Czateria... 2021

[Krzemol]

Nie chowa się całkowicie antena w MX-5 – znak, że zima przyszła

[loockas]

E no, jeszcze nie chowam

[Beny]

Albo ruda

[Krzemol]

Co do rudej to ja jestem w szoku. Byłem w kanale miesiąc temu i nadal jest nienagannie. Jakiś minimalny nalot na progach się pojawia ale nie jest to stan alarmujący. Ja zresztą też pedantem nie jestem, nie silę się na perełkę więc "jeżdżę obserwuję".

[Beny]

Taa piątkę też obserwowałeś i jak skończyła

[Krzemol]

No właśnie tam jakoś mniej obserwowałem . Co innego robić blacharke w vanie w dizlu gdzie było się przed dpfami turbami wtryskami a co innego w czymś ciekawszym jak MX5. Zresztą tam się kilka czynników nałożyło które sprawiły że jakoś już nie chciałem w to brnąć, roboczy początek w moich rękach był już w tym aucie widoczny, Excel powiedział nie ma sensu. Wolałem za tą kasę sobie 166 kupić

[nemi]

...co sprawia, że na kartach historii zostaniesz zapisany jako Krzemol Szalony

[JohnnyB]

Nemi, poza silnikiem, z którego chyba srednie zadowolony jesteś, jak sprawuje się twoja Megane ?
Szukam czegoś do 50 tyś, i kilka Megan się przewineło.
W przypadku Megane myśle tylko o klekocie. NIewiel dorższy jest jeszcze Talisman, zwłąszcza ze zerkam na 1.6 dCi i powypadkowe.

[Neonixos666]

zerkam na 1.6 dCi

Daj spokój sporo to pali ciężko się zmieścić w 4,5L załadowany w trasie

[JohnnyB]

.
Z Renówki tylko dCi mnie może zainteresować. W przyszłym tygodnu bedzie info czy robie przeprowadzke do Hiszpanii na stałe. Jeśli tak do połowy stycznia musze ogarnac auto. Może być poobijane, ale ma dobrze jeździć.

[Gib]

now I am 45 yo still w/o corvette how to live with that?
to co miałem kupić sobie na urodziny to miała być Cadillac Seville 4.9L ale mnie wyleczyli z niej znajomi, w sumie tak pod blokiem stać tygodniami pewnie by zgniła.... Teraz sam nie wiem, uszczelniłem ostatnio pompę wspomagania, nie obyło się bez pomocy przyjaciół (po trzech latach od uszczelnienia przez mechaników i przejechanych pewnie 4k>) a dziś padł ręczny....wajcha chodzi luźno, pewnie linka znowu spadła...
Interesują mnie w zasadzie fury V8 lub mocne +250 V6 ale takie gdzie można samemu jeszcze podłubać bo mechanikom to zasadniczo nie ufam

[Neonixos666]

Audi S4 ?

[nemi]

Nemi, poza silnikiem, z którego chyba srednie zadowolony jesteś, jak sprawuje się twoja Megane ?
Szukam czegoś do 50 tyś, i kilka Megan się przewineło.
W przypadku Megane myśle tylko o klekocie. NIewiel dorższy jest jeszcze Talisman, zwłąszcza ze zerkam na 1.6 dCi i powypadkowe.

Z silnika jestem najbardziej zadowolony. Wymieniali różne wycieki na gwarancji, ale jako użytkownik nic nie zauważyłem. Po przeglądach jedynie stwierdzali, że coś trzeba dłubać. Dynamika spoko, spalanie nie jest złe.

Gorzej jest z innymi rzeczami – zawias, spasowanie, funkcjonalność, skrzynia biegów.

Diesla w 2022 w ogóle bym nie rozważał. Ostatnio ktoś mnie wiózł 1.6 dCi. Dramat, szok, niedowierzanie. Zapomniałem już jak to jest .

Można jeszcze Diesla rozważać w starszym aucie, ale teraz w świeżym bez sensu.

[Neonixos666]

Jak już ktoś zrozumie że te nowe benzyny to szrot przy przebiegach 200+ a na elektryka nie będzie jeszcze stać to diesle jeszcze będą wręcz pożądane.

[Krzemol]

"Te nowe silniki to syf" to już się od X lat słyszy

[Neonixos666]

"Te nowe silniki to syf" to już się od X lat słyszy

10 lat temu można było to jeszcze nazwać silnikiem i nawet nie mówię tu o mmotorach w normalnych autach ale takich pokroju porsche czy mercedes bez downsizingu

[MrShaleck]

Interesują mnie w zasadzie fury V8 lub mocne +250 V6 ale takie gdzie można samemu jeszcze podłubać bo mechanikom to zasadniczo nie ufam

Bym powiedział E38, ale chyba tutaj tak nie wolno
Chyba, że to za młode...

[Neonixos666]

Ja bym szedł w S4 z V8 4.2 skoro ma być mocno i V

[JohnnyB]

Spasowanie i fikcjonalność nie ma u mnie najmniejszego znaczenia.
Auto jeśli bedzie potrzebne będzie użytkowane poza PL i na pewno nie codziennie. Głównym zadaniem będzie przewiezienie mnie i troche dobytku kilka tyś km.
Zależy mi jednak na jak najmniejszym przebiegu i młodym roczniku.
Reno, nadal ma sporą utratę wartości stąd wpasowuje sie w załozęnia budżetowe, a te to mks 50 tyś za gotowe do jazdy auto, czyli po naprawie i porządnym pakiecie serwisowym w PL aby w ES się niezastaanwiać przez 6-8 miesiecy nad serwisowaniem eksploatacyjnym

Kurde ceny kompaktów poszły na prawde do góry. Dlatego muszę szukać rozbitych. Sam wyklepie, pomaluje się i coś z tego jeszcze bedzie i nie bedzie szkoda takiego auta.

[Beny]

Bym powiedział E38, ale chyba tutaj tak nie wolno

co nie wolno piękne auto, ale czy tak samemu da radę podłubać?