Czateria... 2021
marek napisał(a):Neonixos666 napisał(a):Wartość max ma małe znaczenie ważniejsze jest jego przebieg, przy turbo pewnie moment wcześniej się pojawia i jest gwałtowniejszy.
ja mówię o obu autach w wersji z turbiną bo wolnossące diesle to w ogóle jest katastrofa
nie ważnie, źle przeczytałem
Siostra rozgląda się za hatchbackiem, ma być w benzynie, więcej miejsca niż obecny auris, benznyzna z funkcją wyprzedzania (obecny Auris nie wyprzedza). Zastanawiam się czy Kia Ceed 1.6 135 będzie ok. Nie znam się na benzynach
Może Astra J 1.4 Turbo? Dobrze nadaje się do gazu i często da się trafić krajowy model.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):Może Astra J 1.4 Turbo? Dobrze nadaje się do gazu i często da się trafić krajowy model.
Tam chyba wkładali skrzynię M32 a to prawie pewne że będzie do roboty w przyszłości. Sam motor wydaje się być dobrą jednostką.
Dopisano 07 maja 2021 21:35:
Krzemol napisał(a):Jaki Ceed, o Megane zapomniał?
ten 1.2 zły nie jest i te 130 KM powinny dać rade ale obawiam się o jego kondycję jak siostra go będzie używać.
Krzemol napisał(a):Apropo tej skrzyni to Fiat zrobił z Oplem świetny deal. Dali bardzo dobre JTD a od Niemców dostali w zamian taki szajs
chciałem zafirę brać ale one mają właśnie te M32. Tak samo Croma. Ja miałem w Signum F40
Dopisano 07 maja 2021 21:50:
C4 fajnie wygląda ale raczej ten 1.6 THP dobrych pinii nie ma
Neonixos666 napisał(a):Siostra rozgląda się za hatchbackiem, ma być w benzynie, więcej miejsca niż obecny auris, benznyzna z funkcją wyprzedzania (obecny Auris nie wyprzedza). Zastanawiam się czy Kia Ceed 1.6 135 będzie ok.
jaki budżet ?
w tej Kii to chyba wolnossący siedzi ?
Wspomniana astra ma bardzo dobry silnik, ale ta skrzynia
coś wspomniała o 40 tyś. Z jednaj strony wolnossak na pośrednim wtrysku to raczej prosta konstrukcja bez problemowa, z drugiej strony auto z turboi bezpośrednim lepiej się odpycha z dołu i mniej pali.
Neonixos666 napisał(a):coś wspomniała o 40 tyś. Z jednaj strony wolnossak na pośrednim wtrysku to raczej prosta konstrukcja bez problemowa, z drugiej strony auto z turboi bezpośrednim lepiej się odpycha z dołu i mniej pali.
a może Seat Leon 1,4 TSI ?
marek napisał(a):a może Seat Leon 1,4 TSI ?
ciekawa propozycja, na szybko poczytałem o motorze i jeśli się odpowiednio wybierze nie powinno być problemu
zależy jak leży po przesiadce z 2.5 200 KM do 1.6 133 KM stwierdziłem że w normalnej jeździe zamiast wykorzystywać 5% możliwości auta nagle muszę robić to w 20%, przywykłem w dwa dni W 1.6 była mniej [tiiit] skrzynia, poleciałem nim 200 raz się spociłem przy wyprzedzaniu ale ogólnie spoko. Palił 3/5 tego co 2.5 Teraz mam 2.0T z charakterystyką diesla do 6k ale prawie nim nie jeżdżę
Stała pod ścianą prężąc kakao
Neonixos666 napisał(a):ciekawa propozycja, na szybko poczytałem o motorze i jeśli się odpowiednio wybierze nie powinno być problemu
generalnie jak nie kupisz zajechanej padaki, to nie ma problemów – te silniki już nie biorą oleju jak starsza generacja, manualne skrzynie nie stwarzają problemów (choć nie kojarzę czy w nich jest dwumas)
Tak naprawdę technika z golfa w ładniejszym opakowaniu a do tego przyjemniej jeżdżąca szczególnie w wydaniu FR.
podobno te wersje na pasku rozrządu są bezproblemowe i nawet znalazłem coś ciekawego
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon ... c74446481c
Za 40 tyś miał bym młodsze i bardziej wyposażone Megane ale Seat pewnie prostszy i lepiej wykonany.
