Czateria... 2021
przez Neonixos666 » 22 mar 2019, 22:09
Pewnie dlatego że nie miałeś na aucie napisane ,,ostrożnie" 
przez Grzyby » 23 mar 2019, 14:32
Szymon napisał(a):Mi kurier zepsuł auto, więc przebijcie to.
bardzo?
przez Italiano » 23 mar 2019, 23:20
jacobs napisał(a):Italiano napisał(a):Siemanko...czy jest ktoś kto pamięta nazwe gry cośmy grali online....ta ściganka autami.
LFS ?
Dokładnie...dzięki.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
. I to aż tyle. Dzwonienie, smsy, spotkania...przez Dominator » 24 mar 2019, 14:22
Nemi, auto nie kosztuje nie wiem ile cebulionow, to i ludzie kombinują jak moga, bogaci pewnie nie sa. Do tego indywidualny czynnik ludzki i jest jak jest.
Panowie, przerabiał ktoś z was lub waszych znajomych leasing używanych samochodów? Interesuje mnie samochód w okolicach 40kzl, (na osobę prywatną) których jak się domyślacie nie mam (spłaciłem lichwę mieszkania
) Czy jest to w miarę opłacalne? Czy może jakiś wynajem? Co się bardziej opłaca? 
Panowie, przerabiał ktoś z was lub waszych znajomych leasing używanych samochodów? Interesuje mnie samochód w okolicach 40kzl, (na osobę prywatną) których jak się domyślacie nie mam (spłaciłem lichwę mieszkania
) Czy jest to w miarę opłacalne? Czy może jakiś wynajem? Co się bardziej opłaca? 
przez Mako » 24 mar 2019, 14:53
Powitac
Jest frustrujace, ludzie wiedza ze jada ogladac uzywany samochod a wybrzydzaja jakby przyjechali do salonu po nowe. Druga kategoria to ludzie przyjezdzajacy po samochod "X" za 20 tys. zl a maja 15 tys i sie targuja itp. itd. Codziennie obsluguje iles ludzi a polowa z tego to "dziwni" klienci.
nemi napisał(a):Kurde, sprzedawanie auta jednak jest frustrujące. Nie wiem po co ludzie zawracają . I to aż tyle. Dzwonienie, smsy, spotkania...
Jest frustrujace, ludzie wiedza ze jada ogladac uzywany samochod a wybrzydzaja jakby przyjechali do salonu po nowe. Druga kategoria to ludzie przyjezdzajacy po samochod "X" za 20 tys. zl a maja 15 tys i sie targuja itp. itd. Codziennie obsluguje iles ludzi a polowa z tego to "dziwni" klienci.
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
-
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
przez Mako » 24 mar 2019, 15:22
nemi napisał(a):Dokładnie taką miałem sytuację. Można się targować, ale trzeba mieć jakąś przyzwoitość...
U mnie ludzie nie maja przyzwoitosci. Najlepiej jak dzwonia do nasi nie widzac w ogole auta a juz sie targuja. Ogladaja samochod za 4 tys i wyskakuja z czujnikiem lakieru
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
-
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
przez radzi89 » 24 mar 2019, 15:28
Na FB w jakiejś szczecińskiej grupie wystawiłem na sprzdaż Opla Astrę 1, cena adekawatnie do modelu 1 zł. Auto od pierwszego właściciela, w sumie bezwypadkowe rdza ostatnio ogarnięta ze 4-5 lat temu więc już pewnie można poprawiać 
. Technicznie sprawne z przeglądem i oc. Luuuuuudzie ile było durnych wiadomości i pretensji, że w aucie będzie coś do zrobenia
. Technicznie sprawne z przeglądem i oc. Luuuuuudzie ile było durnych wiadomości i pretensji, że w aucie będzie coś do zrobenia 
przez nemi » 24 mar 2019, 16:54
Nie wiem, to jakaś masakra. O mazdę typ miał milion pretensji, że auto nie wygląda jak z salonu. Bo odkurzone niedokładnie (odkurzyłem oczywiście, ale tak po prostu, nie jak handlarze, że auto świeci jak psu jajca).
Teraz też nie wciskam kitu, normalne auto, normalna rozmowa, potwierdzenie słów w papierach. Stan naprawdę nie budzi jakichś zastrzeżeń. Ale jednak ludzie chcą być oszukani i kupić auto taniej niż w Niemczech po uwzględnieniu zarobku.
Kiedyś gość na oko stwierdził, że mój ford był cały malowany (oczywiście fabryka), teraz np. robiłem polerkę. Oczywiście umyłem tylko na bezdotykowej
Teraz też nie wciskam kitu, normalne auto, normalna rozmowa, potwierdzenie słów w papierach. Stan naprawdę nie budzi jakichś zastrzeżeń. Ale jednak ludzie chcą być oszukani i kupić auto taniej niż w Niemczech po uwzględnieniu zarobku.
Kiedyś gość na oko stwierdził, że mój ford był cały malowany (oczywiście fabryka), teraz np. robiłem polerkę. Oczywiście umyłem tylko na bezdotykowej
przez Krzemol » 24 mar 2019, 18:32
Mako napisał(a):Ogladaja samochod za 4 tys i wyskakuja z czujnikiem lakieru
Wiesz co, jak ktoś bada słupki, dach i tak dalej to ja nie mam nic przeciwko. No ale jak ktoś marudzi że drzwi malowane no to faktycznie głupota.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol i 33 gości