Czateria... 2021

[jacobs]

Imho bardzo mało prawdopodobne, że znajdzie się ktoś chętny na cesję leasingu używanego już auta, z dużą ratą wykupu i pewnie jeszcze odstępnym, bo za darmo nie oddasz

Też tak myślę, nawet jakbym oddał za darmo to będzie trudno.

Jak dobrze kojarzę, mając działalność jednoosobową można wykupić auto na firmę, a później przenieść na majątek osobisty i po pół roku sprzedać bez VAT i podatku

Pytałem księgowego i podobno są różne interpretacje. Napisał "nie odradzam, ale ostrzegam", więc jak dla mnie sprawa jasna.

Co się dzieje w przypadku wcześniejszego wykupu samochodu z leasingu. Płacę wszystkie raty i samochód jest mój? Czy to jest jak w przypadku kredytu, że zwracają też odsetki za pozostały okres?

[nemi]

Czy to jest jak w przypadku kredytu, że zwracają też odsetki za pozostały okres?

Jak mogą Ci zwrócić odsetki za pozostały okres? Przecież jeszcze ich nie zapłaciłeś
Mylisz z czymś innym – np. jakimś ubezpieczeniem, którego nie wykorzystasz.

Płacę wszystkie raty i samochód jest mój?

Czytasz umowę – tam może być napisane, że wyskakujesz np. z 2% od całości, albo od pozostałej kwoty do spłaty.

[jacobs]

Jak mogą Ci zwrócić odsetki za pozostały okres? Przecież jeszcze ich nie zapłaciłeś
Mylisz z czymś innym – np. jakimś ubezpieczeniem, którego nie wykorzystasz.

Jak w kredycie załóżmy ze mam kredyt w którym pozostało mi jeszcze 20rat do spłaty. Wpłacam jednorazowo te 20 rat i proszę bank o rozwiązanie umowy. Bank wtedy zazwyczaj zwraca odsetki za pozostały okres, bo zapłaciłem je płacąc te 20 rat przed terminem

[nemi]

Mój młody przyjacielu, dokonując całkowitej spłaty kredytu spłacasz jedynie kapitał.
Jeśli zostało Ci 20*1200 zł raty z czego kapitał to 1000 zł, odsetki to 200 zł, to dokonując spłaty nie robisz przelewu na 24.000, tylko na 20.000 + ewentualne odsetki, które narosły od ostatniej spłaty raty, jeśli nadpłaty dokonujesz po dniu standardowej raty. W takim wypadku bank nie zwraca "zazwyczaj" odsetek, bo ich nie płacisz, a przelewów na 0 nie robią

[Neonixos666]

Chyba że zapłacisz karę za wcześniejszą spłatę kredytu

[brii]

Na tą chwilę w przypadku osób fizycznych prowadzących działalność transakcja wykupu jest osobną transakcją nie łączącą się z leasingiem. To przedsiębiorca decyduje czy chce coś zaliczać w koszt czy nie, więc przy wykupie samochodu z leasingu nie musi wcale decydować, że to koszt i że chce go ująć. Tak samo może nie ujmować w koszt rat leasingowych jeśli ma takie życzenie. Problem dotyczył interpretacji które łączyły leasing z wykupem w jedną ciągła transakcję, teraz droga orzecznictwa jest inna.

Jak dobrze kojarzę, mając działalność jednoosobową można wykupić auto na firmę, a później przenieść na majątek osobisty i po pół roku sprzedać bez VAT i podatku

Nie – przekazanie jest zrównane ze sprzedażą – przy wycofywaniu pojazdu na potrzeby osobiste jesteś zobowiązany odprowadzić VAT od wartości rynkowej a przy sprzedaży w okresie krótszym niż 5 lat również podatek dochodowy. Na tą chwilę jedyna opcja to wykupienie z leasingu na koniec i nie wprowadzanie do ewidencji.

Co do ubezpieczeń – PKO jest bardzo liberalne – pozwala na dowolne ubezpieczenie byle był GAP i suma ubezpieczenia się zgadzała. Nie biorą za to żadnej prowizji ani nie chcą opłat za zgody. Ubezpieczenia od nich zazwyczaj mają przyzwoitą cenę, niewiele odbiegającą od pakietu dealerskiego (jeśli w ogóle). Często po 2 bądź 3 latach potrafią mieć lepsze warunki niż przedłużanie pakietu dealerskiego. Nie zmienia to faktu, że dobry broker niekiedy potrafi jeszcze kilka złotych urwać.

Z ciekawości – kosztuje najem miesięczny takiej Cupry bądź czegoś w tym budżecie?

[loockas]

Na tą chwilę w przypadku osób fizycznych prowadzących działalność transakcja wykupu jest osobną transakcją nie łączącą się z leasingiem. To przedsiębiorca decyduje czy chce coś zaliczać w koszt czy nie, więc przy wykupie samochodu z leasingu nie musi wcale decydować, że to koszt i że chce go ująć. Tak samo może nie ujmować w koszt rat leasingowych jeśli ma takie życzenie. Problem dotyczył interpretacji które łączyły leasing z wykupem w jedną ciągła transakcję, teraz droga orzecznictwa jest inna.