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon ... c74446481c
Za 40 tyś miał bym młodsze i bardziej wyposażone Megane ale Seat pewnie prostszy i lepiej wykonany.
Neonixos666 napisał(a):podobno te wersje na pasku rozrządu są bezproblemowe i nawet znalazłem coś ciekawego
salon PL, pojechać obejrzeć blacharsko, podjechać nim do ASO powinni historię serwisową potwierdzić – książka jest zapewne elektroniczna.
Leon dobrze trzyma cenę niestety (tzn niestety w momencie kupowania, stety w momencie sprzedaży )
Ja bym mojego po roku mógł sprzedać chyba za tyle samo co kupiłem
powiem o nim siostrze zobaczymy czy będzie akceptacja.
Dopisano 07 maja 2021 23:37:
wstępnie się podoba, więc nie jest źle
Dopisano 07 maja 2021 23:37:
wstępnie się podoba, więc nie jest źle
Neonixos666 napisał(a):powiem o nim siostrze zobaczymy czy będzie akceptacja.
Dopisano 07 maja 2021 23:37:
wstępnie się podoba, więc nie jest źle
Ja nie widzę nic poza Hundą w 1,8 – tylko nie z rocznika 2012, bo "trefne" były.
Można w haczbaku a z silnikiem nic się nie dzieje a do tego zapitala całkiem nieźle nie wariując ze spalaniem.
na KiJę bym nie zamienił..
Dopisano 08 maja 2021 1:03:
nemi napisał(a):Tak, już pędzę – porzucę auto zatwierdzone do produkcji i zacznę proces od początku. Zważywszy, że w lipcu fabryka ma prawdopodobnie przerwę, to na koniec sierpnia odbiorę z innego salonu .
Dzięki za wyjaśnienie i rady
Noż faktycznie spięty jak nigdy.
Człowiek dobrze radzi a łon odbiera jakby akcję V kolumny...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Od seata skoda powinna być teoretycznie lepiej wykonana, a przynajmniej tak jest pozycjonowana...
Scala jest w budżecie? Nie wiem jednak co Skoda oferuje pod maską.
308 jest fajny z tymi zegarami nad kierownicą, tam jest 1.2 130 koni.
***
U mnie leje deszcz i przy okazji wielkie płaty śniegu. To po to, żeby ten cholerny ogródek mnie dłużej gnębił jak będzie mokro i deszczowo. Dramat.
***
Tak Zadra, masz doskonałe rady!
Ale z Hondą faktycznie można myśleć.
Scala jest w budżecie? Nie wiem jednak co Skoda oferuje pod maską.
308 jest fajny z tymi zegarami nad kierownicą, tam jest 1.2 130 koni.
***
U mnie leje deszcz i przy okazji wielkie płaty śniegu. To po to, żeby ten cholerny ogródek mnie dłużej gnębił jak będzie mokro i deszczowo. Dramat.
***
Tak Zadra, masz doskonałe rady!
Ale z Hondą faktycznie można myśleć.
Szczerze mówiąc do codziennej jazdy nie chciałbym silnika wolnossącego. Turbo a tym bardziej hybrydą w codziennej jeździe miejskiej jeździ mi się po prostu wygodniej, płynniej. W MX5 jeszcze ta jazda na obrotach ma jakiś sens i jest to przyjemne pod warunkiem ze jest gdzie te obroty rozkręcać.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości