Czateria... 2021
Może w tym miejscu jest położony tynk o innej wilgotności początkowej – kawałek zaprawy który źle się wymieszał w kalfasie
Skoro znacie się na budownictwie i wykończeniówce to może jeszcze coś wiecie o przetwarzaniu papieru?
Otóż potrzebuję urządzenia które przemieli mi skutecznie od 1/2 do całej ryzy papieru dziennie (raczej nie na raz) na paski bądź konfetti. Trzeba pogodzić kilka banalnych czynników – urządzenie musi rozprawiać się z papierem względnie cicho, być niezawodne przez kilka lat a do tego nie może być specjalnie drogie. Znacie takie coś?
BTW – jeśli ktoś zabiera się do montowanie klimy to trafiłem na rewelacyjną ekipę którą mogę polecić. Po raz pierwszy miałem styczność z ludzi "okołobudowlanymi" na których nie byłem wściekły i nie trzeba ich było cały czas pilnować. Nawet gdybym się chciał przypierniczyć to się nie da bo nie dość, że są punktualni, mają sensowne ceny to jeszcze myślą podczas pracy i sprzątają po sobie bardzo dokładnie. W sumie to aż nie wierzę, że to się dzieje i zastanawiam się gdzie jest haczyk
Skoro znacie się na budownictwie i wykończeniówce to może jeszcze coś wiecie o przetwarzaniu papieru?
Otóż potrzebuję urządzenia które przemieli mi skutecznie od 1/2 do całej ryzy papieru dziennie (raczej nie na raz) na paski bądź konfetti. Trzeba pogodzić kilka banalnych czynników – urządzenie musi rozprawiać się z papierem względnie cicho, być niezawodne przez kilka lat a do tego nie może być specjalnie drogie. Znacie takie coś?
BTW – jeśli ktoś zabiera się do montowanie klimy to trafiłem na rewelacyjną ekipę którą mogę polecić. Po raz pierwszy miałem styczność z ludzi "okołobudowlanymi" na których nie byłem wściekły i nie trzeba ich było cały czas pilnować. Nawet gdybym się chciał przypierniczyć to się nie da bo nie dość, że są punktualni, mają sensowne ceny to jeszcze myślą podczas pracy i sprzątają po sobie bardzo dokładnie. W sumie to aż nie wierzę, że to się dzieje i zastanawiam się gdzie jest haczyk
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Znacie takie coś?
Konkretnego modelu Ci nie podeślę, ale w firmach w których bywam notorycznie powtarzają się urządzenia firmy fellowes. Coś w tym musi być
Pojawiły się ceny nowych Megane R.S. od 125k, nie najgorzej. Chociaż pewnie chcac wyjechac wypasem wyjdzie lekko 150+
loockas napisał(a):Termowizja prawdę Ci powie. Taki audyt można zrobić za kilka stówek. Ewentualnie wypożyczyć sprzęt i zrobić samodzielnie.
Robiłem zimą termowizję, po pęknięciu rury. Usługa kosztowała mnie 250 złociszy, moim zdaniem przystępnie.
loockas napisał(a):Konkretnego modelu Ci nie podeślę, ale w firmach w których bywam notorycznie powtarzają się urządzenia firmy fellowes. Coś w tym musi być
Tak. Są tanie
Ja np. mam takie cuś – całe 45zł chyba brutto (nie ma kosza). Uchwyt jest rozsuwany więc można dopasować albo kupić wersję z koszem (ale i tak jest mały).
Wrzucam w to do 5 kartek na raz, jak widać mieli też koperty kurierskie.
Wrzucam też wszelkie foldery reklamowe, gazetki itp. Potem robi to wszystko za wypełniacz do paczek
Generalnie się sprawdza.
Nie radzi sobie z taśmą klejącą na kopertach (widać na kawałku).
Dopisano 10 maja 2018 14:21:
aha, nie rozpinam zszywek tylko wrzucam razem z nimi.
Daje radę. Z rok ją używam – termik zadziałał ze dwa razy jak robiłem porządki i było sporo do zmielenia. Po kilkunastu minutach jak ostygła, maltretowałem ja dalej.
Dopisano 10 maja 2018 14:23:
edit. sorki – jednak ona ma kosz
U mnie jest wstawiony do sporego pudełka – jak się kosz zapełni, przewalam ścinki na przód i wykorzystuję.
No ja też mam esparanzę ale taką owalną. Zapłaciłem chyba 90zł za nią. Na moje potrzeby ok, ale niby piszą że ona powinna pracować max 2min na 30min przerwy, wiec dla Brii to raczej nie jest polecany produkt Mieli jednak zszywki, karty kredytowe i płyty CD.