Właśnie coś mi świtało, że tłumaczyłeś mi to tak, że nie brzmiało jak przekręt W takim wypadku na dzień dzisiejszy chcąc tak zrobić, opłaca się mieć wykup jak najtańszy (no bo nie będzie kosztem).

[JohnnyB]

Ha....moja zona wczoraj powiedzila ze mozemy ogarnac Passata o ile bedzie DSG i minimum 1.8TSI. Mowi ze brzydkie to jak cholera ale jezdzi sie dobrze i w porownaniu z KIAnka jest zrobiony bardzo dobrze.

Lipa ze VW wycofaj 1.8TSI z oferry :/. Jest tylko 1.5TSI a dopiero w Highline mozna znalezc 2.0 ale to juz ponad 160kPLN....

Musze zerknac w swoja umowe leasingu, bo chce wykupic V40. Zostalo mi jeszcze 14 miesiecy splaty i chyba wole go jedbak teraz splacic i w razie czego miec szybka mozliwosc sprzedazy w drugiej polowie roku.

[Grzyby]

Co do ubezpieczeń – PKO jest bardzo liberalne – pozwala na dowolne ubezpieczenie byle był GAP i suma ubezpieczenia się zgadzała. Nie biorą za to żadnej prowizji ani nie chcą opłat za zgody. Ubezpieczenia od nich zazwyczaj mają przyzwoitą cenę, niewiele odbiegającą od pakietu dealerskiego (jeśli w ogóle). Często po 2 bądź 3 latach potrafią mieć lepsze warunki niż przedłużanie pakietu dealerskiego. Nie zmienia to faktu, że dobry broker niekiedy potrafi jeszcze kilka złotych urwać.

W Getinie też nie ma jakichś wielkich obostrzeń, wymagania:

– Obowiązkowe ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego
Auto Casco, czyli ochronę samochodu:
– (brak konsumpcji sumy ubezpieczenia po wypłacie odszkodowania, zniesione udziały własne w szkodach, wariant likwidacji szkody: serwisowy)
– Assistance, czyli pomoc drogowa (podstawowy- bezpłatny)
– ubezpieczenie Następstw Nieszczęśliwego Wypadku

Jest lista 7 TU do wyboru. Standardowo dają swoją propozycję, jak wybierzesz inną, płacisz 200zł.
Ja po 1 szkodzie w ubiegłym roku (na innym aucie) znalazłem w proponowanych TU ofertę o ... 1000zł niższą od proponowanej, więc opłatę dodatkową olałem sikiem prostym
Ale pierwszy raz zrezygnowałem z ubezpieczenia dealerskiego – kontynuacja w PZU była 8 stówek droższa od nowej oferty w Hestii (16xx zł)

[nemi]

Nie – przekazanie jest zrównane ze sprzedażą – przy wycofywaniu pojazdu na potrzeby osobiste jesteś zobowiązany odprowadzić VAT od wartości rynkowej

O moj losie, to jak skresle golfa ze srodkow trwalych i bedzie moim autem prywatnym, to musze odprowadzic vat, chociaz go juz raz zaplacilem przy kupnie jako osoba fizyczna?
Posrane to panstwo.
Coz – w jednoosobowej dzialnosci bede mial dwa auta kiedys, przestane tylko golfa amortyzowac, zeby sie nikt nie czepial.

[brii]

O moj losie, to jak skresle golfa ze srodkow trwalych i bedzie moim autem prywatnym, to musze odprowadzic vat, chociaz go juz raz zaplacilem przy kupnie jako osoba fizyczna?

Znowu na tą chwilę przy spełnieniu pewnych kryteriów można wycofać pojazd przy zakupie którego nie miałeś prawa do odliczenia VAT i nie naliczać VATu, ale podatek dochodowy będzie obowiązywał przy sprzedaży takiego pojazdu przez 5 lat.

Coz – w jednoosobowej dzialnosci bede mial dwa auta kiedys, przestane tylko golfa amortyzowac, zeby sie nikt nie czepial.

Tu się rodzi kolejny ból – wewnętrzne wytyczne US na tą chwilę skręcają się ku temu, że jeżeli te pojazdy pełnią tą samą funkcję (oba są osobowe) to w przypadku firmy jednoosobowej często kwestionuje się zasadność posiadania dwóch pojazdów – dwoma na raz nie pojeździsz

[nemi]

Posrane to wszystko i niepotrzebnie skomplikowane.
Dyski mam dwa – jeden stanowi backup, więc tak samo będzie z autami . Jeśli nic się nie będzie dało zrobić, to pewnie spróbuję mieć dwa, ale jeden niegenerujący kosztów... Zresztą w ewidencji będzie zawsze jeden, bo drugi nie będzie należał do mnie jak sądzę

[brii]

Jeśli ludzie nie kombinowaliby jak dzikie osiołki to nie trzeba by było komplikować. Z drugiej strony Ci komplikujący to takie same osiołki stąd cały czas jest wyścig w tworzeniu przepisów i kombinowaniu w którym raz wygrywa jedna strona raz druga a normalni ludzie mają coraz więcej problemów...
Ja bym to jeszcze jakoś przeżył te komplikacje przepisów ale od kilku lat muszę projektować samochody i pralki – coraz trudniej robić wszystko na raz

Dopisano 10 sty 2019 12:20:

Dyski mam dwa – jeden stanowi backup, więc tak samo będzie z autami

To nie tak – fiskus uważa, że jak będziesz miał fuckup z autem to masz wziąć zastępcze i koniec. Trzymanie drugiego samochodu tylko po to żeby stał to nie jest sensowna decyzja ekonomiczna jeśli nie jesteś pogotowiem ratunkowym albo czymś takim
Dysk trzymasz kopię danych – jak się jeden sypnie to tych danych nie odzyskasz – z samochodem tak nie jest.

jak sądzę

Tu nie ma znaczenia co Ty sądzisz tylko co sądzi urzędnik

[nemi]

Hehe, no tak – ale formalnie nie będzie drugie auto moje, prawda?

Tak czy inaczej – staram się skupić na czymś innym niż kupowanie samochodu . Odłożę ten problem na później. Mam jeszcze 33.000 km gwarancji, więc postaram się nie zawracać sobie głowy nowym autem bardziej niż tylko dla sportu . W dodatku w tym roku planuję nie jeździć prawie.

Dopisano 10 sty 2019 12:33:

BTW – jutro wychodzi nowy Nocny Kochanek

[jacobs]

Jeśli zostało Ci 20*1200 zł raty z czego kapitał to 1000 zł, odsetki to 200 zł, to dokonując spłaty nie robisz przelewu na 24.000, tylko na 20.000 + ewentualne odsetki, które narosły od ostatniej spłaty raty, jeśli nadpłaty dokonujesz po dniu standardowej raty. W takim wypadku bank nie zwraca "zazwyczaj" odsetek, bo ich nie płacisz, a przelewów na 0 nie robią

Komplikujesz, w sumie niepotrzebnie. W większości banków można zrobić i tak i tak, tzn. wplacasz 24k, dzwonisz i prosisz o zamkniecie kredytu, zwracaja ci odsetki albo dzwonisz najpierw i wpłacasz 20k. Wiadomo, druga opcja jest bardziej sensowna, jak masz duży kredyt (np. na mieszkanie), pierwszą kiedyś stosowałem przy kredycie na aparat, więc na pewno tak się da

Moje pytanie było zupełnie inne i chodzi o pozbycie się leasingu przed czasem. Chyba wcześniej niż przed 24m nie można, bo jakieś przepisy podatkowe, ale po tym okresie. Jest kilka wyjść
1. Cesja
2. Oddanie samochodu do dealera, co się wiąże chyba z tym że należność za cały leasing na tobie wisi, dealer musi odliczyć od tego korzyść którą uzyskał mając już samochód. Ale to i tak pewnie nieopłacalne.
3. Trzecia opcja – chciałbym sprzedać samochód na rynku. Rozumiem że nie mogę, bo jest w własnością banku. Więc chciałbym go wcześniej wykupić. Czy wtedy muszę zapłacić kwotę wykupu + część kapitałową przyszłych rat, czy wykup + wszystkie przyszłe raty razem z odsetkami?

[nemi]

To Ty komplikujesz . Zrobiłeś to po prostu źle w przypadku spłaty aparatu
Nadpłat dokonywałem regularnie, spłaty całkowite kredytu też już robiłem. Płacisz kapitał i tyle, po co dawać komuś pieniądze, żeby je potem tylko oddał? Gdzie tu logika?

[brii]

jacobs – zostań Ty lepiej na etacie, bo inaczej sobie możesz krzywdę zrobić z takim rozumowaniem i orientacją...

Dopisano 10 sty 2019 12:58:

ale formalnie nie będzie drugie auto moje, prawda?

Formalnie tak, ale w prawie podatkowym nie ma logiki i definicje niektórych spraw/stanów mogą być inne niż w pozostałych gałęziach prawa – często specjalnie zrobione inaczej by wywołać jakiś efekt dodatkowo wywołując pewne nieprzewidywalne efekty... Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia wątpliwości, skutków działania, działań pozornych i interpretacji

[Szymon]

[tiiit]

Nakupiliśmy tych Dojczebanków i teraz cyrk

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Santan ... 36279.html

[jacobs]

jacobs – zostań Ty lepiej na etacie, bo inaczej sobie możesz krzywdę zrobić z takim rozumowaniem i orientacją...

Na etacie już nie jestem od 9 miesięcy, krzywdy sobie nie zrobiłem Jak masz jakieś merytoryczne uwagi to napisz, bo najgorzej jak ktoś tylko pisze takie personalne wrzuty.

[Neonixos666]

Santander przejął BZWBK i robi reorganizację po swojemu, normalne.