Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez loockas » 3 lip 2020, 17:01

nemi napisał(a):bo bym życie w korku spędził


w korku możesz jeszcze trochę pospać :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 3 lip 2020, 17:02

Ale wtedy bym się wyspał już w łóżku i by mi się nie chciało :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez JohnnyB » 3 lip 2020, 18:07

Iphone se2 to jednak slaby tel. Ma dosc spora wade i jak tylko pogooglowac to wyjdzie ze w przypadku sieci wifi 2.4 , telefon ledwo dziala. A jesli masz slabszy zasieg to tylko gsm. Problemu nie maja inne iphony, tylko SE2:
No i bateria. Niewiele lepsza pd mojego 4 letniego i7:
Zalije zakupy. Lepiej bylo wymienic baterie w i7 ;(:
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez loockas » 3 lip 2020, 18:59

Co do baterii to można się było spodziewać, że cudów nie będzie ale z tym wifi to kicha. Ciekawe czy to kwestia softu czy hardwaru...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Krzemol » 3 lip 2020, 19:50

nemi napisał(a):Dziś prowadziłem auto przez 3 h i już wiele więcej bym nie wycisnął, żeby zachować bezpieczeństwo. W tym stanie na południe Europy bym dwa dni jechał – muszę wziąć się za siebie.

Pamiętam jak rok temu jechałem do Niemiec, 1000km. Normalnie taka trasa to dla mnie pryszcz (szczególnie do DE gdzie cały czas jadąc autostradą prędkości przelotowe są żwawe). Ale jak jechałem zaraz po pracy wyjeżdżając o 20 to musiałem dwie solidne drzemki po drodze walnąć.
loockas napisał(a):Ja jestem w stanie poświęcić wiele dla każdej minuty snu rano (późno się kładę). Rzadko jem śniadania przed wyjściem, bo przesypiam ten czas. Dzisiaj podniosłem się o 7:25 z łóżka, w biurze byłem 7:58 i nawet spalanie nie podskoczyło mocno w melexie :P Ale bardzo bym chciał wstawać z godzinę wcześniej, zjeść jak człowiek, napić się kawy... tylko jakoś nie mogę się zebrać do takiego nawyku :P

Mam identycznie, słowo w słowo :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1561 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez JohnnyB » 3 lip 2020, 19:59

loockas napisał(a):Co do baterii to można się było spodziewać, że cudów nie będzie ale z tym wifi to kicha. Ciekawe czy to kwestia softu czy hardwaru...


Spodziewac, nie wiem. Stary iphone mial slaba bayerie. Po 4 latach chyba pokazala 80%. Przy jakiejs optymalizacji pilnowaniu wifi i bt dawal rade do 8 godzin. Ten ma niewiele lepiej. Pewnie kupie tego casa z bateria.

Co do wifi nie wiem ale na amerykanskich forach sa tysiace postow i jak narazie apple nie zareagowal.
Zasieg Wifi jest zauwqzalnie slabszy. Na 2.4 jest odcZawlne zwolnienie, do tego przy stgnale 70% na 2.4 telefon nie dziala. Zona w tym samym miejscu na 11 ma zasieg sieci duzo mocniejszy i brak zaklucen. Soft ten sam. Z ciekawosi telefonwidoczny jest jako iphone 12.8. Licze na soft ale mozliwe ze to cos nie tak z hw.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2539 (46/88)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez loockas » 3 lip 2020, 22:37

IP7 mi wytrzymywał dzień przy średnio mocnym użytkowaniu, IP8 podobnie. Choć były momenty że musiałem podczas dnia/wieczoru doładować. Liczyłem, że SE2 z racji mocniejszego procka, aparatu, esima itd ale tej samej baterii może nie byc w stanie pociągnąć więcej, mimo optymalizacji zużycia energii. Pierwsze recenzje to potwierdziły. Za to w IP11 bateria jest przekozacka i to był jeden z argumentów zakupu. Na koniec dnia mam 45-50%. Niestety jest mega nieporęczny w stosunku do IP8.

