Czateria... 2021

[JohnnyB]

Ale nie w Arteona ?
Chyba lampa pęknieta i maska podgięta...
Zderzak do naprawy i lakieru, pewnie około 1200 PLN. Lampa używana cała ponizej 2k PLN, ale mozesz oddać tę do naprawy. Wymiana plastiku pewnie 700 PLN. Maske olej.
Chyba ze z AC i po temaice.

Ale szczerze, bez maski całość do ogarnięcia poniżej 2k PLN jeśli masz odrobine czasu i wolne 2k. Nie ma co płakać, nie takie rzeczy się klepało

[Krzemol]

Ot przycierka. Zdarza się. Sam ostatnio dziabnąłem taksówkarza służbówką i 10 lat bez szkody poszło się kochać, dobrze że nie Alfą

[nemi]

Z AC bezgotówkowo zrobię. Nie mam na to czasu, znalazłem najtaniej za 2500 zł na wsi na Lubelszczyźnie, chyba, że nie uda się czegoś wyszpachlować i trzeba będzie kupić nowe.

Zacząłem na allegro szukać, lampa wiecznie gdzieś połamana i tak trzeba lepić, tu szły różne ledy (tylko na dole, ja mam "C"), inne halogeny, zderzak zawsze do malowania... Za dużo roboty, a ja chcę, żeby było ładnie, poprawnie i bez cudowania. To jest 5 letnie auto i trochę jest wciąż warte.


Niedługo jadę na wakacje, w roku szkolnym jest maszyna potrzebna, nie mam kiedy za tym latać.

[JohnnyB]

W lampie wymieniasz szkło, wszystkie mocwoania na pewno całe. Zderzak do naprawy. Odrobina szpachli. Nie ejst połamany, żadne ślizgi i mocowania nie pękły na pewno, lakier tylko na ten fragment bo zgubisz się na najwęzszych elementach.
Maska jeśli lakier nie pękł też moze da sie naprawić bez lakieru.
Roboty na 2 dni maks.

[nemi]

Na masce pękło, błotnik odstaje, lampa siedzi wyprostowana na siłę – jedno mocowanie złamane, drugie pęknięte, ale żeby dało się jeździć, to zrobiłem na prosto . Zderzak ma dziurki.

Nic wielkiego, żadna tam szkoda, ale w szoku jestem ile teraz kosztuje robota. W sumie całkiem prosto można mieć szkodę całkowitą

[JohnnyB]

Dobrze ze to nie elektryk

[nemi]

A zmieniając temat.... Byłem wczoraj na mieście, w sumie zawsze zamawialiśmy dostawę lokalnie, więc nie biorę nic do picia i nie wiem ile co kosztuje.
Piwo 0,5 l kosztowało 24 zł, trochę się zdziwiłem, że już tak drogo. Ale Warszawa bardzo fajna, całkiem ładnie tu jest . A tłumy na Chmielnej i Nowym Świecie szokujące.

Btw, tydzień temu za piwko w Rumunii ok 9,5 zł płaciłem, trochę jest różnica

[MrShaleck]

W jakiej wersji silnikowej jeździłeś? 102 czy 130? automat czy manual?

Automat, ale która moc nie wiem. Chwilę jako kierowca, dłużej jako pasażer.

[Neonixos666]

Jak automat to pewnie wersja 130 tam jest Aisin AWF8G30 8 biegowy. Ciekawostka jest to że w wersji 102 KM montowali skrzynie manualną... 5 biegowa . 1.5 blue hdi nie jest bez wad ale od tego roku leją do nich 5w30 i podobno problemu z łańcuchem już nie powinno być.

[Neonixos666]

Dziś naprawiałem 4,2 TDI w Q7, pękł przewód od ciśnieniowego powrotu paliwa z wtrysków, załatwiłem używaną listwę na obie strony, potem ciekły uszczelki od przelewów. Załatwiłem uszczelki wymieniłem uszkodzone i jakoś to zostało ogarnięte. 4,2 robi robotę tatą krowę jak Q7 napędzą dość sprawnie. Trzeba się pilnować w terenie zabudowanym bo w tym czołgu nie czuje się prędkości.

[MrShaleck]

Robi także robotę jak dostaje się rachunek za naprawę w dowolnym warsztacie
Pamiętam jak rok temu wymieniałem w takim świece i nigdy mi się tak ręce nie trzęsły. Wizja odzyskiwania ich z silnika była przerażająca.
Ja to w ogóle kocham duże diesle

[TheMonster]

Ten post został usunięty przez TheMonster 1 sie 2024, 18:45.
Powód: Spam

[jacobs]

Nic wielkiego, żadna tam szkoda, ale w szoku jestem ile teraz kosztuje robota. W sumie całkiem prosto można mieć szkodę całkowitą

I to tanie auto (w zakupie) i bez jakichś wyszukanych systemów.

Mnie to dziwi jak ktoś nie bierze AC na drogie auta, brat żony ma q7, samo ac chyba mu wyszło z 10k i stwierdził że nie warto.
Przecież tam jakaś mała obcierka jak uszkodzi lampę/jakiś czujnik/radar to pewnie idzie w dziesiątki tysięcy.

Arteon w aso. Dzwonili z wyceną, 4,8k za wszystko (przegląd, olej silnik, skrzynia, dyfer, płyn hamulcowy i czyszczenie klimy). Co ciekawe mimo że mam wrażenie że stuka mi zawieszenie to stwierdzili że nic się nie dzieje.


Nemi, bierze ci coś oleju?

[nemi]

Przez pierwsze 15kkm wziął 0,3 może 0,4. Potem już nic.

[jacobs]

Wozisz nadal butelkę?

Mi nigdy nie ubyło między wymianami. Teraz pierwszy raz jadę za granicę arteonem i zastanawiam się czy brać olej.

Za to płynu chłodniczego mi ubywa. Przez 60k dolałem 2 litry :/

[Krzemol]

No to jak nie ubywało tyle czasu to po co brać. Takie szukanie problemów na siłę. Potem zdziwienie że śmieszki z VW że na oleju jeżdżą . Zresztą, innych marek też to tyczy. Ostatnio na grupie na FB padło pytanie czy Mito dojedzie na Chorwację...

[loockas]

Wozisz nadal butelkę?

Wy tak serio?

[nemi]

Jak włożyłem w 2021, tak jest nadal . Gdzieś pod podłogą, w kole zapasowym.

Myślę, że skoro nie brał, to spokojnie możesz jechać bez. Ja tych podróży trochę już odbyłem . A bywałem naprawdę daleko

[jacobs]

Wozisz nadal butelkę?

Wy tak serio?

Zobaczysz w kuprze

[nemi]

Dzisiaj musiałem dokonać modyfikacji fotelika. Córka ma 9 lat i już nie mogła się zmieścić w ramionach, bo Arteon jest tak malutkim autem, że nie mogłem wyżej podnieść zagłówka .
3 foteliki mam, żaden nie pasuje, więc wziąłem jeden i ściąłem lekko zagłówek, żeby pod sufitem się zmieścił z jednej strony – ingerencja w sumie żadna, a zawsze to lepiej niż na podkładce.