to jak czepianie się koloru – jednemu pasuje, drugiemu nie. Rozumiem, że można się przypierniczyć do tego, że krzywo się wciskają, nie zawsze łapią, trzeszczą albo są tak śliskie, że palec zjeżdża na inne przyciski bądź się wycierają. Niestety nie pojmie tego ktoś kto uważa, że VW to wzorzec o większej mocy niż ten z Sevres.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 25 kwi 2019, 14:20

Ja mam zaplanowaną na jutro trochę dłuższą traskę – jestem przekonany, że "wylosuję" kluczyki od Renault, bo jadę bez bagaży i tylko z jednym dzieckiem. Będę miał okazję wyjeździć bak i potrenować trochę zakręty ;).

Wydaje mi się jednak, że o ile w mieście jest paliwożłopem, to w trasie będzie całkiem spoko. Z Zamościa do Warszawy komputer pokazywał 4.8 (na dystrybutorze 5.8, ale pewnie zalałem go bardziej pod korek niż przy pierwszym tankowaniu), z tym, że jechałem bardzo delikatnie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 25 kwi 2019, 14:26

Pod tym względem doceniam Mazdę. Nie ma wskaźnika spalania, nie denerwuje, nie przejmuje się tym :P Ale ostatnio się zdziwiłem, bo udało mi się 400km zrobić do rezerwy. Nie wiem jak... może nie skasowałem wcześniej przebiegu :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Xenocyd » 25 kwi 2019, 14:41

loockas napisał(a):Nie wiem jak...


pewnie przypomniało Ci się, że skrzynia ma więcej niż 3 biegi... Bimbak o tym nie wie <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2276 (102/157)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez nemi » 25 kwi 2019, 14:43

brii napisał(a):Niestety nie pojmie tego ktoś kto uważa, że VW to wzorzec o większej mocy niż ten z Sevres.

Ale to nie jest tak... Obiektywnie mi się VW nie podoba z wyglądu, nigdy nie stwierdzę, że ma najlepsze rozwiązania techniczne (z całą pewnością nie ma), najlepsze silniki (możliwe, że nawet jedne z gorszych na dłuższym dystansie, ale mają fajną dynamikę i bardzo niskie spalanie), najlepsze prowadzenie (jest zaledwie normalne), podobnie plastiki – są zwyczajne. Chodzi jednak o to, że jest mi naprawdę ciężko się o coś przyper***ć, a czepliwy jestem – moja żona świadkiem! Po prostu doceniam to, że tu jest dywanik, tam wygłuszenie, tutaj wyłożone filcem drzwi czy schowki, w bagażniku nie ma ani odrobiny gołej blachy – wszystko jest wyłożone materiałem. Tu jest haczyk, tam miejsce na monety, specjalnie miejsce na drugą kartę SD. Widać kawał dobrej roboty, tak po prostu. Ale nie twierdzę, że nie da się lepiej.

Zakładam, że Audi A3, Mercedes A, BMW 1 i 3, Lexus jakiś tam, Infiniti jakieś tam są lepsze, lepiej zrobione itd. Niestety nie znam tych samochodów. Wydaje mi się, że Pug 308 może być lepszy, a przynajmniej sprawia takie wrażenie – niestety był za drogi i nie mogłem go nawet przetestować.
Staram się opierać swój świat o własne doświadczenie i nie porównywać samochodów do siebie, gdy ich nie posiadałem, a jedynie miałem możliwość się przejechać :)

No i druga rzecz: raczej nie robię porównań od czapy – posiadam dwa kompakty, bieżące modele, jestem pierwszym właścicielem, mają podobną moc, podobną pojemność silników, niemal identyczne wyposażenie. Nigdy, przenigdy nie napisałem, że np. Laguna jest gorsza od Passata, bo ja tego NIE WIEM. Patrzę przez pryzmat posiadanych aut (obecnie i w przeszłości).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez brii » 25 kwi 2019, 14:54

nemi napisał(a):Obiektywnie mi się VW nie podoba z wyglądu

I tu jest cały ból – oceniać wiele rzeczy można najwyżej subiektywnie ;)
Człowiek to nie maszyna pozbawiona jakichkolwiek nawyków, uprzedzeń i doświadczeń. Można obiektywnie powiedzieć, że oceniamy praktycznie tylko subiektywnie jeśli nie porównujemy liczb.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 25 kwi 2019, 15:08

Powinienem napisać subiektywnie, oczywiście :)
No i mi odpowiada golf jak cholera ;)

Są jednak aspekty pozaliczbowe: staranność wykonania, możliwość odłożenia telefonu, monet, okularów (nie mam w żadnym aucie), kubków, szarpanie automatu ...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park