Krzemol napisał(a):Pamiętam jak rok temu jechałem do Niemiec, 1000km. Normalnie taka trasa to dla mnie pryszcz (szczególnie do DE gdzie cały czas jadąc autostradą prędkości przelotowe są żwawe). Ale jak jechałem zaraz po pracy wyjeżdżając o 20 to musiałem dwie solidne drzemki po drodze walnąć.


Mi się źle jeździ w nocy, bo zawsze mnie nad ranem łapie zmęczenie. Ale rok temu jadąc na chorwacje postanowiłem nie jechać wieczorem i przez całą noc jak do tej pory, ale przespać się do tej ~2:00 i wtedy wyruszyć. Zupełnie inna jazda. Jechałem do 16:00 i praktycznie zero zmęczenia.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Krzemol » 3 lip 2020, 23:08

Mi to właściwie wszystko jedno ale jak jestem wypoczęty. Nawet wolę jechać w nocy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1561 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez Neonixos666 » 4 lip 2020, 17:32

Krzemol odcinek dla Ciebie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Grzyby » 4 lip 2020, 18:18

Co się dzieje z radzi89? Coś od niego chciałem a widze że 11.05 ostatnie logowanie.
Ma ktos do niego jakiś namiar poza forum?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez zadra » 4 lip 2020, 21:11

Mnie interesuje dlaczego malina323 wypisała się z naszego forum.
Dobrze się zapowiadała; szkoda, że uciekła.
Wie ktoś coś?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3144 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez TheMonster » 4 lip 2020, 22:53

Dobre pytanie... zanim usunęli jej konto to sprawdziłem historię jej postów... i nic nie było żadnych akcji dziwnych w jej stronę...
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem

_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
Tomasz W.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Pomorza
Moderator
 
Od: 22 lis 2015, 15:59
Posty: 1521 (227/225)
Skąd: Bydgoszcz / Poznań
Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT

Postprzez Krzemol » 5 lip 2020, 15:45

Neonixos666 napisał(a):Krzemol odcinek dla Ciebie

Z godzinę temu obejrzałem. Akurat wracając pociągiem po odstawieniu Alfy do wujka <rotfl>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1561 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez nemi » 5 lip 2020, 18:45

Ufff, +650 km, a skrzynia jeszcze się nie zacięła całkiem :). Jednak porządny, francuski wóz ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 5 lip 2020, 19:02

u mnie na szczęście nic się nie dzieję, jedynie łączniki stukają, mam już je kupione ale nie mam kiedy wymienić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 5 lip 2020, 19:08

Neonixos666 napisał(a):jedynie łączniki stukają, mam już je kupione ale nie mam kiedy wymienić.

Ja mam nowiutkie <lol>, świeżo zamontowane :). Gdzieś tak po 18.000 km zaczęły się odzywać.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 5 lip 2020, 19:41

jeśli chodzi o łączniki to z chęcią zlecił bym zrobienie jakiś wzmacnianych z możliwością kasowania luzów i dopuszczania smaru
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 5 lip 2020, 19:46

Te łączniki to jest ogólnie zmora samochodów. W wielu musiałem do tego zaglądać – szczególnie w Mazdach, ale nie tylko. W VW bolączką jest guma trzymająca stablilizator – od chyba 30 lat sobie z tym nie poradzili i potrafi to skrzypieć jak jest zimno (kiedyś kosztowały 8 zł za sztukę, trzeba 2). Ojciec miał to w Octavii z 99 roku, mam i ja tyle lat później. Smarują i na pół roku starcza. Za to jak gadałem z gościem z serwisu, to mówił, że Golf 7 jest jedynym modelem, w którym nie pamięta, czy kiedykolwiek ktoś wymieniał łączniki stabilizatora. Pewnie będę pierwszy <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Beny » 5 lip 2020, 19:55

W xedosie jak założyłem polskie jgr/ramech z Bielsko-Biała wytrzymały długo. Teraz mam je w M6 i po 20tys jest ok. A cena śmieszna chyba 20zl sztuka.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Neonixos666 » 5 lip 2020, 20:02

też miałem kiedyś JGR i dobrze wspominam wytrzymałe są, teraz zakupiłem oryginały, zobaczymy co są warte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park