Na mojej piszą podobnie
Myślę że kupi coś spełniającego wymagania w okolicach 300zł.
Fellowsów jest z trylion modeli. Wybrać coś do czego można jednorazowo wrzucić 8-10 kartek i będzie ok.
Poziom bezpieczeństwa jest raczej nieistotny. Powyżej 200zł większość dość dobrze mieli
Kiedyś, dawno temu, w odległej krainie, jak pracowałem na etacie, to w kancelarii tajnej mieli taką, która cięła na paski chyba max. 2mm i co max. 3cm te paski odcinała. Takie śmieszne wiórki wylatywały.
No, ale tam się do nich normalnie wejść nie dało bez potrzeby.
A że łoili tam wódę na okrągło to inna sprawa
Myślę że kupi coś spełniającego wymagania w okolicach 300zł.
Fellowsów jest z trylion modeli. Wybrać coś do czego można jednorazowo wrzucić 8-10 kartek i będzie ok.
Poziom bezpieczeństwa jest raczej nieistotny. Powyżej 200zł większość dość dobrze mieli
Kiedyś, dawno temu, w odległej krainie, jak pracowałem na etacie, to w kancelarii tajnej mieli taką, która cięła na paski chyba max. 2mm i co max. 3cm te paski odcinała. Takie śmieszne wiórki wylatywały.
No, ale tam się do nich normalnie wejść nie dało bez potrzeby.
A że łoili tam wódę na okrągło to inna sprawa
maszynka do krojenia makaronu też spełnia zadanie niszczarki
JohnnyB napisał(a):Taka niszczarka ogarnię każdą ilość i raczje jest bezszelestna
i jaki poziom bezpieczeństwa
brii napisał(a):
Skoro znacie się na budownictwie i wykończeniówce to może jeszcze coś wiecie o przetwarzaniu papieru?
Otóż potrzebuję urządzenia które przemieli mi skutecznie od 1/2 do całej ryzy papieru dziennie (raczej nie na raz) na paski bądź konfetti. Trzeba pogodzić kilka banalnych czynników – urządzenie musi rozprawiać się z papierem względnie cicho, być niezawodne przez kilka lat a do tego nie może być specjalnie drogie. Znacie takie coś?
Polecam niszczarki Rexel. Używamy od 2-3 lat modeli Auto+ 90X i 60X.
https://www.rexeleurope.com/pl-pl/produ ... 103080eua/
Fellowes w budżecie ok 300pln mi padł po ok. 1,5 roku.
Generalnie jakiekolwiek niszczarki nakładane na kosz to lipa.
Xenocyd napisał(a):No z tej to jakiekolwiek data recovery jest niemożliwe. Tylko używanie w biurze latem wydaje się być niekomfortowe.
Brii się pochwalił że ma nową klimę , a teraz i będzie mógł sobie zrobić dobrą kawę z zarzacza – odpadnie temat dużej ilości kawy itp
..::Born To Rise Hell::..
marek napisał(a):Fellowes w budżecie ok 300pln mi padł po ok. 1,5 roku.
Ja raczej myślałem o Fellowes w budżecie podobnym do tego co podałeś – np seria automax.
Fakt, nakładane na kosz są upierdliwe. Jednak przy moich potrzebach na poziomie 2-3 kartek na miesiąc, to daję sobie radę
nemi napisał(a):Ja używam takiej niszczarki, jak już wyżej była proponowana .
Ja miałem bardzo podobną jak miałem jeszcze piec na węgiel. Raz na jakiś czas, trzeba było go rozpalić więc idealnie się papiery do tego nadawały. No ale teraz do gazowego kotła trochę trudno się papier wkłada
Ehhh, nieźle paliwo poszło w górę. Dziś najtańsza ropa niedaleko mnie 5.05. Benzyna chyba 5.15.
W nocy z soboty na niedzielę koło Częstochowy tankowałem po 4.90 benzynę.
Coś ucichła akcja w kopalni. Coś wiadomo? Ojciec był ratownikiem i jakoś pewnie dlatego bardziej to śledzę...
W nocy z soboty na niedzielę koło Częstochowy tankowałem po 4.90 benzynę.
Coś ucichła akcja w kopalni. Coś wiadomo? Ojciec był ratownikiem i jakoś pewnie dlatego bardziej to śledzę...
nemi napisał(a):Ehhh, nieźle paliwo poszło w górę. Dziś najtańsza ropa niedaleko mnie 5.05. Benzyna chyba 5.15.
W nocy z soboty na niedzielę koło Częstochowy tankowałem po 4.90 benzynę.
Tankuj zawsze za 100zł.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości